Mój storczyk, a właściwie storczyk + 2 basal keiki, czyli sadzonki wyrastające z korzenia. W tym roku zakwitł 2 razy, niemal bez przerwy.
Wiosną:
I zimą:
Różanka - wywaliłam LO - no zdenerwowała mnie bardzo swoim zachowaniem i eksmitowałam ją poza obręb różanego towarzystwa. W to miejsce kupiłam dwie inne, dałam im chwilę na zadomowienie się i w tym roku czekam na to by się pochwaliły swoim kwieciem.