Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 22:02, 25 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Kasiu ze mnie poeta jak z koziej... wiadomo co więc nic sensownego nie wymyśle

Żurawki w takiej cenie to na prawde okazja, chociaż ja na swoje źródło nie narzekam... mam niewiele drożej, a wybór kilkudziesięciu odmian co roku ... chociaż teraz to wiele nowości już nie znajduje.


Ja nie oczekuje poezji , a żurawki ? - właśnie dziś troszkę ich dokupiłam.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:57, 25 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Pogoda dzisiaj znowu dopisała. Podzieliłem i posadzonkowałem kolejne żurawki i powoli na zapleczu nie mam się gdzie ruszyć i ogranicze dzieleni już w tym roku.
Dokończyłem układać kostke, posadziłem z 4 setki drobnicowych cebul, szafirków i krokusów. Rozwaliłem słupek betonowy i okoliczne badziewie. Posadziłem trawki i graby na nowym fragmencie rabaty i tu ciekawostka, na 5 metrach szerokości ok 70cm znalazłem : 2 waidra gruzu, 2 cegły, 2,5 słoika, 3 płytki ceramiczne, łyżke i pół widelca, kilka starych drobnych, kilka prętów stalowych, butelke, kilka klocków i ani grama złota
Niedawno skończyłem piec jeszcze rogaliki z marmoladą i tak się nawcinałem, że koniecznie muszę się położyć brzuchem w strone gwiazd bo siedzenie mało komfortowe

Łukasz Ty chociaż mnie nie dobijaj Rogaliki? To nie ma dziś takich facetów.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:50, 25 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Niedawno zastanawiałem się co by powiedzieli/pomyśleli moi sąsiedzi gdyby mnie zobaczyli z odkurzaczem z rurą wepchniętą w bukszpany ... patrząc na Twoje zdjęcia natchnęło mnie, że mógłbym to zrobić niepostrzeżenie sprzątając samochód
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:44, 25 wrz 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Luki napisał(a)
Pomyśleć, że teraz wygląda to zjawiskowo, a jak trawka się już zadomowi na dobre i skosi się później taki idealny trawnik... no i w tym momencie brakło mi słów

Co do dalszych prac ja wychodzę z założenia, że co posadzi się jesienią jest jeden sezon do przodu i w przyszłym roku będzie większe i już dobrze ukorzenione. Zatem ja kibicuej dalszym pracom chociaż bardzo podziwiam


Zdecydowałam się na wymianę trawnika ze wzglęgu na mocno sfatygowane podłoże po ciężkim sprzęcie ..... Troszkę przeżył mój poprzedni trawnik . Za to teraz jest idealny , jak nigdy .... Oby się przyjął ...

Dzisiaj zraszacze już popryskały i nastawione są na dalsze zraszanie ... Rany ja już z wężem biegać nie muszę

Poszukam sobie roślinek ... jak się nie uda znaleźć właściwych a zależy mi na dwóch drzewach to trudno .... A żwirek .... z nim trudno nie będzie ... trudniej mam z podjęciem decyzji jak go wysypać , bo kombinuję kolorami i kształtem Ekobordy czekają

Obowiązkowo parę tulipanków chcę zakupić aby nie razić na wiosnę pustką
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:43, 25 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pogoda dzisiaj znowu dopisała. Podzieliłem i posadzonkowałem kolejne żurawki i powoli na zapleczu nie mam się gdzie ruszyć i ogranicze dzieleni już w tym roku.
Dokończyłem układać kostke, posadziłem z 4 setki drobnicowych cebul, szafirków i krokusów. Rozwaliłem słupek betonowy i okoliczne badziewie. Posadziłem trawki i graby na nowym fragmencie rabaty i tu ciekawostka, na 5 metrach szerokości ok 70cm znalazłem : 2 waidra gruzu, 2 cegły, 2,5 słoika, 3 płytki ceramiczne, łyżke i pół widelca, kilka starych drobnych, kilka prętów stalowych, butelke, kilka klocków i ani grama złota
Niedawno skończyłem piec jeszcze rogaliki z marmoladą i tak się nawcinałem, że koniecznie muszę się położyć brzuchem w strone gwiazd bo siedzenie mało komfortowe
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:37, 25 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Sebastian przeżyje, a najwyżej będę listki chować... co tam nie takie rzeczy się wyprawia w ogrodzie, jak już ze szczotką między trawami biegam to co tam jakięs listki pochować

Ewelino a tam szaleństwo zaraz... to się perfekcjonizm nazywa

Marto pewnie, że warto sę pośmiać jak to mówią śmiech to zdrowie i wydłuża życie, a ZUS wtedy nie jest zadowolony

Marzenko już posadziłem między żurawkami, a w turzycach posadziłem krokusy.

Kasiu uśmiech przesyłam.
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:33, 25 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pomyśleć, że teraz wygląda to zjawiskowo, a jak trawka się już zadomowi na dobre i skosi się później taki idealny trawnik... no i w tym momencie brakło mi słów

Co do dalszych prac ja wychodzę z założenia, że co posadzi się jesienią jest jeden sezon do przodu i w przyszłym roku będzie większe i już dobrze ukorzenione. Zatem ja kibicuej dalszym pracom chociaż bardzo podziwiam
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:19, 25 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Luki napisał(a)


Marto(Tusiala) chyba oszalałaś nie dla mnie takie rzeczy. Swoją drogą opini na temat tego programu nie będę wyrażać bo za natłok niecenzuralnych słów mógłbym zostać wyciepany z forum


Cóż... tylko troszkę ale pośmiac się miło do monitiora





Wilcza Góra 21:33, 24 wrz 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Luki napisał(a)
Wilcza nieustannie zachwyca zdjęciami i tym co na zdjęciach się znajduje


no staram się bardzo
miło że zaglądasz
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:24, 24 wrz 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Luki napisał(a)
Ciekawe dlaczego cebulki były trzymane w biurku

Mam pytanie o szafirki w żurawkach, bo nie pamiętam czy byłeś zadowlony z tego połączenia i się sprawdziło, czy było odwrotnie?


Nie wnikaj w moje sposoby przechowywania cebulek - teraz na szczęście są już w ziemi

A szafirki w żurawkach sprawdziły się - jak przekwitły to żurawki je zasłoniły - teraz jednak żurawek nie ma i są carexy Ice Dance - na razie są zdominowane przez liście szafirków, ale jak się turzyce rozrosną to nie wiem czy nie zagłuszą cebulek... Się okaże, najwyżej będę ścinać carexy i tyle
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:24, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Luki napisał(a)
J przybiegam z pytaniem... gdzie lub dokłądnie w czym posadzić szafirki by nie denerwowały liście

Już doczytałem u Sebka... w taki razie jutro szafirki w żurawki
wydaje mi się że będzie oki, co prawda mam krokusy w żurawkach ale listki podobne, szafirki mam w trawkach, listki idzie przeżyć
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:15, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
J przybiegam z pytaniem... gdzie lub dokłądnie w czym posadzić szafirki by nie denerwowały liście

Już doczytałem u Sebka... w taki razie jutro szafirki w żurawki
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 21:14, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu ze mnie poeta jak z koziej... wiadomo co więc nic sensownego nie wymyśle

Żurawki w takiej cenie to na prawde okazja, chociaż ja na swoje źródło nie narzekam... mam niewiele drożej, a wybór kilkudziesięciu odmian co roku ... chociaż teraz to wiele nowości już nie znajduje.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:08, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Luki napisał(a)
Ciekawe dlaczego cebulki były trzymane w biurku

Mam pytanie o szafirki w żurawkach, bo nie pamiętam czy byłeś zadowlony z tego połączenia i się sprawdziło, czy było odwrotnie?

Łukasz a Ty nie wiedziałeś, że to najlepsze miejsce na cebulki?
ja mam krokusy pickwick w żurawkach i wyglądały dobrze, chociaż z perspektywy czasu wydaje mi się że nie pasowały kolorystycznie, lepsze byłyby żółte
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:03, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ciekawe dlaczego cebulki były trzymane w biurku

Mam pytanie o szafirki w żurawkach, bo nie pamiętam czy byłeś zadowlony z tego połączenia i się sprawdziło, czy było odwrotnie?
Lawendowy zawrót głowy 20:49, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jolu patrz ja doskonale pamiętam teświerki z pierwszej strony jak założyłaś wątek, ale jakoś nie zaznaczyłem
Teraz się poprawiam i przy okazji pochwale cudownie wykończony dom... elewacje masz boską.
No i widze, że ostro szalejesz zakupowo i nasadzenia pójdą hurtem, będę podglądał.
Tak swoją drogą szkoda, że ja jednak mam do Kapisa te 40km dalej
Wilcza Góra 20:28, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wilcza nieustannie zachwyca zdjęciami i tym co na zdjęciach się znajduje
Moja "przyziemna" :) pasja 20:26, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To jeszcze ja dodam kilka zdjęć z moich inspiracji brzozowych
http://www.pinterest.com/pin/558939003727020308/
http://www.pinterest.com/pin/326722147940057897/
http://www.pinterest.com/pin/303852306079029378/
http://www.pinterest.com/pin/558939003727123763/
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:22, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Paweł no wszystkiego nie zrobiłem, ale spora częśc zrobiona. Napisałem odpowiadając Agnieszke w poście powyżej.
Wizualzacja świetna i przy okazji fajny projekt, program znam i do tego typu rzeczy kiedyś urzywałem Corela, ale ten jest o wiele bardziej skomplikowany jednak przy preceyzyjnej robocie efekty są świetne... pozostawiam tą zabawe tym, którzy lubią spędzać tyle godzin przy programach graficznych

Mnie jeszcze czeka ściąganie darni pod przyszłoroczną rabate, ale to zrobie jak październik będzie ciepły, a rabata mnie nie goni więc jak zrobie to zrobie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:16, 24 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jolu jak luwr to o piramidzie ze szkła musze pomyśleć ale to tak żarcikiem, komplement na wyrost, ale bardzo dziękuje.

Agnieszko przesiałem kompost, skosiłem trawnik, przesadziłem i podzieliłem ponad 30 żurawek (brakło mi ziemi na sadzonki), pozbyłem się reszty darni pod rabate, wysprzątałem w 80% warzywnik i zaplecze(ale te jak wiadomo czyste będzie dopiero pod koniec sezonu ). Jestem zadowolony...troszke za długo grzebałem się z żurawkami, ale to jednak troche trwa takiedłubanie przy nich.
Jak pogoda pozwoli to judro działam z resztą kostki i nowymi nasadzeniami, skończe sadzić żurawki i może uda się przesadzić tuje lub posadzić 300 szafirków... z tymi jest jednak problem bo nie wiem gdzie

Iwonko zobaczymy co uda się w tym roku jeszcze zrealizować... częśc roślin mam więc posadze, ale nie mam jeszcze berberysów, cisów i host... reszta czeka w doniczkach.


Wsadzając dzisiaj n-tą żurawke wpadłem na pomysł co zrobić z rabatą przy samym wejściu na działke (ta nieszczęsna z iglaczkami) ale niestety wiąże się to z wywaleniem wszystkich bylin z tego miejsca, ale co się da będę ratował bo mimo wszystko szkoda mi tych chciejstw. Najbardziej szkoda mi zwykłej tojeści kropkowanej bo jak kwitnie jest cudna, a moja jest już wielka... trudne dylematy.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies