Czytam, że na Gardenii nie byłaś i ładowałaś akumulatorki w ogrodzie. Ja nie mam forsycji a derenie jadalne. Kwitną w podobnym czasie co forsycje... pąki są baaardzo nabrzmiałe

I jak? Nogi bolą?

Mhm
Czyli zostawiasz tylko małe..zwróć uwagę na mary ann jeśli jej nie masz

Myślałam, że już jesteś na szu szu, a Ty jeszcze dzielnie pracowałaś w ogródku
Czy możesz napisać kiedy przycinać róże, bo jedna na pniu już ma pączki a parę wygląda jakby za chwilę miało startować?

Widzę, że już donice poszły w ruch. Tęsknota za kwiatami i wiosną przeogromna. Jeszcze chwilka a już zacznie się szaleństwo w ogrodzie. Będziemy sponiewierane ale i szczęśliwe.
Fajnie jest jak ogród już nie potrzebuje wielkich zmian i można tylko kosmetycznie go porządkować. U mnie jeszcze taki czas nie nastał- wciąż plany, ale już nie na wariata.

O to ja chyba takie mam pod brzozami.
W tamtym roku dłuuugo na nie czekałam i też myślałam, że za głęboko posadziłam.
W tym jeszcze nic nie widać.

A one mają jakieś mocno większe kwiaty? Czy jak je odróżnić? Te wielkokwiatowe?
Bo mi się wydaje, że wielkościowo takie same były jak reszta.

Madżenko odnośnie oprysków to co pisałaś to wszystko zanotowałam, ale coś się pogubiłam.
Czy możesz mnie sprowadzić na dobrą drogę tzn.Topsin mogę zastosować zamiast miedzianu?

Miłej niedzieli

Ale mojebjiz wyszly tylko kwiatkow jeszcze brak.ja jesli juz to za pkytko niebzabgleboko sadze

Ja chyba swoje krokusy za gleboko zakopalam...

W chłodnym są, no ale to zawsze dom - więc dla nich to ciepło. Mówisz, że jednak na dwór wystawić? Gdybym brzydkie kupiła, to bym wystawiała, ale takie ładne mi się trafiły
Nie mniej jednak dzięki za zwrócenie uwagi - chyba je zaraz do garażu wystawię, aby się zaczęły hartować po dwóch dniach w tropikach

Twoja wiosna bardziej zaawansowana niż u mnie, pięknie prezentują się pierwsze krokusy
Udanego wypoczynku
PS. Nie żal Ci znowu do zimy w górach wracać ?

prymulki na parapecie w domu dlugo nie postoja, chyba, ze w zimnym pokoju. lepiej by im bylo jednak na dworze mimo przymrozkow. Moje sa w donicy od ponad tygodnia i bylo w nocy juz do -6 a prymulki jak byly piekne tak sa.