Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Ogród nad Rozlewiskiem 03:58, 24 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mille napisał(a)
O proszę, jak na zawołanie. Mam olbrzymi sentyment do wiosek na wschodzie kraju, ale chyba jednak pozostanie to na razie w sferze niespełnionych marzeń. Może kiedyś


W niespełnionych marzeniach fajne jest to, że można marzyć
Zaczątek ogrodu 03:46, 24 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pokaż co robisz/zrobiłaś/będzisz robić.
Cokolwiek pokaż.
W Gąszczu u Tess 03:44, 24 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
as226 napisał(a)
Teresko pięknie Warszawa, jak się pięknie wkomponowała kolorystycznie


Asia, fajnie że wpadłaś, ale dlaczego nic nie pokazujesz?
Byłam u Ciebie i pocałowałam klamkę.
W Gąszczu u Tess 03:43, 24 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Zon już mnie oświecił...WARSZAWA Fajowa


Jak Ty się uchowałaś, że kultowego auta PRL-u nie znasz?

To zabawka mojego eMa Warszawa M-20, rocznik 1963.
Umiejętne zestawianie roślin, zgrane duety - wyłącznie przykłady kompozycji 23:45, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mój przedogródek.
Cisy z kopytnikiem, citronelkami i hakonechloa Aureola.

Dwa światy 23:33, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dziękuję, Haniu Tak myślałam.
Początki w Kruklandii 23:31, 23 sie 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)

Idę stąd, tu tylko jakieś staruszki


Uciekaj młódko!
Dwa światy 23:30, 23 sie 2014


Dołączył: 21 lut 2011
Posty: 2601
Do góry
Tess napisał(a)
Kaniu, ogród nieustannie zachwyca

Kiedyś zobaczyłam u Ciebie bukszpany samokulkujące i oczywiście zaraz nabyłam
Czy należy je ciąć? Bo trochę rozczochrane są...


możesz trochę przyciąć końcóweczki żeby zagęstniał....






W Gąszczu u Tess 23:24, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry






W Gąszczu u Tess 23:18, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dzisiejszy przedogródek.
Nieopielony jeszcze. Nie zdążyłam. Jakaś ślamazarna się zrobiłam.







W Gąszczu u Tess 23:13, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
monteverde napisał(a)

1:15 najlepiej

Aniu, podałam wyżej. Mocniejsze chyba.
A dlaczego najlepiej 1:15?
W Gąszczu u Tess 23:12, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Twoj kopytnik , mimo że podjęłam próbę pukatrupienia (zapomniałam go posadzić i stał w słońcu...) przeżył i ma sie dobrze
Macham Tesiulku


Jakie proporcje dla gnojówki z wrotyczy zastosujesz?


Już dawno chciałam Cię zapytać o kopytnik, bo nic o nim nie pisałaś u siebie. Ale pomyślałam, że może Ci nie pasuje nigdzie i komuś oddałaś.
A tu prawie ukatrupiony...

Proporcje zbliżone do tych podanych przez Waldka w wątku o opuchlakach. gnojówka z 20 litrów zalewy do 100 l wody.
W Gąszczu u Tess 23:04, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Urszulla napisał(a)


Zaglądam Lubię takie samoróbki...też mam mikrusy własnej produkcji w dużych ilościach. I przyznaję że nauczyłam się tak robić sadzonki z łodyżki żeby się ukorzeniały szybko, co uważam za życiowy sukces miastowego ogrodnika

Moje ze ścinków zeszłorocznych Dumna z nich jestem, choć maciupcie są.
Syn mi dwa skosił, jak kosił.
Dla odmiany czas na zmiany... 23:02, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Zielona napisał(a)
Podobno można go bezpiecznie stosować pod roślinami. U nas niewiele było posadzone, więc łatwiej było zastosować środek, ale... warto.


Potwierdzam, można pod roślinami. Stosowałam w ub. roku na opuchlaki, roślinki przeżyły.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 22:26, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
OK, bo już zaczęłam żałować, że wszystkie wyciepałam
Dla odmiany czas na zmiany... 22:25, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O matko, ile larw chrząszcza majowego!
I co z nimi zrobisz?

Zaniepokoiła mnie ta inna mała w bergenii. To nie była krewetka, czyli larwa opuchlaka?
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 22:24, 23 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Tess napisał(a)


Ale jak to? Te brzydkie zostawić na zimę? Po zimie zrobią się ładne?
Nie kumam...

Nie Tessiu, nie zostawiaj bo nie zrobią się ładniejsze. One po prostu są mniej urodziwe i nic tego nie zmieni. Ja je wszystkie wyrwę i nie dopuszczę do rozsiania.
Napisałam Mirce że ta odmiana dobrze zimuje.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 22:20, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
JoannA napisał(a)
Mirko,
taką samą mam u siebie. Wielgachne krzaczory z niej wyrosły. I ta werbena zimuje, u mnie przetrwały wszystkie.


Ale jak to? Te brzydkie zostawić na zimę? Po zimie zrobią się ładne?
Nie kumam...
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:11, 23 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ka1sia - lato może upalne lub mokre na zmianę, ale zima była łaskawa.. i mogłyby się trochę odwdzięczyć ... naturze oczywiście

Kindzia - to, że mam kilka róż.. o niczym nie świadczy... nie czuję się znawcą nawet w małym procencie.. a menu dla dzieci... trzeba powoli przyzwyczajać do czegoś innego... tak mama nas wychowała, tak mi radziła... i żadne z nas problemów nigdy nie miało.... ani z gryzieniem, ani ze smakami.. a teraz śwat stanął na głowie... w trosce o małego człowieka.. czasami to zakrawa na paranoję... chowamy dzieci jak w inkubatorze.. a potem sie dziwimy temu i owemu... ale to nie to forum...

Pszczółka -zamówiłam tylko dwie róże pomarańczowe... do cycków... i tyle. Lista zamknięta... ani jednej więcej. Znów byłam u Pszczółek... grzeczne były Fytofloroza bierze sie z tego co i inne choroby grzybowe na roślinach.. zaraz ziemniaka ..to też fytofloroza.. mam nadzieję, że to jednak nie ten grzyb.. bo ten jest paskudny. Żurawki lubią chorować też na ryoktoniozę... też choroba grzybowa, ale chyba lepsza od fyto Na wszelki wypadek odkażenie podłoża było.....

Tess - czy fyto czy ryzo... coś je gnębi.... ale ulewne opady deszczu i wysokie temperatury to raj dla chorób grzybowych... a ja nie pryskałam ogrodu, wiec mam co mam.... ekologicznie dopadło mi to i owo.... a na ekologiczne opryski czasu brak.. trudno... było bez... będzie bez...

Tusiala - towarzystwo dla jałowców u sąsiadki jest fajne.. a jakie ma wypasione trawy.... bajka

Agania - nic mi nie chodzi po głowie.. u mnie koniec rewolucji... co najwyżej drobne kosmetyki... Róże lubią glinę, a jeżówki już mniej... wiec wiadomo co sie bardziej cieszy z gliny
Dwa światy 21:52, 23 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Haniu, ogród nieustannie zachwyca

Kiedyś zobaczyłam u Ciebie bukszpany samokulkujące i oczywiście zaraz nabyłam
Czy należy je ciąć? Bo trochę rozczochrane są...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies