Kochane dziewczyny pomału wracam do żywych,
świat mi się powywracał w tak krótkim czasie do góry nogami,
Aganiowo też niestety trawnik zrujnowany, rabata przydomowa zdewastowana
I na dodatek mamy awarię kanalizy.
Stanęłam na nogach, ogarniam chałupę, jeszcze nie ogród wszystko w swoim czasie
powolutku będę sobie dłubać, cieszę się wiosna już bliżej niż dalej

Jak się pojawią karpie to zacznę lukać do ogrodu


Teraz mam się relaksować, oszczędzać organizować sobie czas tak żeby było miło i lekko

Same antydepresanty mnie otaczają wnusie do kochania,
koteły do miziania
Mam nowe hobby

…zajawkę na wabi kusa