To są dwie kępy seslerii, które wykopałam tydzień temu.
Chcę je posadzić przed hortkami pomiędzy karłowe jałowce zamiast wcześniejszych molinii v. no ale tulipany tam teraz rosną i nie wiem, czy mogę te tulipany przenieść trochę dalej.

Dziewczyny moje (dżdżownice) pod hortensjami już pracują, po zeszłorocznym oborniku nie ma śladu, za tak dobrą współpracę obiecałam im kolejną porcyjkę smacznej kupki



A jak widać w tle formy strzyżone iglaków, te 3 stożki i kulki zostały przycięte tydzień temu No i sesleria koło stożków, a tulipany już idą więc się szybko uwijałam

Hortensje jak kupiłam to były już ładnie mocno przycięte.

Posadziłam w dołku- 3 lata zajęło żeby wyszły na równo z ziemią, teraz już są ze 30 cm nad poziomem gruntu

anuska2507 napisał(a)

Rodki w pąkach - liczę, że w tym sezonie zakwitną

No piękne . Mój rodzynek tez obsypany pąkami.

To już 6 cięcie moich hortensji

hankaandrus_44 napisał(a)

ale ślicznie Hanusia

Bee napisał(a)

Co to te kwitnące na niebiesko roślinki za liśćmi hosty???

Monia z "Hortensiowo-różanego" ciekawa ile mam ciemierników ja też ciekawa jestem więc policzmy

tu pod dereniem kwiecistym różne 12 szt



przy wiosennym 2 białe i różowo -biały 3 szt



przy grillu pod tamaryszkiem 4 jasne i 4 ciemne różowe 8 szt



przy garażu pod perukowcem ciemne różowe jednego nie widać bo ma jeden liść 4 szt



Pod tulipanowcem ta druga zeszłoroczna fota 2 szt



Przy chodniku w wejściu białe 2 szt



Pod budlejami jasne różowe i ciemno różowe fota z dwóch stron 8 szt



kolory cztery - biały , jasno różowy , ciemno różowy , biało-różowy
takich sporych kęp ciemierników jest 37 szt

Poprawiamy sobie nastrój?

U mnie na północy tak wiało ostro (znowu!! kiedy to się skończy)że wicher mógłby wyrwać i trzonek od łopaty

Ja tez się nie boję ciąć Oto moja Hakuro obcięta na jesieni




A tu lato

DariaB napisał(a)

O tak, bardzo w punkt Jakie Asiu cisy masz na myśli? Prowadzone w stożek, czy po taki prosty element, tak jak to ujęłaś wykrzyknik Mam za domem kilka sadzonek cisa takiego jak mam na żywopłot, mogłabym go użyć Pomyślę o tej gaurze, widziałam ją u Ciebie, bardzo wdzięczna jest. Werbena może faktycznie za bardzo by się wysiewała?

Jeśli chcesz posadzić tam wykrzykniki cisowe, tak jak pisze Asia, to zrezygnuj wtedy z buksów.

Gaura jest dość nieuczesana, choć wygląda bardzo ładnie, zwłaszcza w drugiej połowie lata. Werbeny nie radzę
Jeszcze proponuję Penstemon digitalis Huskers Red albo Dark Towers. Ma ciemne liście i pięknie wygląda nawet zimą.



Tak samo jak przy buksach nie jestem pewna, czy tak gorące stanowisko spodoba się cisom. Nie sadziłabym ich na pewno przy samym brzegu rabaty. Tzn. ja jako ja bym ich tam nie sadziła w ogóle i poszła w kosodrzewiny Mniej roboty z podlewaniem Ale wiesz, nie wiem, jaki klimat panuje u Ciebie. U mnie tam gdzie jest kostka, przed domem, mam latem prawie 50 stopni w czasie upałów.

Witam
Chciałabym prosić o pomoc i sugestie odnośnie rabaty przed domem. Jak na razie posadziłam jedynie Tujki Danica, Złotą tuję Szmaragd ,na środku jest Cyprysik Ivonne (ale chyba po ostatnich wiatrach nie przetrwa), za cyprysikiem są przykryte młode rozplenice (3szt). Co radzicie posadzić po bokach cyprysa? Czy lawenda i berberysy admiration to dobry pomysł? Chciałabym ożywić nieco tą rabatę. Co najlepiej wsadzić w miejsce cyprysika jako roślinę przewodnią? Rabata jest praktycznie cały dzień w słońcu, strona pd.-wsch.

Anitka napisał(a)
[img size=640x480

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/225/2259744/original.JPG[/img]

Gosiu, ależ piękna Twoja bylinowa łąka. Cudo! Uwielbiam naturalne ogrody. Wygląda jakby rośliny wysiały się same w uroczym zakątku a przecież wiem ile taki naturalny widok wymaga pracy.

Odkryłam właśnie wątek i będę go pochłaniać. Szkoda, ze masz inną glebę niż ja bo bym się zainspirowała

Monika83 napisał(a)

Moje nowe nabytki ciemiernikowe.

.

O żesz ale pjenkne

Johanka77 napisał(a)

Ale wiosenka u Ciebie!
Moje hiacynty szlag trafił chyba

U mnie z kolei szlag trafił krokusy posadzone w trawie... Kwitły pięknie 3 lata, w kolejnym roku wypuściły jedynie listki, a w tym już niczego nie wypuściły. A tak pięknie wyglądała krokusowa łączka...

Zdjęcia z roku 2018:

Krokusiki od paru dni nieśmiało wychylają głowy, ale dopiero dziś wyszło słonce i przy okazji wyjazdu na zakupy strzeliłam pięknościom fotkę