Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 19:58, 20 wrz 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Lukasz2013 napisał(a)


Nic sie nie martw. W zimie bedzie na to czas. Gosia i Luki dzisiaj mnie odwiedzili. Bylo super spotkanko.


O jak super
Jutro ja mam spotkanie z Agania, Grażynką i Gosią u Grażynki
A odrobię napewno - obiecuję
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 19:53, 20 wrz 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
kasiek napisał(a)


Dzięki Łukasz, mam straszne zaległości u Was ale przy dzieciach juz tak jest
Czasem mi z tego powodu wstyd ale mam nadzieję że zimą wyoglądam Wasze stronki bardzo dokładnie


Nic sie nie martw. W zimie bedzie na to czas. Gosia i Luki dzisiaj mnie odwiedzili. Bylo super spotkanko.
Ogród Loczka 13:37, 20 wrz 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Kolejne spotkanie ogrodowiskowe. Tym razem zawitał do mnie Król żurawek Luki oraz Gosia z ciociogrodu. Miło było Was gościć. Teraz wspólna wyprawa do Kapiasa na zakupy.

Ogródek Ewy 10:33, 20 wrz 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
No hortensje spore urosły a taki sadzieć o ile to on to już dośc długo chodzi mi po głowie, że te ogrody takie mało elastyczne

Tak Łukaszku to sadziec właśnie pobrałam z niego sadzonkę, ciekawe czy się przyjmie, jeśli tak to będę się zastanawiała gdzie go wsadzić bo rośnie faktycznie sporawy.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:34, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu to wszystko zależy też od tego jaki był pień podczas zakupu... jak tylko taka cienk gałązka to chyba troszke dłużej... po prostu trzmielina nie może się gibać za mocno i pień wyginać

Irenko nie boje się... ale wiesz jak to jest
Z grabów jestem bardzo zadowolony dzisiaj nawet częśc wsadziłem, ale przez 4 godzinne odchwaszczanie terenu noc mnie zastała i reszta czeka w doniczkach.

Marto wszystko tnę ręcznymi nożycami... mam takie akumulatorowe z bosha z trzema nożami, ale bardzo rzadko ich używam.

Bożenko dziękuje... narzekać nie będę bo wygrana mnie cieszy mimo wszystkich pobocznych spraw... szkoda tylko, że praktycznie nikt u mnie w gminie nie dba ta na prawde o ogródy myśle, że wiesz co mam na myśli

Kasiu(Katkak) ja jestem jeszcze na etapie rozkręcania w przyszłym roku kończe tworzyć wszystkie rabaty, a później będę znowu poprawiał to co mi się nie podoba, a mam kika takich miejsc
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:24, 19 wrz 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Katkak napisał(a)

O, ale fajne plany weekendowe masz Gosiaczku. I Luki Cię odwiedzi, super. Przydałyby mi się jego odwiedziny. Udzieliłby mi instruktażu z dzielenia Żurawek . Bawcie się dobrze . Buziaczki


Cieszę się z tych planów bardzo Buziaczki
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:13, 19 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Ula plany wyjazdowe do Wojsławice jeszcze niepewne. Jutro natomiast przyjedzie Luki
Wieczorkiem do Joli się wybieram a w niedzielę do Niepołomic jedziemy

O, ale fajne plany weekendowe masz Gosiaczku. I Luki Cię odwiedzi, super. Przydałyby mi się jego odwiedziny. Udzieliłby mi instruktażu z dzielenia Żurawek . Bawcie się dobrze . Buziaczki
Ogród cioci czyli ciociogród :) 19:36, 19 wrz 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Urszulla napisał(a)



Tak? a na jaką?
jestem bardzo ciekawa, może w przyszłym tyg. omówimy?

a Twoje plany wjazdowe już utrwalone?


Ula plany wyjazdowe do Wojsławice jeszcze niepewne. Jutro natomiast przyjedzie Luki
Wieczorkiem do Joli się wybieram a w niedzielę do Niepołomic jedziemy
Ogród Loczka 18:07, 19 wrz 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Lekka przemeblówka ogrodowa. Jutro goście z ogrodowiska. Gosia i Luki i wspólne zakupy.



Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:39, 19 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Luki napisał(a)
Dzisiaj miałem mały wyjazd po graby i jestem bardzo mile zaskoczony, a powiedziałbym, że nawet bardzo

Kilka ponad 2,5 metrowych grabów


i lasek grabowy na chodniku, z przeznaczeniem na żywopłot

To wszystko przewiozłem za jednym razem samochode, czułem się jak w dziczy... mam nadzieję, że nikt mnie nie widział,a zdjęcia nie zrobiłem bo w pośpiechu rozpakowywałem samochód przed rodzicami, nie chcieli uwierzyć, że to wszystko zmieściłem nie brudząc przy tym auta

I taki jeden strzał, jak ja lubie ta moją trzmielinke


Niezły myśliwy z ciebie
alez ta trzmielina super, kiedy ten palik trzeba wyciągać?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:41, 19 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Sebciu...pewnie latałeś koło nich, jak trza, to się odwdzięczyły, ale lepiej wiosną szybko robią się potężne kępy, ale jak mus, to mus

Anita1978....Anitko, rozplenice są wytrzymałe, jakby co, coś na nie narzucisz i już a jak padną, to jak pisałam Ani, mam siewki

Luki....Łukasz, no rozumiesz mnie teraz jeszcze je prysnę, bo z nimi nic nie robiłam, było dobrze...a potem będę dumać, całą jesień do wiosny, czasu mnóstwo, chyba że nie wytrzymam i coś ad'hoc zrobięobejrzę w necie te, które doradzasz i pomyślę; jeśli chodzi o kryteria, chcę jasne, złote, limonkowe, w stosunku do ciemnych liści magnolii i ewentualnie laurowiśni
tam jest słońce tak pół, na pół od 12 do 19, a latem do 21 zdjęcia robiłam rano, o 6

Mirka...jestem w szoku! ale gigant!!! teraz możesz już z niej nowe sadzonki robić

Zielona....Marta, obejrzałam, jak pęsetą rozmnażałaś stipy, masz wprawę, za rok się uśmiechnę do ciebie po sadzonki

Weroniko....to ja spokojnie czekam na Maćka jak już ma namiary, poradzi sobie, pewnie na siebie wpadniemy
Jeśli chcesz, dorzucę i Clarę, mam mnóstwo a dzielżany już są, tyle mi wystarczy, na mojej ziemi za sezon będzie mnóstwo
aha, Clarę tnij do zagęszczenia, ja tnę już na jesień, wiosną powtórz, podobnie zrobię z tym marcinkiem od ciebie, on mnie zachwyca, ale jest olbrzymi, chyba 2 lub więcej m

Bogdzia...też tak myślę chcesz kawałek? podam przez Anitę

Mala_Mi...Aniu, co ja bym bez ciebie zrobiła! Waligóra ci dziękuje
coniki pryskałam, jeszcze powtórzę, tylko jak wiesz, nigdy się nie wyrabiam na zakrętach, ale powalczę
tak, to masz farta, ale faktycznie pstre wolno rosną, ja się tak zastanawiam czy one nie potrzebują więcej czasu bez cięcia?
tanio macie na tej giełdzie, ale chyba nie szalejesz, bo wrzosowisko masz piękne
co do Rubrum, wyląduje w szklarni, już się dogadałamwiązany biznes odstawimy
teraz co do brunery, w tych miejscach gdzie cień, jest największa, najładniejsza, wody nie lubi, wniosek stąd, że ja nie podlewam wcale, a z kolei jałowce niewiele z deszczówki przepuszczą, czyli szukaj miejsca pod iglakami i innymi dużymi okazamione mają niesamowicie długie korzenie, byłam w szoku, jak je wykopywałam, dlatego nie znoszą wody, bo same dostatecznie jej szukają..jakbyś swoje straciła, podrzucę ci moje, zrobiłam mnóstwo sadzonek przy okazji przenosin no i Clarę chcesz więcej?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:49, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu moja trzmielina miała na prawde bardzo trudne życie i gdybym o nią dbał lepiej taki efekt jak dzisiaj osiągnąłbym co najmniej 2 lata szybciej

Violu żywopłotu posadzonego raczej nie pokaże bo jest na tyłach działki nie nadających się do pokazania i na dodatek ma zasłaniać krajobraz księżycowy działki mojej siostry, ale przecież najlebszy przykład żywopłotu grabowego mamy u Marzenki

Marto jak już napisałem Gosi moja trzmielina miała ciężkie życie i w niektorych sezonach nawet przycięta nie była, a po zimie 2011/12 straciła wszystkie liście i tylko moja mama ją uratowała bo ja już stałem z łopatą wbitą w ziemie... wypomina mi to do dzisiaj Na dużą kule doczekasz się zatem o wiele szybciej niż ja.
Dla udowodnienia proszę dwa zdjęcia... pierwsze z 2010 drugie z 2013

Jak widać szału nie ma, ale po tegorocznej pielęgnacji wyszła na ludzi

Sebastian u mnie we wsi w szkółce leśnej a gdy byłem wiosną powiedzielimy, że mają tylko sadzonki 10cm...ktoś chciał zataić cenne informacje.
Ja też myślałem nad wycięciem z nich czegoś ciekawego bo nadają się na to, ale miejsca by się sporo przydało. Na chwile obecną mam koncepcje na 3, aby wycinać na wzór Marzenkowych z przedpłocia.

Ewelino konkurs był i się skończył, kilka osób pogratulowało poza forum i to było miłe, nawet kilka przyszło zobaczyć.

Z samochodem bardzo się zdziwiłem, że czyste, ale od czasu wrocławskich bukszpanów woże rolke agro w bagażniku, żeby dobrze wyścielić bagażnika, a czasem całe wnętrze

Kostka jak dla mni niezastąpiona... jest jeszcze kilka wykończeń rabaty, ale tak drogich, że musiałbym wygrać w totka, a ewentualna zmiana wiązałaby się z jeszcze większymi kosztami
Rabaty muszę dokładnie przemyśleć bo zdecydowanie lepiej wyglądają większe zaplanowane z głową grupy roślin w pośpiechu zrobiłbym znowu zapewne bylinówke na której byłoby wszystko i nic

Moja "przyziemna" :) pasja 22:29, 18 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Luki napisał(a)
O kurcze świetne te cisy i to za taką cene... myśle szybko gdzie by mi się przydały bo wybieram się do Kapisa o ile jeszcze coś zostało. Tak z ciekawości mogę zapytać w jakiej cenie były gracki bo też na nie poluje.


Zostało, zostało - cisy dowożą, pani pytała ile chcę, bo nie była pewna czy tyle mają w sklepie.

Gracków było jeszcze kilka, nie pytałam, czy mają więcej. Po 15zł, jak na takie duże, wydaje mi się ok. Płaciłam wiosną za mniejsze 22 na all .
Rododendronowy ogród II. 22:10, 18 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Patrzcie jaka spryciula chociaż ostatnio mniej wiewiórki lubie jak mi jedna zafundowały bieg przełajowy w lesie... idę sobie spokojnie z pieskiem spuszczonym ze smyczy i jak moja psinka zobaczyła wiewiórke od razu za nią ruszyła, a ja za psem i jak nazłość ruda nie miała zamiaru wskoczyć na drzewo tylko uciekała po ścieżce, rowach, w paprociach no i chcąc nie chcą musiałem gonić psa przez dośc spory kawałek zaliczając dwa upadki.


Łukasz pies na smyczy powinien byc że Cie poucze bez złosliwości, patrząc od tej strony to sam sobie ten bieg zafundowałeśA na poważnie to jednak smycz potrzebna bo leśne zwierzęta piesków sie boja bardzo.Kara Cię spotkała sprawiedliwa choc wiem ze pies szkód nie narobił. Nie bierz tej wypowiedzi jako moralizowanie z mojej strony , śmieje sie z Ciebie (trochę)
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:01, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Luki napisał(a)


Marto trzmielina ma już 7 lat może tego na zdjęciu nie widać, ale kula ma ponad pół metra. Palik miała przez 3 lata później jakoś sobie radziła, a teraz pień na dodatek jest bardzo ozdobny o ile można tak o pniu powiedzieć


No i znowu... cierpliwości trzeba... Wiesz co... jeśli za siedem lat nadal będziemy dyskutować na tym forum, pokażę Tobie moje trzmieliny
Ogród cioci czyli ciociogród :) 21:46, 18 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Kasiunia samochód naprawiony Krzysia urabiam bo strasznie Was chcę zobaczyć ale co z tego wyjdzie nie wiem
W sobotę Luki mnie odwiedzi No i do Joli się wybieram a w Niedzielę Niepołomice
Em może nie zdzierżyć Buziolki


Jak tam Krzys już sie zgodził?Pozdrówka.
Rododendronowy ogród II. 21:27, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Patrzcie jaka spryciula chociaż ostatnio mniej wiewiórki lubie jak mi jedna zafundowały bieg przełajowy w lesie... idę sobie spokojnie z pieskiem spuszczonym ze smyczy i jak moja psinka zobaczyła wiewiórke od razu za nią ruszyła, a ja za psem i jak nazłość ruda nie miała zamiaru wskoczyć na drzewo tylko uciekała po ścieżce, rowach, w paprociach no i chcąc nie chcą musiałem gonić psa przez dośc spory kawałek zaliczając dwa upadki.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:17, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu bardzo mi miło i dziękuje

Paweł poszalałbym troszke bardziej bo planów nie ma końca, ale trzeba zaciskać pasa
Za graby płaciłe 5zł nie wązne czy miał metr czy dwa i pół jestem wybitnie zadowolony. Takich na żywopłot troszke się nawybierałem bo potrzebne z gałązkami od dołu, ale takich dużcyh jeszcze sporo zostało i zastanawiam się czy jeszcze bym gdzieś nie posadził wyciętych grabów

Marto trzmielina ma już 7 lat może tego na zdjęciu nie widać, ale kula ma ponad pół metra. Palik miała przez 3 lata później jakoś sobie radziła, a teraz pień na dodatek jest bardzo ozdobny o ile można tak o pniu powiedzieć
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:13, 18 wrz 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
Ja to chyba te pytania o żurawki jakoś podświadomie wyczuwam
Jeżeli dobrze widzę ta czerwona to Fire Alarm i niestety lepiej więcej jej nie kupuj, albo na wlasne ryzyko. Partia z zeszłego roku okazała sie w 95% jednoroczna bo znam wiele osób, którym padły po zimie, a nawet po lekkich przymrozkach Nie wiem jak z sadzonkami w tym roku, ale myśle, że lepiej nie ryzykować.
Hmm, a ta lekko fioletowa... sam nie wiem mam kilka typów Gergia Plum, Sugar Plum lub Glitter... ta kolorystka najtrudniejsza do rozpoznania

Swoją drogą, ale tych cebulek i róż teraz masz będzie co podziwiać w przyszłym roku.



Oj to mnie bardzo zmartwiłeś

To może pojadę i zamienię je na te ciemne????

Nie wiem czy ryzykować
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:08, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja to chyba te pytania o żurawki jakoś podświadomie wyczuwam
Jeżeli dobrze widzę ta czerwona to Fire Alarm i niestety lepiej więcej jej nie kupuj, albo na wlasne ryzyko. Partia z zeszłego roku okazała sie w 95% jednoroczna bo znam wiele osób, którym padły po zimie, a nawet po lekkich przymrozkach Nie wiem jak z sadzonkami w tym roku, ale myśle, że lepiej nie ryzykować.
Hmm, a ta lekko fioletowa... sam nie wiem mam kilka typów Gergia Plum, Sugar Plum lub Glitter... ta kolorystka najtrudniejsza do rozpoznania

Swoją drogą, ale tych cebulek i róż teraz masz będzie co podziwiać w przyszłym roku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies