Winorośl może złapać nam mączniaka. To się zdarza co jakiś czas. Na razie u nas jest okej. Liczę że zdążymy co nie co zjeść.
Te hortensje co rosną z gaura są b.niskie. Nie mają metra nawet. W tym miejscu mają za dużo słońca i słabo się rozrastają. Mimo wszystko są jeszcze widoczne więc może tak być. Za hortkami wsadziłam jeszcze przetacznikowca i też białego.
Ponieważ 2 razy kliknąłam mój wpis trzeba było wykasować.
Poszłam jeszcze zobaczyć widzę, że masz krwiściąg posiałam w tym roku, ale nie wiem gdzie. Trzeba czekać do przyszłego roku.
Zasiałam też Ostrózki i naparstnice coś tam wzeszło ale nie wiem co jest co.
Komary nadal żerują na ludzkim ciele nawet w dzień więc praca ciężka przez to oganianie.
Nie chcę chwalić żeby nie zapeszyc. 2 lata temu pochwaliłam się moimi i za 2 dni dostały białej zarazy.
Ale to prawda urodzaj jak nigdy też tak mam. Podobno borówki amerykańskiej też zatrzęsienie.
U ciebie wszystko szaleje. Zobacz nie dawno pisaliśmy o białej gaurze że wysoka a ona widzę na focie W już prześcignęła hortensje. Piękne są bardzo gęste i dużo kwiatów mają.
Moja jest luźniejsza ale za to wysoka.
Jakie ładne jeżówki takie stadko. Może u mnie w przyszłym roku będą tak kwitly
Aniu a jak z pomidorami u ciebie bo u mnie zaraza przyszła nawet do tunelu.
Nie chcę się wtrącać bo to nie moja uprawa tylko syna i eMa ogrodnicy.
Masz piękne jeżówki na 3 i 4 focie są ladne lubię takie ostre kolory.
W zeszłym tygodniu posadził ponad 100 szt Jeżowek. Tej z 3 fotki ok 25 szt flanciw już co niektóre kwitną.
W przyszłym roku będzie kolorowo.
Świecznica też ładna. U mnie bardzo wysokie i świecki ponad pół metra.
Aniu dzięki za odwiedziny. Tak to prawda kontrast bardzo ładny tym bardziej,że jest to roślina która można wiosna wysiać i sądzić do gruntu.
Są różne kolory a kontrast murowany. Zachwyciłam się nimi w zeszłym roku na dużym klombie w mieście jak były posadzone grupami po kole efekt piękny więc trzeba siać co wiosnę.
Aniu nie mam specjalnie czasu bo robię porządki przed wyjazdem, aby się nie przestraszyć po przyjeździe i rodzina nie miała kłopotu. Więc się nie za bardzo wpisuje. Jestem bardzo zmęczona tymi pracami, że zasypiam z telefonem.
Trawy aż za bardzo imponujące podcinamy z każdej strony pogoda deszczowa sprzyja więc rosną jak oszalałe.
W przyszłym i następne lata będzie dużo kolorów. Sądziłam 100 szt doniczkowanych jeżowek. Jak się rozrosną to będzie dopiero.
Zawiedziona jestem w tym roku różami pnącymi, pąków kwiatowych od groma,ale ulewny deszcz spowodował,że pod wpływem ciężaru badyle się powyginaly prawie do ziemi.
Tydzień nie padało to trochę odżyły.
Chciałam je przyciac to znowu chmary komarów. Jestem bardzo pogryziona między butem a spodniami przy kostce jeden bombek. Wściec się można tak swędzi.
Bardzo ładne hostowisko
I świetny pomysł na dosadzanie koleusów do host.
Piękne kontrasty
Trawy masz Elu imponujące.
Róże, jeżówki, lilie śliczności.Same radości.
Miłej niedzieli
Róże bonici pięknie kwitną ale trzeba je i palikowac kiście kwiatów a jeszcze jak leje są ciężkie i tak się pokładają.
To moja Memory rośnie w ziemi kompostowej ma 3 sztuki.
A tutaj serce cieszy urodzaj tfu tfu. Wczesna odmiana koniec sierpnia początek września bardzo smaczna. Muszę przygisc gałązkę.
Grzegorz mam 4 krzaki swiecznica tych zielonych są ogromne ok 2 m. Mam też te ciemne 4 krzaki w tym roku puściły kwiaty/świece ok 5 cm mają ale to zalążki może jeszcze wyrosną.
Przerażona jestem bergenia. W zeszłym roku przy oczku rosła i ja rozsadzilam ma takie liście jak dynia. Wsadziłam między bergenie swiecznica ciemne i trzeba je wysadzić bo bergenia zagłusza.
Wiosna dałam w to miejsce obornika i tak się rozrosły.
eM mówi czy nie można robić sałatek z tych liści zapytaj się twoich kumpli z ogrodowisku . Coś takiego takie liście. Zrobię fotkę to pokaże.
To są nieuzytki. Rolnik że wsi ma 10 krów i wypasa te nieużytki. U nas bardzo mokro i nie wszędzie krowy mogą się paść krowa może złamać nogę.
Już nie chciałam focic ale tutaj dużo takich nieużytków więc ciągnie się ten niebieski kolor.
Goniu monardy trzeba pryskać jak tylko z ziemi wychodzą i tak co 2 tygodnie zmienność środków. Jeszcze przy deszczowej pogodzie to szczególnie trzeba być uczulonym.
Dzisiaj się napracowałem pogoda przyzwoita. Nadciągała burza ale nas ominęła. Dobrze bo za dużo tej wody a miałam jeszcze kosić.
eM nawoził w zeszłym tygodniu trawnik i rusza ze wzrostem.
Posadziłam jeżówki w różnych miejscach. To rabata której jeszcze nie pokazywalam, po południu okorowalam wszystko
Pysznogłówka lubi być atakowana przez mączniaka ta akurat odstukac nigdy nie lapala.. miałam różowa ta łapała każdego roku więc ja wyrzuciłam.
Amarantowa bardzo ładna a jaki zapach.
Robisz piękne fotki detali. Ja tam się nie przystawiam aby być tak dokładna.
Idę przez ogród raz w tygodniu i pstykam.
U nas znowu dzisiaj padalo.
Coś tam robię ale co to za robota jak trzeba uciekać przed deszczem.