Kiepskie zdjęcie Władysława Łokietka. Bardzo podobają mi się kwiaty, na początku różowe przebarwiają się na biało, ale zostaje na płatkach delikatny różowy paseczek.
No i dziękuje raz jeszcze Gierczusi bo dzięki niej Łokietek jest u mnie
Zapomniałem o rodki z przedogródka, kwiaty strasznie wymęczone przez upał
Dziękuję Danusiu za tę listę w moim wątku
Myślę jeszcze o naparstnicy I mam pytanie: czy lepiej wybrać 3 gatunki w większej ilości czy jednak mogę pozwolić sobie na więcej różnorodnych bylin? w kolorystyce bordowo-różowo-białej może z domieszką fioletu?
Ostrożeń to ten rekomendowany przeze mnie jako jedna z najmodniejszych roślin na Chelsea Flower Show. Okazało się że rośnie w półcieniu. Zdjęcie jest tutaj
Aniu, lilie wsadziła mi moja mama, przywiozła cebulki od swojego brata, który hodował zawodowo kwiaty. Bardzo je lubię, bo takie mają fajne energetyczne kolorki
Do cudnych to im daleko.. ale są Cudne to u Ciebie .
I mój ulubiony zestaw na rabacie.. teraz świeci swoje 5 minut.. potem jest już tak sobie, ale dla tych chwil warto mieć taki zestaw.
Blisko
Dalej
I jeszcze dalej.
Dziękuję bardzo Danusiu Jesteś wielka!!!
Zaraz zrobię sobie listę i spróbuję tak je dobrać żeby rośliny wymieniały się kwitnieniem a rabata była ciągle kolorowa i ... przy okazji trendy
Piękne wianki zrobiłaś ... cuuuuda ... chciałabym mieć taki u siebie ... ten kupiony też jest śliczny ... oba w moim stylu z przewagą bieli, delikatne, eleganckie ...
Zszywko tak żywopłot jest z grabów, ale moje doświadczenie na razie jest marne bo sadzony był jesienią, a wiosną kilka sztuk zaatakowała nornica i słabiej rosną. Na pewno musi być dojście z dóch stron, aby można go ciąć, przyrasta raczej szybko, na forum kilka osób ma to już w 3 roku był bardzo ładny i wysoki.
Ja grabowym żywopłotem jestem zachwycony i mam nadzieję, że mój też będzie zachwycał za dwa lata
Floksy mam w 3 odmianach Red Carrabien, Purple Flame i Adessa ROse Eye.
Aganiu mimo sporego jarmarku kolorystycznego na żywo jest to delikatniejsze w odbiorze chyba, że po prostu się już przyzwyczaiłem ale bardzo to lubię i nie narzekam.
Bylinówka jakiś efekt pokaże dopiero w przyszłym roku, w tym to będzie można pokazać fragmentami, ale już widzę, że muszę jedną grupę bylin przesadzić bo gryzie mi się odcień zieleni
Wojtku niestety nie. Munstead Wood nie jest tak łatwo zdobyć, ale będę szukał bo innej nie chce.
Iwonko myślę, że gdybym się bardziej postarał kolorów mogłoby być jeszcze więcej, ale tyle chyba jednak wystarczy na szczęście mam kilka zakątków, gdzie nie ma tylu kolorów.
Lilie sam wsadziłem w doniczki w zeszłym roku w czasie trwania największych rewolucji i tak rosną w tych doniczkach do dzisiaj i czekam aż zakwitną bo nie pamiętam, która to która Do gruntu sadzę w koszyczki z siatki z włókna szklanego do zatapiania w kleju Jesienią pokazywałem, powinna chronić przed gryzoniami, a przy okazji łatwiej się będzie wykopywać
Bożenko cała strategia pomieszczenia rodków jest już przygotowana i na szczęście nie kupowałem ich na potęgę, takich, które mogą być wielkie mam tylko 4 reszta to raczej kompaktowa, któa jakoś sobie musi dać radę z tym miejscem, któe dostały, azalie wielkokwiatowe troszkę przycinam i pilnuje wymykjących się gałązek.
Na szczęście w pore Cię poznałem i zobaczyłem ogród bo w planach miałem jeszcze 8 różaneczników, nie wiem co bym z nimi zrobił
Planuję posadzić u siostry 13-15 krzewów, ale głównie yakushimanum i z odpowiednią ilością miejsca na przyszłość Będe miał kolejne do podziwiania. Mam już Fantastica, Jan III Sobieski i Władysław Łokietek, wszystkie w miarę powoli rosną
Nad oczkiem rośnie Nova Zembla i pierwszy raz w tym roku weszła w przestrzeń nad jeziorkiem , teraz gubi kwiaty i pływaja po powierzchni jakby lilie juz kwitły , trzeba wyławiac a to juz nie jest fajne bo roboty i tak mamy dosyc.Miłego długiego weekendu.
My codziennie niestety, bo padnie nam ogró, ale ostatniej nocy był piękny deszcz
Werbeny plewię, a duże kępy rozsadzam w różne miejsca
hosty chcą kwitnąć
w kąciku już busz, zaraz rudbekie tu i lilie zakwitną, naparstnice kwitną i zaraz goździki i werbena, żółto-fioletowo
dumam co z hostami, są już za wielkie...nie ma jak przejść
Madame Plantier leży na kulkach
goździki brodate wszędzie, jeszcze czeka mnie przesadzanie