Styl ogrodu jest jednolity: wiklina, stare podkłady kolejowe na ścieżkach, żwir i kamienie. Wikliną też wykończono ściany altany.
Meble i budowle wykonane są z surowego, grubego drewna
Naturalny staw wyłożony tylko kamieniami. W tym roku poziom wody nieco opadł.
Agnieszka i Jacek mieli właśnie montować drzwiczki do wędzarni, zapraszając wszystkich na imprezkę i bigos domowej roboty. Głośno było o tym na ich wątku ogrodowym Zmiany...zmiany...zmiany
Drzwiczki wykonane przez kowala, to chyba jedyna rzecz jakiej sami nie zrobili
Ogrodowisko mieszka blisko, więc oczywiście zapisaliśmy się na spróbowanie. Była też okazja, bo nagroda za wzięcie udziału w konkursie czekała do odbioru. Wyruszyliśmy, żeby dotrzeć na 11:11, tak jak obiecaliśmy. Pierwsze fotki z ich ogrodu:
Tej donicy na tarasie nie robiliśmy, już była. Jest w środku z włókniną, odpływ ma, nie przyjrzałam się, ale chyba to jest z betonu, obłożone tym łupkiem. Ja dałam keramzyt na dno i nasypałam kwaśne podłoże (torf kwaśny i próchnicę kwaśną).
Tyno. ledwo, ledwo daliśmy radę, ale ile samozaparcia było w nas, ten deszcz i gleba zapadająca się pod nogami ...ehhh.
Wiosna zazielenią się drzewa u sąsiadów, bo teraz brzydkie budynki widać, ale tutaj jest spore zagęszczenie. Świerki szybko urosną. Za to na ulicy jest zabytowa aleja kasztanowców. Ogród teraz jest świeży, spod igły.
Cis posadź tak, żeby gałązki się stykały i przytnij w poziomie od razu. Można miedzy jałowcami.
Berberysy można sadzić, lepiej niz postawić do szopki. A gdzie są żurawki?