Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:29, 11 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Tess napisał(a)
To jeszcze i przedpłocie będzie?
Super
noooo 7 umberek i troszkę bylinek już rośnie
A miało być tak pięknie.... 23:20, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Chopiny nadal w fazie (moich) rozważan.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:18, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
To jeszcze i przedpłocie będzie?
Super
Ogród Sylwii od początku cz.II 23:16, 11 cze 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Tess napisał(a)
O matuchno, stożki mnie zabiły.
Fantastyczne.
I zmiany fantastyczne, i amarant w szarych donicach...

Twoja runianka daje nadzieję, że i u mnie będzie kiedyś tak piękna

A jak citronelki? Podsychają liście? Bo moje jednak podsychają nie z powodu słońca.


citronelki pochowane do cienistych miejsc ... ale nie pokazuję jeszcze bo w ten rewir nie dotarłam w pracach ogrodowych ...delikatnie poprzypalana

runianka zrobiła się jasnozielona - jeszcze nie jest przypalana ... Pogoda ma się popsuć to trochę rośliny odżyją .... Choć ja uwielbiam takie słońce
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:15, 11 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Tess napisał(a)


To samo pomyślałam, jak je zobaczyłam.
Piękne, dorodne.

Aniu, różanka piękna. Jakie masz tam róże?

Golden Celebration, Pilgrim, Graham Thomas i te na pniu ale nazwy nie pamiętam
Na przedpłocie zamówiłam koktajl biało-różowy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:09, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ana Twoja tojeśc w porównaniu z moją to jakiś wielkolud


To samo pomyślałam, jak je zobaczyłam.
Piękne, dorodne.

Aniu, różanka piękna. Jakie masz tam róże?
BB 23:03, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

Pszczelarnia 23:03, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Składniki na wykonanie zielnika (by Pszczelarnia):
obwódka bukszpanowa z 2 kulami. Ścieżka kamienna. I: szałwie (5 odmian), macierzanki-tymianki - kilka, żywokost, lubczyk, krwawnik biały i różowy oraz wiązówkowaty, dziurawiec, mydlnica, len, lawendy(3+5), resztki mięty, cząber górski, aksamitki (2), nagietki (kilka), rzodkiewka, pietruszka , sałata, piołun i bylica pontyjska, maruna, ruta, rozmaryn i truskawki pnące w donicach, siedmiolatka, oregano (zielone i żółte), mieczyki, groszek pachnący, niskie dalie. popłoch pospolity (uwaga bardzo się rozsiewa) i ...... róże oraz lunarie.

Czasami trafia się czarnuszka albo ogórecznik (ale w tym roku nie wysiałam).
Tutaj widać szkielet po zimie (kwiecień):




Dziękuję Mus teraz wygooglać, bo większość z nich nazwana, a nieznana, albo tylko nieskojarzona
BB 23:02, 11 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess napisał(a)
A, zapomniałam.
Daj trochę perspektywy.
Nie chytrz...


Tess nie przesadzaj bo ucieknie nam w las
BB 22:58, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A, zapomniałam.
Daj trochę perspektywy.
Nie chytrz...
BB 22:57, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Przeżyją, to są całkiem porządne kawałeczki
Na jeszcze mniejsze dzieliłam swoje kopytka nie dalej, niż w ub. roku wiosną.
Urosły już duże kępy.
W Gąszczu u Tess 22:31, 11 cze 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Tess napisał(a)


A proszę











Obłędna jest !!!
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:26, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O matuchno, stożki mnie zabiły.
Fantastyczne.
I zmiany fantastyczne, i amarant w szarych donicach...

Twoja runianka daje nadzieję, że i u mnie będzie kiedyś tak piękna

A jak citronelki? Podsychają liście? Bo moje jednak podsychają nie z powodu słońca.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:20, 11 cze 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Do góry
Tess napisał(a)


Przecież z tego co pamiętam, nie lubicie się z ostróżkami/



A ja tego nie pamiętam , ale zaskoczona jestem czekam na zdjęcia ostróżek w twoim ogrodzie ( co to brak jego podgladania jest dniem straconym )

pozdrawiam Marzenko
p.s. grabiki OK
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 22:17, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ozzi, no można tę wodę odprowadzić, ale to wymaga trochę pracy.

W miejscu jej zbierania się zakopałabym jakiś zbiornik, z którego woda rozprowadzana byłaby kilkoma rurami z dziurkami i rozsączałaby się w glebie.
O takimi:
http://nexterio.pl/117681,Rura-drenazowa-160-145-karbowana-krag-50m-Wavin.html

Ja tak rozprowadziłam (znaczy eM wodę opadową z daszku nad wejściem do domu).

Albo zamiast zbiornika pod żwirkiem zamontować takie odwodnienie

lfficial&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=XbiYU_qFF8aO4gTt_4DIBQ&ved=0CEUQsAQ&biw=1280&bih=675" target="_blank" rel="nofollow">https://www.google.pl/search?q=odwodnienie+liniowe&client=firefox-a&hs=PyV&rls=org.mozillalfficial&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=XbiYU_qFF8aO4gTt_4DIBQ&ved=0CEUQsAQ&biw=1280&bih=675

I do jego końców założyć te perforowane rury rozsączające.
Przed nasypaniem żwirku położyć matę, żeby żwierj nie wpadał do tego odwodnienia.

Mam nadzieję, że jasno wyłuszczyłam.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:51, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


No to ja sobie dzisiaj ostrózki kupiłam i poczekam na naparstnice


Przecież z tego co pamiętam, nie lubicie się z ostróżkami/

Marzena2007 napisał(a)

To fascynujące jak nasze ogrody dzięki forum pięknieją. Danusia ustawila nam wysoka poprzeczkę


Poziom Danusiowego ogrodu i Danusiowego kunsztu jest dla większości z nas tak nieosiągalny, jak dla mrówki wejście na Mount Everest.
Więc nie próbujemy wcale tej poprzeczki dosięgnąć, a co dopiero przeskoczyć.

Myślę, że poprzeczki, które są w naszym zasięgu i które nas napędzają do działania i upiększania naszych ogrodów, ustawiają Forumowicze. Jedni drugim, nawzajem, i na przeplatankę
Nieuporządkowana działeczka. 21:32, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Paulina, perz zwalczyłam właśnie roundapem.
Tak, popełniłam to świętokradztwo i użyłam tak drastycznego środka.
Co więcej, skutecznie zwalczyłam go opryskując więcej niż jeden raz. Opryskałam kilkakrotnie (w ciągu kilku lat).
I nie zamierzam się z tego tytułu tłumaczyć.
Miałam 1200 m2 potfornego perzowiska.


Widłami można walczyć z kępą (mniejszą lub większą) chwastów kłączowych.
Ale nie na tak dużej powierzchni.

Gdybyś jednak podjęła heroiczną walkę na widły, nie wyrzucaj perzu na kompost. Wysusz kłącza a potem spal.

O matko, właśnie sobie uświadomiłam, że palenie też szkodzi środowisku.
To ja już może nic nie będę radzić.
Co z tym ogródeczkiem począć 20:54, 11 cze 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Tess napisał(a)
Dobra, już nie chcę wiedzieć, co to za hortka


hehehe
Co z tym ogródeczkiem począć 20:34, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dobra, już nie chcę wiedzieć, co to za hortka
Odcienie zieleni 20:26, 11 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Witaj, Ewelina
Ciut się uśmiałam, czytając o "stylu ogrodowiskowym".

Czekamy na zdjęcia.
Nie przejmuj się, że jeszcze nie masz pięknego ogrodu.

Zrobiłaś już pierwsze milowe kroki ku posiadania takowego (1- odkrywając Ogrodowisko, 2 -ujawniając się na O.), a z każdym dniem będziesz się do zamierzonego celu przybliżać.
Choć od razu mogę Cię uprzedzić, że dopiero za jakiś rok-dwa będziesz pewna, jaki chcesz mieć ogród, a za kolejny rok-dwa będziesz z niego jako tako zadowolona. Choć w pełni zadowolona nie będziesz pewnie nigdy, więc będziesz zmieniać to, co już zrobiłaś


Ale to wszystko pewnie już wiesz, skoro podczytujesz nas od jakiegoś czasu


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies