Ania plan jest świetny, masz już ramy więc malować będziesz...
musisz zrobić sobie tylko listę roślin, sprawdzić wymagania i potem tylko zamawiać i sadzić.
Co do pełnika - jest śliczny, ale nie wiem jak z jego mrozoodporonością, kupisz jednego i sprawdzisz... najwyżej potem będziesz miała miejsce na inną roślinkę
Łukasz im dłużej patrze i czytam tym banan większy
4 już mi się widzi to taki mokry zakątek ma być prawda?chyba jarzę
wroćmy do 6, muszę zadać pytanie pewnie głupie ale się nie znam Hakonechloa macra=hakone Aureola??
i podpowiedz mi jakie azalie być tam widział? jednak
czy bardzo by zburzyło Twoja koncepcję zmienienie tych rododendronów jednak po lini lub w L? bo ja nie chciałabym ich tak w kupie...
1- bordowe róże mam z tych wysokich astrid grafin, ascot, munstead tez tam ma być. to dac je na tyły?a przed nimi byliny i przed obwódka?i ta obwodka przechodzila by w kostke pod jabłonką?
2 - jezowki jako drugie a przed nimi berberys ciety w kulki tak? czy wmieszany w jeżówki w dwóch rzedach?
3 - napewno tutaj poprosiłabym Cie o inspirkę. a te zielone obok to kostki tak?
4 - tu mi nie gra ten niebieski i choiny... :/ może cos powtorzyć z innych części?albo te horki pociagnąc aż do altanki a przed nimi jarzmianki, hakone, brunery?
5 - wszysko super
6,8 - tutaj sugerując sie rada Toszki rododendrony bym dała w drugiel linii z ml w plecach. a przed któraś z Twoich propozycji. jesli chodzi o azalie nigdy wcześniej nie myślałam o nich u siebie..nie za dużo gatunków?
7,9 - super
Łukasz baaardzo Ci dziekuję za projekt u mnie idealnie trafiłeś w moje gusta sama nigdy bym nie wymysliła takich kompozycji, oglądam piny z chfs ale nic to za soba nie wnosi. a Ty to przenosisz na ogród i Twoja wyobraźnia co do zestawień, przenikania, kwitnienia roslin w czasie...coś niesamowitego!
Ewa, Łucja, Iwona spokojnie dziewczyny. plan Łukasza jest rewelacyjny, bardzo mi się podoba. tylko ten róg z rododendronami chciałabym aby zgodnie z sugestiami Toszki zmienić bo serby i rodki inne srodowiska potrzebują a źle ze chcę nawiązać na różance? przecież nic z tego co ustalone z zimozielonymi blokami bym nie zmieniała bo to szkielet a wypełnienie to już moja zagwoska i przede wszyskim dopiero przyszły rok
tak tylko rzuciłam pomysłem ;p
Marzenkatym razem przecież wersja jest jedna
Jestem zwolennikiem przesadzania wiosennego. Zima lubi zrobić niespodzianki.. a jesień też nie lepsza.. teraz rudbekei są ozdobne z zaschniętych koszyków.. a tak będziesz musiała to ściąć.
czytam o tych pełnikach i one lepiej w słońcu sobie radzą..pod glediczją nie będzie go za dużo..
ale ja musze je mieć
u mnie się będą nazywać pełniki Luki