Ogrody Gwiazd w TVN Warszawa "Rytm Miasta"
20:31, 05 wrz 2010
Późne lato w pełni, ale ogrodowe tematy są ciągle na czasie.
Jak do każdego odcinka, tak też i teraz przygotowałam rośliny, które postanowiłam zabrać do studia

5 września "Rytm miasta" gościł aktorkę Olgę Bończyk, która na swoim 16- to metrowym tarasie postanowiła uprawiać rośliny użyteczne, czyli zioła.


Pani Olga dawniej dekorowała swój taras lobeliami, pelargoniami, które trzeba było skubać i przycinać, aż pewnego roku postanowiła przekształcić to miejsce w ogród ziołowy, gdyż używa sporo ziół w swojej kuchni. Taras po prostu aż kipi od zapachów i kolorów.
Wszak wśród ziól nie brakuje kolorowych liści np. żółte oregano, bordowa bazylia.

Ogródkowi ziołowemu towarzyszy lawenda, którą Pani Olga uwielbia. Ma jednak problem z przetrzymaniem tych roślin przez zimę. Opowiedziałam, w jaki sposób zimuję rośliny wieloletnie.
Otóż należy je zgrupować, ustawić w zacisznym miejscu na styropianie, owinąć folią pęcherzykową, wolne miejsca między donicami trzeba uszczelnić np. korą, aby uchronić bryłę korzeniową przed mrozem. Tak przygotowane rośliny mają dużą szansę na przetrwanie do następnego sezonu. Wiosną trzeba przyciąć nisko lub odmłodzić, dzieląc karpy i sadząc młode odrosty, ewentualnie przesadzić do większych doniczek.
Do zestawień z ziołami zaproponowałam także inne rośliny np. trzmieliny o kolorowych liściach, Ilex crenata "Golden Gem".
Zioła jednoroczne (bazylia, majeranek) należy przed mrozami przenieść na okno kuchenne.

Jak do każdego odcinka, tak też i teraz przygotowałam rośliny, które postanowiłam zabrać do studia

5 września "Rytm miasta" gościł aktorkę Olgę Bończyk, która na swoim 16- to metrowym tarasie postanowiła uprawiać rośliny użyteczne, czyli zioła.


Pani Olga dawniej dekorowała swój taras lobeliami, pelargoniami, które trzeba było skubać i przycinać, aż pewnego roku postanowiła przekształcić to miejsce w ogród ziołowy, gdyż używa sporo ziół w swojej kuchni. Taras po prostu aż kipi od zapachów i kolorów.
Wszak wśród ziól nie brakuje kolorowych liści np. żółte oregano, bordowa bazylia.

Ogródkowi ziołowemu towarzyszy lawenda, którą Pani Olga uwielbia. Ma jednak problem z przetrzymaniem tych roślin przez zimę. Opowiedziałam, w jaki sposób zimuję rośliny wieloletnie.
Otóż należy je zgrupować, ustawić w zacisznym miejscu na styropianie, owinąć folią pęcherzykową, wolne miejsca między donicami trzeba uszczelnić np. korą, aby uchronić bryłę korzeniową przed mrozem. Tak przygotowane rośliny mają dużą szansę na przetrwanie do następnego sezonu. Wiosną trzeba przyciąć nisko lub odmłodzić, dzieląc karpy i sadząc młode odrosty, ewentualnie przesadzić do większych doniczek.
Do zestawień z ziołami zaproponowałam także inne rośliny np. trzmieliny o kolorowych liściach, Ilex crenata "Golden Gem".
Zioła jednoroczne (bazylia, majeranek) należy przed mrozami przenieść na okno kuchenne.
