Też mi się podobają żylistki, na razie mam Strawberry Fields i Yuki Snowflake, ale może jeszcze sobie dokupie,

A jaką masz odmianę rutewki? Ja swoją kupiłam w zeszłym roku, pokazała pierwszy kwiatek (Black Stockings)

Kasia te gasienice na kosodrzewinach jednak bym czyms potraktowala, obzeraja niemilosierniw, u mnie zezarly polowe drzewa nim zauwazylam. tyle ze ja wszystkie sciagnelam recznie, zalezy ile tego i jakie kosowki.

ajka napisał(a)

Też mi się podobają żylistki, na razie mam Strawberry Fields i Yuki Snowflake, ale może jeszcze sobie dokupie,

A jaką masz odmianę rutewki? Ja swoją kupiłam w zeszłym roku, pokazała pierwszy kwiatek (Black Stockings)

Moje rutewki to też Black Stockings. Sadziłam w zeszlym roku. Były do kolana. W tym roku kwiaty mam na wysokości bioder .
Posadziłam też w tym roku odmianę Nimbus. Białe już kwitną, różowa coś się ociąga, nie wiem czy w ogóle zakwitnie.

TAR napisał(a)

Kasia te gasienice na kosodrzewinach jednak bym czyms potraktowala, obzeraja niemilosierniw, u mnie zezarly polowe drzewa nim zauwazylam. tyle ze ja wszystkie sciagnelam recznie, zalezy ile tego i jakie kosowki.

Opryskałam kosodrzewiny. Część gąsiennic zdjęłam ale wolałam nie ryzykować, że coś przeoczyłam. Na razie widzę, że jest czysto.

Dziewczyny, mam pytanie o irysy syberyjskie. Moje kępy wypuściły masę pąków ale kwiaty są bardzo małe. I w dodatku tak jakby zasychały... Co się dzieje? Szkodników nie zauważyłam. Wody raczej nie mają za mało. Chyba.

hmm a zajrzyj w korzenie i klacza czy nie sa nadgniłe, moze to zgnilizna albo jakas choroba grzybowa

U mnie podobnie się zachowują przy mszycach, ale piszesz, że nie masz.

Kasiu, bardzo dziękuję za zaproszenie do Twojego ogrodu. To niezapomniane doznanie Jestem absolutnie pod wielkim wrażeniem, jest po prostu pięknie
Wstawiam foty jak leci, niektóre ujęcia będą się pewnie powtarzały, ale wybacz nie mam dzisiaj czasu na większą selekcję. Tym bardziej, że jeszcze u Lucy mam trochę do wstawienia. Całe szczęście, że umówiłyśmy się trochę wcześniej to udało się słońce złapać.
Zdjęcia są z nowej części ogrodu.