U Justyny
22:23, 19 gru 2010
To dobrze,że moja taka grzeczna
to taki zabieg literacki, żeby czas akcji wydawał się bardziej odległy niż w rzeczywistości, przez co opowieść nabiera innego wymiaru....pozatym brzmi lepiej niż 15 lat temu![]()
Tak sobie czytam Emil i czytam "...kiedyś, będąc jeszcze bardzo młodym..." ha, ha..
To ja babcia już chyba jestem...))
Ładnie pokazana, też lubisz fazy ? A jak po przekwitnięciu, dużo wypuściła odrostów ?