Do bananowej przygody zachęciły mnie też stare zdjęcia rodzinne. Tutaj mój dziadek wtulony w guwernantkę, w 1936 albo 1937 roku roku. Zdjęcie zrobione na tle dżungli w Tingo Maria, w Ameryce Południowej.
Ciemiężyca wygląda dla mnie egzotycznie i tropikalnie, choć jest naszym rodzimym gatunkiem. Jej "plisowane" liście wyglądają dla mnie trochę jak siewki dużych palm.
Monstera wystawiana na zewnątrz regularnie owocuje. Smak trudno określić. Czuć nuty ananasa.
Liatry są piękne, ale niestety brzydko przekwitają. Nietypowo, bo od czubka w dół. Chwilę radości dla oka i po sprawie