Moje różowe się rozsiały i wyrosły identyczne jak rośliny mateczne, ale z własnej autopsji wiem, że niektóre z nasion nie powtarzają cech rośliny matecznej. Jak chcesz mogę ci podesłać nasionka
Ja też będę przesadzać za miesiąc. Muszę luźniej posadzif vanilki, bo mam tylko co 70 cm.
I limki znajdą lepsze miejsce. Daj znać, jak się zdecydujesz. Razem raźniej trzymać kciuki.
Proszę bardzo.
W pierwszym roku ta biała szałwia była rozczarowaniem na całaj linii - słabo kwitła, nie rosła, a w tym odkupiła swoje winy, te co widać na fotkach kwitną właśnie drugi raz, krzaki mają równie duże jak niebieskie szałwie.
Jednej nie obciełam po kwitnieniu, bo Kasya chciała nasionka, ale jak widać zamiast białej wyrosła fioletowa, więc zbiór nasion można sobie podarować, jedynie podział kępki ma sens i tak właśnie myślę zrobić, żeby sobie powiększyć ilość tych białych szałwii.
PB mam tak samo posadzone jak limki. Zastanowię się jeszcze co zrobię, bo chyba od tuji bym je trochę odsunęła, tym bardziej, że i tak poszerzam tą rabatę.
nie powinny się pokładać, pokładają się tylko źle przycięte
moze po prostu zostawiłaś przy cięciu wiotkie cienkie gałązki? ja wszystkie cienkie obcinam i tnę ogólnie bardzo krótko nawet vanilka mi się nie pokłada
moim zdaniem jak masz posadzone limki co 120 cm to już je zostaw niech sobie rosną polarki posadziłabym właśnie co 120 cm - docelowo rosną mniejsze od limek
ja je znalazłam w szkółce w piorkowie w normalnej cenie że tak powiem to raczej z tamtąd będę zamawiać
masz Edyta białą szałwie?pokażesz mi ją u siebie?kwitła tak dlugo jak niebieska?