nicol21 napisał(a)

Nadrobiłam i podziwiam piękną kolekcję liliowców i lilii. Pięknie to wygląda. Róże też bardzo ładnie się prezentują!!
Kolorowy busz jest świetny!

Ewa777 napisał(a)

Kolekcja lilii i róż rzeczywiście imponująca Muszę na przyszły rok zaopatrzyć się w lilie
Mam kilka, ale biednie wyglądają przy Twoich

Masę kwiatów już zgromadziłam, bo tak je lubię i podoba mi duuużo.I jeszcze więcej .Znacie to uczucie??
Lilie kocham.Liliowce zaczęłam kupować 3 lata temu.A w tamtym to już dużo.Mam ich 70.

ilie

Mathildis napisał(a)

na zdjęciu są lilie i... no właśnie cóż to? bo niby znane, ale rozpoznać nie umiem...

świetne spotkanie miałyście...

Akant

Mala_Mi napisał(a)

Przyjechał Muminek.. muszę uciekać

Moje dobre zestawienie na rabacie..

na zdjęciu są lilie i... no właśnie cóż to? bo niby znane, ale rozpoznać nie umiem...

świetne spotkanie miałyście...

Kindzia napisał(a)

Meldunek z wczorajszego popołudnia :
- w łezce buksiki ostrzyżone + jeszcze jeden



- większość przekwitłych kwiatów usunięta
- oprysk na mszyce na daliach
- oprysk na grzyba (już to białe paskudztwo włazi na klona Crimson Sentry)

czyli nie jest źle. Zostały mi 23 buksy do wykulkowania...

następne dalie rozkwitają



lilie na salonowej szaleją

Pięknie a buksiki wymiatają, co za precyzja cięcia. Pozdrawiam

Niestety Perry's Orange Sunset obecnie nie kwitnie więc nie mam zdjęcia, a na tygodniu po powrocie z pracy (po 16.00) lilie już się zamykają.
Na mszyce próbowałem wyciąg ze skrzypu oraz gnojówka z pokrzywy- kiepski efekt. Mszyca jest bardzo uodporniona.
Jedynym środkiem który działa w moim przypadku to naturalny środek na bazie cukrów, zakupiony w sklepie ogrodniczym. Usuwa mszyce mechanicznie poprzez odcięcie jej tlenu...
Ale po dwóch dniach pojawia się nowa porcja mszyc.....

I lilie różnej maści

Krwawnik na dokładkę

A na koniec jeszcze różności, które załapały się na dzisiejszą sesję
Ulubiony Błękitny Anioł

Lilie na razie na tle zielonej ściany ( większość tej gęstwiny to hortensje i jeżówki)

Bardzo dekoracyjna odmiana dziurawca

Ogrodówki w donicach poupychałam w cień pod drzewami żeby dłużej cieszyć oczy kwiatami

I taki ogólny wioczek, pozdrawiam wszystkich serdecznie

Kolekcja lilii i róż rzeczywiście imponująca Muszę na przyszły rok zaopatrzyć się w lilie
Mam kilka, ale biednie wyglądają przy Twoich

Moje wyhodowane z ziarenka poziomki są już całkiem duże Ładny krzaczek wyrósł i do tego kwitną


Mam już pierwsze pomidorki


Wspomniane ogórki


No i na koniec coś dla oka Kolejne lilie

Katkak napisał(a)

Czyżby jeden Kwiatuszek zmienił kolor włosów? . Kiedy ja będę mogła focić lilie wodne u siebie... . Buziole Kasiulka

.

Niom zaczeło się, kolor włosów, paznokcie, zmywalne (na szczęście) tatuaże... A przed nami gimnazium

A kiedy zamierzasz kopać oczko?

myszorek napisał(a)

Witaj Sebku,
jaki u Ciebie busz zarośnięty w tym roku, ile kolorów! Czekam na Twoje lilie, bo lubię patrzeć na te kwiaty. Pięknie wyglądają w pączkach. Róża "no name" ma piękny kolor. Pokazałbyś cały krzaczek.

Lilie właśnie rozkwitają - zdjęcia wkleję za chwilę
Róża to najprawdopodniej Perfume Violette, ale sam krzew nie zachwyca urodą. U mnie są to dwa wysokie badyle, z których pękami wyrastają kwiaty. U mnie róże mają mało miejsca i ta może byłaby bardziej rozłożysta, ale z powodu deficytu areału wszystkie królowe rosną na wysokość Oprócz The Fairy, choć te też rosną w ścisku

Witaj Sebku,
jaki u Ciebie busz zarośnięty w tym roku, ile kolorów! Czekam na Twoje lilie, bo lubię patrzeć na te kwiaty. Pięknie wyglądają w pączkach. Róża "no name" ma piękny kolor. Pokazałbyś cały krzaczek.

wydawalo mi sie ze to bedą rozowe lilie...ech, a są jak na złosc żółte

Lilie boskie, ale te maki rozczochrańce - też urocze

Ale masz już cudnie Krysiu piękne róże ale i lilie cudne o anabelka u ciebie już kwitnie. Moja jeszcze nie
Cieszę się razem z Wami z tego tarasu Nic tylko teraz wpadać na tarasową kawkę

Łezka wymiata

i Marcysia w nowej sukni, lilie, dalie i Wasze psiaki też
ach i te maki


Całuję i pazdrawiam

Czyżby jeden Kwiatuszek zmienił kolor włosów? . Kiedy ja będę mogła focić lilie wodne u siebie... . Buziole Kasiulka .

Lilie

a tutaj nowość. W drodze powrotnej zajechałam do Skępe (a jakże, przecież było po drodze ).
Lilie wodne, w najlepszym gatunku i umiarkowanej cenie "czerpane" prosto ze stawu.
Polecam tego dostawcę, pomocny, doradzi i wybierze najlepszy egzemplarz.

Szkoda że nie zapisałam nazw kupionych lilii, ale mam nadzieję, że jak zadzwonię to przypomni mi co kupiłam.

Jolu róże mnie bardzo cieszą tak samo jak jeżówki, których przybyło sporo w tym roku i czekam aż wszystkie zakwitną

Reniu przechodziłaś obok nich i nawet mówiłem ile i jakie posadziłem fakt większość wtedy nie kwitła i teraz dopiero zaczynają bo wszystkie sadzone wiosną

Marto oj doskonale Cię rozumiem bo ja podlewam jeden trawnik z miejskiej i rachunek już rośnie a co to 150 metrów trawnika do twojej powierzchni, ale na szczęście masz lepszą ziemie, która bardziej trzyma wodę więc jak rośliny się lepiej ukorzenią to będą znosić takie upały znacznie lepiej.
Przetacznik sadziłem wiosną z dość kiepsko wyglądających sadzonek, a rozrosły się w piękne sztywne kępki. Ma podobno kwitnąć całe lato

Lilie oczywiście dzielą się na grupy, które pachną lub nie. Najwcześniejsze lilie azjatyckie nie pachną, ale najszybciej się rozrastają i mocno się rozmnażają. Przykładowo z 4 cebulek posadzonych w 2011 w 2013 było 16 sztuk.
Pachnące lilie są z grupy orientalnych, te jednak mogą przemarzać lub gnić w mroźne zimy dlatego najlepiej sadzić je na południowej wystawie z jak największą ilością światła, żeby wiosną szybciej ziemia się osuszała. No i ogromne moje ulubienice z grupy Orienpet dorastające nawet do 2,5 metra, piękne pachnące no i wielkie Zrobie zdjęcie porównawcze moich olbrzymów jak zakwitną Są jeszcze lilie trąbkowe, które również kwitną i mogą być wysokie.
Jeszcze kilka grup lili jest, ale ja tylko te wymienione powyżej mam u siebie.
Zapach lili również uwielbiam