kostki na różance i grabowej a kulki i stożki przy ściance

chyba mam dobre gumoe ucho Renia??

a ja nic w tym ostatnim rzucie nie kupiłam :/ dziewczyny chore zamulam w domu...

dostałam od Bogdzi liliowca, wyrosło z niego coś takiego, czy to naparstnica?

myślisz że az tak mogę popłynąć?
Artemis mam 2 i właśnie cos białego do niech powoli szukam bo jednak stworzę białą różankę i bym je przesadziła. poczytam sobie o Twoich propozycjach, dzieki chyba skupiłabym się na czymś pionowym, sztywnym i pachnącym. william i catharine sliczna..

Ale super relacja, wypadu zazdroszczę!!!
to się pewnie mooocno relaksowałyście

Dziewczyny, bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie, mimo, że trochę rzadziej teraz piszę. Warmia, rozark, jolanka, Kawa, Ewa777, Pszczelarnia, Frezja, Madzenka, Iwk4, kamila66, iwka, anabuko1, anna_t - cieszę się, że Wam się podoba kącik ogrodnika, jak zardzewieje to dopiero się modna stanę Dziękuję za miłe wpisy na temat moich buszowych rabat. Porządku na rabatach jakoś nie umiem zrobić

Dla zaglądających mój busz hibiskusowy

Aniu, ja do komponowania rabat to bardzo średnio, ale zawilce dałabym w jedną kępę i do środka, pomiędzy artemiski.

nie nadążam nie wiem gdzie mają być kostki, gdzie mają być nowe kule i stożek...jakieś strezszczenie dla zagubionej ?

Mam je już i ja!!! ... i Krzyśki, i Globemastery

A dziękuję Sądząc po tym, jak lubisz róże, myślę, że ty też niedługo uzbierasz pokaźne rozarium


Tak, te 3 róże wg mnie mogą dobrze wyglądać razem. Herzogin największa - może mieć nawet 120 cm, Stephanie i Pashmina podobnie ok 60 cm, ale czasem wyrzucą 80-90 gałęź.

W TOP-11 jest Artemis bezproblemowa róża.

Z białasków polecam jeszcze Alabaster i Parky (ta trochę śmieci, bo kwitnie bardzo obficie), obie są zdrowe. Wedding Piano jest w miarę bezproblemowa, ale kolor z wyraźnym odcieniem limonkowym (a w tym sezonie, jak pisałam, żółtawym) - nie wiem, czy lubisz. Jest jeszcze piękny różany bezproblemowy klasyk - Boule de Neige, ale rośnie na wielki krzak, więc nie wiem czy o coś takiego Ci chodzi.
Jeżeli lubisz Aspirin rose, to ta jest bezproblemowa też, ale mojego serca jakoś w calości nie zdobyła, bo jej kwiat w pełnym rozkwicie nie jest wg mnie ładny.
Na etapie testowania są Tranquillity i William and Catharine, ale zapowiadają się obiecująco.

Pomponella kończy u mnie swój 2 sezon i już jest bliska 1 metra wysokości. Na przód jej nie dawaj, czytam, że po 3 sezonach może osiągać 120x120 cm, to spora róża.