PB mam tak samo posadzone jak limki. Zastanowię się jeszcze co zrobię, bo chyba od tuji bym je trochę odsunęła, tym bardziej, że i tak poszerzam tą rabatę.
Proszę bardzo.
W pierwszym roku ta biała szałwia była rozczarowaniem na całaj linii - słabo kwitła, nie rosła, a w tym odkupiła swoje winy, te co widać na fotkach kwitną właśnie drugi raz, krzaki mają równie duże jak niebieskie szałwie.
Jednej nie obciełam po kwitnieniu, bo Kasya chciała nasionka, ale jak widać zamiast białej wyrosła fioletowa, więc zbiór nasion można sobie podarować, jedynie podział kępki ma sens i tak właśnie myślę zrobić, żeby sobie powiększyć ilość tych białych szałwii.
Ja też będę przesadzać za miesiąc. Muszę luźniej posadzif vanilki, bo mam tylko co 70 cm.
I limki znajdą lepsze miejsce. Daj znać, jak się zdecydujesz. Razem raźniej trzymać kciuki.