Planujesz tutaj taki pas drzew, czy tak? Chcesz w ten sposób podzielić przestrzeń, tak pytam po prostu, bo drzewa będą w środku i ciekawi mnie jakie masz plany co do tego miejsca
Dzisiaj w dzień na pogodę nie mozńa było narzekać. Liście zebrane ma padać deszcz. Krokusy, zawilce (na igdy nie wiem gdzie korzeń), tulipany, hiacenty posadzone to jest najważniejsze. Reszta jeszcze będzie pogoda to zrobię porządki.
dokładnie za wcześnie , ech
dla mnie to w listopadzie one dopiero powinny być.
U mnie 4 noce z przymrozkami były.Jeszcze ta ma być z -1.
Dalie ścięte, niestety.
Czyli w tym tygodniu trochę będzie gimnastyki z wykopywaniem karp.
i jeszcze na dziś - co słychac u moich trzcinników KF.
Spektakularne są w tym roku - wysokie na 180cm zrobiły wreszcie piekną zasłonę tarasu... no uwielbiam je o każdej porze roku!
a tu w tle...
Akurat ta odmiana ma taki fajny zwarty pokrój. Choć te czerwone - Hot Lava - też polecam bo krzaczki są jeszcze bardziej zwarte a kwiaty większe... w czasie kwitnienia wszystko tam brzęczy....
Oki Halinko, jak nie dostanę Strong Annabel to się zgłosze do ciebie po kawalunio
Już urosło mi się mojej dębolistnej.
I twoja taka będzie.Wszak to matka, a twoja córka.
Dobrze,że twoja ma miejscówkę stałą. To juz tylko będzie rosła pięknie
Jak tam, miałaś przymrozki ?
Basiek u mnie lista oczekujących (w nowych większych donicach) spora a jeszcze ma przyjechać drugi dereń, 3śliwy japońskie i 2grusze też japońskie z posadzeniem będzie kombinacja alpejska
Hania dzisiaj była tylko kawa bo czuwałem jako samochód awaryjny ale wcześniej przy ognisku bywały różne sytuacje i myśli nieuczesane bo podobno najważniejsze żeby chciało się chcieć
................................................................................. a im się chce latać
Basiu w świętokrzyskim trudno znaleźć ogrody, ja zazdroszczę południowej Polsce ilości pięknych , dostępnych do zwiedzania ogrodów. U nas jest sporo zabytków, ale ogrodów jak na lekarstwo.
Dziękuję za miłe słowa
Nigdy nie byłam na Warmii i Mazurach, a szkoda bo teraz to na pewno tak daleko nie pojadę. Wiem, że tam piękne macie widoki i miejsca.
U nas co najwyżej stawy możemy podziwiać w jesiennej odsłonie.
Mamy sztuczne jezioro po wydobyciu siarki, w tym roku wygląda już całkiem nieźle.
A teraz letnio jesienna odsłona rabaty brzozowo-stipowej...
sierpień 2021
Urocze jeżówki Vintage Wine...no uwielbiam je otulone stipami..
... w tym roku pojawiły się też dzieci stipowe... więc koniec z wysiewami
wrześniowo...
i dziś...
i jeszcze widoczek z oddali - lubie te blondy w zieleni..
Verigo jest cudna.Chyba na drugi rok też ją kupię. Zobaczę jeszcze
Dalie są cudne.Szkoda,ze przymrozki je zawsze za szybko ścinają.
U mnie niestety już po przymrozkach i po daliowych kwiatach.
Ale tuż przed przymrozkiem tak wyglądały
Delicious Candy - w tym roku wyjątkowo na bogoato obrodziły. Kupiłam na allegro rok wcześniej, sadzonki z dwoma listkami. Cała sadzonka, bez doniczki to miała może ze 4-5cm, SERIO, mizerne były okrutnie... i tak wyrosły