Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Lecę w kulki... 18:57, 02 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
Do góry
ana_art napisał(a)

jesteś czarownica chociaż na tej fotce jak ANIOŁ, tak bezczelnie kłamać że ta hortensja taka sobie... NIeładnie, oj Nieładnie!



Hi...hi....hi....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:37, 01 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kaska_kadyszewska napisał(a)
pewnie padło wcześniej te pytanie, ale proszę powiedz, czy stipy u Ciebie zimują?
tej zimy przeżyły poprzedniej niestety nie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:36, 01 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
malkul napisał(a)
Moje lilie cieszą w wazonie w domu i u mojej mamy

Jak wrócę to pewnie przekwitną... A tak pięknie pachną
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:29, 01 sie 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)


Ania leczy się ale nie suplementami reklamowanymi w TV...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:45, 01 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Dzięki, wypoczywam i zostawiam Lilie które u mnie właśnie zakwitły
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:35, 01 sie 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
ana_art napisał(a)
hortensja podniesiona, nie mogłam jej tak zostawić bo wybywam...
Marzenko od strony rozchodników legła na nich , tam gdzie nie było na czym legła na murku... nie wszędzie pasują obwódki z bukszpanów... ups aż sama nie wierzę że to napisałam
W vanilkach są tak wielkie kwiaty że było to do przewidzenia, na szczęście nic się nie połamało

To się urlopuj kochana i Anie pozdrów
Tylko zdjęcia nie zapomnijcie z wrażenia zrobić
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:12, 01 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
BarbaraM napisał(a)




O! Właśnie,właśnie!
Mam to samo."Zespół ruchomych rąk".

Mam nadzieję że to normalne i się tego nie leczy...






Zespół ruchomych nóg się leczy to może i ręce się leczy







Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 00:36, 01 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
hortensja podniesiona, nie mogłam jej tak zostawić bo wybywam...
Marzenko od strony rozchodników legła na nich , tam gdzie nie było na czym legła na murku... nie wszędzie pasują obwódki z bukszpanów... ups aż sama nie wierzę że to napisałam
W vanilkach są tak wielkie kwiaty że było to do przewidzenia, na szczęście nic się nie połamało
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:54, 31 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Aniu bo zawsze tak jest, że jak się dzieje to się dzieje...wierzę jednak że dasz rad wszystko ogarnąć, bo jak nie Ty to kto!
Ja bym spanikowała... Czytam i mam jeszcze większe wyrzuty sumienia jednocześnie wiem, że z otwartymi ramionami mnie przyjmiesz.

O sumienie sie nie bój... a pielenia nie mam, bo jak są chwasty to niewidoczne lub małe Problemem są wyciepane dziury po bylinach które sie położyły i mnie denerwowały.. I byliny które deszcz położył i ich nie wycięłam.. i leżą... denerwuje to co pięknie kwitło i już nie kwitnie.... denerwuje bałągan tu i tam taki ogólny.... a ogród jak ogród.. raz lepszy raz gorszy... nie da sie wszystkiego zrobić tip-top na raz... za duży jest.. trzeba by nie pracować tylko siedzieć non stop w ogrodzie i norać.. tak sie nie da.. Warzywnik wypieliłam tydzień temu... wstałam o piątej i uporządkowałam go bo zielsko mnie denerwowało..
Byle deszcz w poniedziałek i wtorek nie padał... poniedziałek bo pasuje trawę skosić i uporzadkować to co najgorsze... a wtorek.. bo głupio w deszczu..
Jutro spróbuje podnieść to co leży Może sie zrobi ładniej... głowy do tego ostatnio nie miałam..
Czekam na Was.. i bez stresu i wyrzutów sumienia.. dziecko nie jestem i umiem mówić NIE
A jutro wieczorkiem idę na imprezę.. a c o.. coś mi sie też należy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:53, 31 lip 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
ana_art napisał(a)




Pokładają się czy nie.. i tak są bardzo widowiskowe.
U mnie na razie same limki, ale vanilki też będą.
Pięknie u Ciebie Ana. Rzadko piszę, ale oglądam regularnie.

Pozdrawiam wakacyjnie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:09, 31 lip 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
Madżen patrze na to zdjęcie z psiną i myślę że te Twoje żurawki na zdjęciach wyglądają na bordowe... być może masz inny odbiór u mnie bo u mnie jest plama nie rządek


Ana one w ciągu ostatnich kilku dni wyladnialy, urosly swieże liście i dzieki temu nabrały koloru. Pada od kilku dni naprzeminnie z pieknym słońcem, to służy roślinom.
Od wczorajszego wieczoru pada z przerwami do teraz trudno się przyzwyczaić do temp po pracy 21 stopni... Zamiast 31.... Ogród i ja odpoczywamy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:10, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 14:53, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
bdan napisał(a)
Też się inspirowałam Twoim ogrodem i w dyskujach z mężem, który nie nadążał za ogrodami z ogrodowiskoa byłaś Aną, co ma trzy stożki. To już wiedział, który to ogród. Stożki oczywiście się pojawiły, ale daleka droga jeszcze przede mną, żeby choć trochę zbliżyć do Tojego ogrodu

ha Ana od trzech bukszpanów, dobre
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 14:52, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogda napisał(a)
Anet, które hortensje u Ciebie mają najsztywniejsze pędy?
limki, właśnie przeszła u mnie gwałtowna burza i wszystkie vanilki leżą, nawet mi się nie chce w ich stronę patrzeć ....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 14:50, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Milka napisał(a)
Aniu.....oj jesteś mega kobietka, chyba wszystkich pobiłaś w kondycji i w wyglądzie roślin
Jednk projekt od Danusi był super, warto...ale twoje chciejstwa bardzo to ubarwiły

powiedz, jak ciełaś VF, to jak nisko z ciekawości?
...jedna mi na big się ukorzeniła
a tak w ogóle...

Irenko mogę się chwalić że mam ogród według projektu światowej projektantki

vanilki ciełam nad drugim lub trzecim oczkiem (tak mniej więcej)
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:33, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Madżen patrze na to zdjęcie z psiną i myślę że te Twoje żurawki na zdjęciach wyglądają na bordowe... być może masz inny odbiór u mnie bo u mnie jest plama nie rządek
Mały ogród pod Białymstokiem 09:29, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ŚWIETNE WNĘTRZE!!!!!
a tam w tym żwirku przy furtce coś planujesz? według mnie ta pofalowana linia na skraju z wrzosami nie pasuje do reszty oczywiście to tylko moje zdanie.
Ogrodnik Mimo Woli cd 08:36, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Zapraszajac wiedzialam o wszystkich punktach programu...z wyjatkiem Mai.
Nawet nie waż sie czegokolwiek odwolywac. Po ostatnim maratonie chwila odpoczynku dla mnie dobrze zrobi. Inaczej bym ryla w ogrodzie ...a tak luzik. Przymusowy odpoczynek mi dobrze zrobi.
Z TV umawialam sie na poczatek lipca a nie sierpnia. Nie dotrzymali terminu to nie bedzie tip-top..zreszta jak bylo najpiekniej to nie przyjechali. Mam jezowki i hortensje, a to ma kazdy.

śmiem wątpić by TAKIE jeżówki miał każdy
Ogrodnik Mimo Woli cd 08:23, 31 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Aniu bo zawsze tak jest, że jak się dzieje to się dzieje...wierzę jednak że dasz rad wszystko ogarnąć, bo jak nie Ty to kto!
Ja bym spanikowała... Czytam i mam jeszcze większe wyrzuty sumienia jednocześnie wiem, że z otwartymi ramionami mnie przyjmiesz.


Zapraszajac wiedzialam o wszystkich punktach programu...z wyjatkiem Mai.
Nawet nie waż sie czegokolwiek odwolywac. Po ostatnim maratonie chwila odpoczynku dla mnie dobrze zrobi. Inaczej bym ryla w ogrodzie ...a tak luzik. Przymusowy odpoczynek mi dobrze zrobi.
Z TV umawialam sie na poczatek lipca a nie sierpnia. Nie dotrzymali terminu to nie bedzie tip-top..zreszta jak bylo najpiekniej to nie przyjechali. Mam jezowki i hortensje, a to ma kazdy.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 07:20, 31 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
DZiewczyny ja piszę o sadzeniu traw, że teraz to optymalny temin. Żebyśmy nie wiem co robiły i jak dobrze posadziły to rubrum, vertigo i praire fire nie przeżyją zimy, nawet tak łagodnej jak poprzednia. Im wystarczy -1 i są death, to trawy ciepłych klimatów, gdzie przymrozków nie ma. A u nas nawet najłagodniejsza zima miewa temp. -10-15 stopni, nawet gdyby to była jedna noc. W przechowywanie w garażu też sie nie bawię, już to robiłam dla vertigo, nie mam na to czasu, miejsca i chęci. Wydam za rok znów 50 zł aby kupić świeżą rubrum i aby cieszyła moje oczy. Praire fire już nie będę kupować bo marnie w tym roku wygląda.

Natomiast z czystym sumieniem polecam sadzenie teraz miskantów, rozplenic (zielonych) , carexów i wszelkich innych trawe. Podelwać, dbać i zdążą sie ukorzenic do zimy i mają wiekszą szansę na przezimowanie

uffff jak dobrze, że to napisałaś bo ja to odczytałam, że teraz jest dobry czas na sadzenie czerwonych traw... i już sobie wyobraziłam te tłumy sadzące teraz czerwone rozplenice i ten pomór
nie mam garażu ale mam inne miejsce w magazynie, nie mniej jednak podobnie jak Ty nie mam czasu i ochoty chodzić wokół trawy przez całą zimę, skoro na wiosnę mogę kupić ładną sadzonkę i ją wsadzić na nowo, wszak jednoroczne do donic też kupuje corocznie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies