Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 06:46, 14 sie 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

ana_art napisał(a)

a ja nie mam złego doświadczenia ani z biedronką ani z Lidlem, za to wszystkie angelique kupione w benexie okazały się nie angeliquami... Wcześniej jednak nie miałam złych doświadczeń z benexem, nawet jak miałam braki w paczce to dosyłali

Masz100% pewność źe kupiłaś u nich a nie tam gdzie ja i Tess? Za ile kupowałaś te angelique ?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:01, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

ane3ka napisał(a)

Ano, ależ Ty masz rubaśne stożki

bo to jak z psem, który upodabnia się do pana

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:35, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

ja w Benexie zamówiłam kilka tysięcy cebul i poza angeliquami (300szt) i kilkoma małymi zmyłami było wszystko ok

mogę szczerze polecić

Ogród niby nowoczesny ale... 22:31, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

o jaka grzeczna dziewczynka

powiedz mi sesleria wysoka rośnie i jaki ma kolor? muszę wymienić oregano aurea i hosty przy stożkach bo je masakrycznie przypaliło

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:41, 13 sie 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

ana_art napisał(a)

a ja nie mam złego doświadczenia ani z biedronką ani z Lidlem, za to wszystkie angelique kupione w benexie okazały się nie angeliquami... Wcześniej jednak nie miałam złych doświadczeń z benexem, nawet jak miałam braki w paczce to dosyłali

Mnie kiedys w Benexie policzyli pomyłkowo o prawie 50 zł więcej niz powinni a ja policzyłam dopiero po otrzymaniu przesyłki że źle podsumowali . Zadzwonilam i bez problemu natychmiast oddano mi pieniadze na konto. Moim zdaniem to dobra firma a pomyłki zawsze moga sie zdarzyc,szkoda tylko ze sadzonki sprzedaja tak samo jak inni bardzo małe ale pewnie muszą sie mieścic w cenach.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:17, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

dziękuję, za wszystkie ochy. Dzisiaj przeglądałam fotki z ubiegłego sierpnia i powiem Wam, że jestem w szoku, jak rośliny się rozrosły przez ten roczek

Ogród niby nowoczesny ale... 21:15, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Magda a dlaczego u Ciebie nie ma żadnych nowych zdjęć, ja pytam????

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:52, 13 sie 2014

Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry

ana_art napisał(a)

na fotce którą zacytowałaś to zwykła rozplenica

No pacz

nie poznałam

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:47, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

dorciabe napisał(a)

Ana co to za trawa w donicy?

Pięknie jest i na froncie i za frontem

na fotce którą zacytowałaś to zwykła rozplenica

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:45, 13 sie 2014

Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry

ana_art napisał(a)

Ana co to za trawa w donicy?

Pięknie jest i na froncie i za frontem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:42, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Bogda napisał(a)

podwiązujesz czymś hortensje?czy takie sztywne są u ciebie?

Limki i Pinki Whinki nie są podwiązane, nie maja podpór. Vanilki musiałam podeprzeć bo tak jak pokazywałam wcześniej leżały na ziemi po nawałnicy...

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:40, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

AlKa napisał(a)

Zdjecia z wyjazdu bomba, ciekawi mnie na co swojego eM chcesz namówić. Jakiś element wodny?

oczywiście

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:39, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Kondzio napisał(a)

Poprostu śliczne a jak zwykle ukrywasz ta rabate wiesz która hi hi hi

bo facet od kamienia telefonu nie odbiera... drań! a tam są braki kamienia

czujny jesteś...
a tak na marginesie to moja siostra szuka z koleżankami mieszkania w Krakowie w okolicach AGH, w tym roku mieszkała dość daleko od uczelni... może wiesz coś o jakimś ciekawym lokum? Byli umówieni na podpisanie umowy z jakimś gościem i ktoś ich ubiegł... została bez mieszkania...

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:15, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

i kilka obrazków architektury ogrodowej z wyjazdu

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:02, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

baraga1904 napisał(a)

...ogród zachwyca bardzo...rozchodniki mi się po nocach śnią...muszę je miec...

miej bo warto, mam też przy placu zabaw inną odmianę, ale ją eksmituje bo się pokłada... może kupie tam te czekoladową

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:01, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Marzena2007 napisał(a)

Jeju chyba nie będę do Ciebie wchodzić do czasu przekwitnięcia vanilek...wiesz dlaczego...serce mi krwawi jak patrzę na pinky....
A w ramach poprawienia nastroju pogapię się dzisiaj na moje róże , nowe nabytki zaczynaja kwitnąć.... Ale fotek nie bo nadal maluje.....

Ale z tym trawnikiem tak myśle od dwóch dni i nie daje mi spokoju. Przecież wody mu u ciebie nie brakuje.... Nawozu chyba też nie czy nasz przyjaciel przez telefon się nie myli?
Bo na moim grabie, postawil krzyżyk a on wypuszcza liście.....

no fiesz.... pinki też mają swój urok, duże kwiaty chociaz są jakby bardziej ażurowe.
Przjaciel to nie ten o którym myślisz

od jakiegoś czasu z nim nie rozmawiałam... Trawa u mnie ma i nawóz i wodę... może przyczyną było brak koszenia przez dwa tygodnie... i się obraziła

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:58, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

Nikita napisał(a)

Macham na bieżąco...nadrobiłam zaległości.

Aniu, mam ochotę na jakąś rozplenicę. Czy możesz polecić jakąś odmianę, czy wszystkie są śliczne?
Buziaki przesyłam

mam różne i najbardziej podobają mi się te duże odmiany - chociaż nazwami Ci nie sypnę bo kupowałam oczywiście w odmianach

, nie wspomnę o tych czerwonych (niestety jednorocznych)

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:56, 13 sie 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

limki pod thujami w tym roku jakieś mizerne...