Też się inspirowałam Twoim ogrodem i w dyskujach z mężem, który nie nadążał za ogrodami z ogrodowiskoa byłaś Aną, co ma trzy stożki. To już wiedział, który to ogród. Stożki oczywiście się pojawiły, ale daleka droga jeszcze przede mną, żeby choć trochę zbliżyć do Tojego ogrodu
Jednak kwiaty hortensji są ogromne i po deszczach bez podwiązania nie ma szans, żeby się nie położyły, ale i tak obeschną i łądnie się podniosą i tak pięknie wyglądają.
Moja VF młoda jeszcze i wiotka, po deszczu położyła się i trochę połamała. Podpórki pomogły i wczorajsza burza nic jej nie zrobiła. Twoja jest starsza i sztywniejsza, zapewne się podniesie