Roocika Asiu dziękuję. O tej porze, kiepsko mi idzie w ogrodzie, z niczym nie wyrabiam, ciut mnie to frustruje.
ElzbietaFranka Elu dziękuję. Cieszę się, że wszystko się przyjęło. Zawilce z nasion się wysiewają, przesadź i niech się sieje. Przy okazji podeślę ci jeszcze.
Johanka77 dziękuję

. Bratki kończą, a patyki anabelek mizerne, ale żyją

.
RumiankaKochana, mój trawnik dziki, są miejsca zielone i złote, ale lało, znowu lało, wiało i może odżyje. Strułam się, fatalnie się czułam i nic od 4 dni nie robiłam, zresztą i pogoda nie do pracy.
Ewa777 Ewa dziękuję

. Azalie też w różnej kondycji. Jakiś szkodnik je atakuje i zamierają gałązki, wycinam je, ale wkurza mnie to. Tak myślę, że za 3 lata ogród będzie znowu inny.
Martka Marta, kompozycja stworzyła się sama

, tylko irysy były, reszta samosiew
Basieksp dziękuję

wszystko u mnie znowu po swojemu, muszę jakoś to opanować; co rok to mówię i co rok to samo
Gosialuk Gosia, w tym roku i tak rodki później, zgrywały się z tymi drzewiastymi piwoniami, w tym nie. Niektóre dopiero zaczynają.
Wacławdziękuję
Rok temu po ulewach, hortensje w donicy miały biały nalot. Mimo mycia i oprysku. W tym roku jest aż tak, paskudny szkodnik, zamierają liście i cała roślina, nie wiem, co to jest. Pada i wieje i trudno oprysk zrobić. Raz się udało, zrobię powtórnie, czy ktoś wie, co to jest?