Na froncie jak na razie rośnie jedynie żywopłot cisowy oddzielający podjazd od wejścia. Trudno coś robić przed domem nie mając jeszcze ścieżek, podjazdu i ogrodzenia frontowego.
Myślę, że ma to taki sam sens, jak obrywanie łebków tulipanom po przekwitnięciu. Tego nauczyła mnie siostra. Jak każda roślinka, tulipany na tym etapie chcą zawiązać nasionka, co osłabia cebulkę.
Obrywa się miejsce nasienne, by całą moc skierowały na cebulkę. Cebulki są silniejsze i większa jest szansa, zadanie e za rok będą kwitły.
Jak listki zaczną zasychać, cebulki można wykopać, podzielić...
Śłabsze sadziłam osobno, bo one nie zakwitną w następnym sezonie.
Ilonko, moim marzeniem jest ścianka wodna w wersji mini ... mam miejsce, wylewkę, trochę mało cegieł i reszta musi czekać... Pewnie będzie , ale jeszcze nie teraz
Marta, buczki są super. Cieszę się, że mam i się zastanawiam nad jeszcze jednym, hi, hi Ale myśl dopiero się rodzi ...
Ciurkadełko podłączyłam do wyłącznika czasowego. Samo się uruchamia i wyłącza w ciągu dnia
Beatko, a jesteś pewna, ze teraz dostaniesz trawy?
Dziś pytałam się Finki, Ogrodowisko wszystko wykupiło
Cały towar ... następne dopiero rosną
Chyba, ze lokalnie coś dostaniesz... U mnie w szkółce trawy nie mają nazw
Zdjęcia robocze sa potrzebne, nie musisz publikować, ale potem masz porównanie, co i jak ...
Mi magnolie jeszcze nic nie puściły. I po fotkach sprawdzałam w niedzielę, czego i kiedy się spodziewać ... Więc czekam jeszcze
Haniu, Exotic - to moje nowe odkrycie. Do tej pory tulipan, to był tulipan, tylko kolory różne miały
A tu po rozwinięciu piękne płatki się pokazały, nie dziwię się, ze taki popularny jest na O
Zima - nie zima, bardziej zaszkodził roślinom brak śniegu i wahania temperatur. Raz ciepło, raz zimno, ... Wegetacja ruszyła, a potem mrozy ...
Jak orzech ci ruszy, będziesz widzieć, co wyciąć.
w złotokapie muszę jedną dużą gałąź wyciąć. Dopiero puszcza listki. Część pąków kwiatowych zmroziło, część zakwitnie
Ewuniu, mam 24 lawendy i w tym roku dokupiłam 6. Dwie sztuki mi wypadły. Reszta jest ładna, choć widać oznaki zimy i brzydkiej aury. Rok temu mam wrażenie, ze było lepiej dla lawend. Lepiej wyglądały.
Po wiosennym cięciu dwie przymroziło, mimo, że czekałam do czasu kwitnienia forsycji...
Ale niech chociaż lawenda u mnie rośnie
Tak przy okazji, co ile , jak gęsto powinno sadzić się lawendę? Co pół metra wystarczy?
Miskanty o tej porze w zeszłym roku już startowały. Teraz jest gorzej. Ale do końca maja będę czekać. Nie mam wyjścia.
Teraz jest czas na pielenie, bo zielsko rośnie na potęgę. Mam co robić, zamiast się martwić. I zaczyna kwitnąć rabata bylinowa. Jest więc co oglądać, a nie uschnięte trawy
Iwonko, a twoje Princes Irene też takie niskie w drugim sezonie?
Wydaje mi się, że były rok temu wyższe. Za to cebulek mam dwa razy tyle kwitnących. Ciekawa jestem, co będzie za rok?
Te startowały później, ciepło sprawiło, ze kwitły krócej, niż wczesne tulipanki. Dziś zaczęły opadać im listki
Mireczko dziękuję. Chcialam ci poszukać w poprzednim wątku, jak je robiliśmy i zaczytałam się w nim
Niestety, nie doszłam do ciurkadełka.
Miało być tylko sączącym się kamieniem, ale jest wodopojem dla moich zwierzaków: Toli i Leona oraz dla ptaszków