Zagajanka
10:49, 20 wrz 2016

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
A dziękuję

Tak, te 3 róże wg mnie mogą dobrze wyglądać razem. Herzogin największa - może mieć nawet 120 cm, Stephanie i Pashmina podobnie ok 60 cm, ale czasem wyrzucą 80-90 gałęź.
W TOP-11 jest Artemis

Z białasków polecam jeszcze Alabaster i Parky (ta trochę śmieci, bo kwitnie bardzo obficie), obie są zdrowe. Wedding Piano jest w miarę bezproblemowa, ale kolor z wyraźnym odcieniem limonkowym (a w tym sezonie, jak pisałam, żółtawym) - nie wiem, czy lubisz. Jest jeszcze piękny różany bezproblemowy klasyk - Boule de Neige, ale rośnie na wielki krzak, więc nie wiem czy o coś takiego Ci chodzi.
Jeżeli lubisz Aspirin rose, to ta jest bezproblemowa też, ale mojego serca jakoś w calości nie zdobyła, bo jej kwiat w pełnym rozkwicie nie jest wg mnie ładny.
Na etapie testowania są Tranquillity i William and Catharine, ale zapowiadają się obiecująco.
Pomponella kończy u mnie swój 2 sezon i już jest bliska 1 metra wysokości. Na przód jej nie dawaj, czytam, że po 3 sezonach może osiągać 120x120 cm, to spora róża.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019