U mnie bylinowa zachwyca przez miesiąc od połowy maja do połowy czerwca - potem już tylko gorzej Na szczęście potem można skupić wzrok na innych obiektach, np. trawach
Skoro ziemia jest słaba to dodaj tego i tego, podłoże przy sadzeniu jest najważniejsze.
Odległość? A to już pojęcie względne - jak sadzonki mają po 10 cm to posadziłbym je co 30 cm na mijankę. Jak są większe to co pół metra powinno być OK. A najlepiej jakby się od razu stykały końcówkami - efekt jest szybki i dużo szybciej żywopłot pełni swoją funkcję
Co prawda na różyczkę nie choruję, ale po wątkach czytam, że ta róża jest hitem i sprawuje się świetnie Tylko dodaj im jakieś towarzystwo, bo jak przekwitną to będzie łyso