Nooooo masz to ci dopiero imprezka się szykuje dwudniowa z noclegiem u " chłopa"... Nie sadzę, żeby komukolwiek spać się wogóle chciało.....jak tu spać, kiedy wkoło tyle interesujacych Ogrodomaniakow
Suuuper pomysł no bo skoro były narty ogrodowiska to czemu by nie miał być weekend ogrodowiskowy letni ????
Przecież teraz to ja z Sebkiem nawet słóweczka nie zamieniłam...noooo i nie tylko z Nim..nie ,żebym nie chciała..tylko...sama nie wiem...no po prostu czasu zabrakło
Oczy nie te, bo okulary założyłem - incognito byłem
Nadrabiać nie ma co - to co przekopywałem parę lat wreszcie zaczęło rosnąć No i wyszło co wyszło...
Nastąpiła zmiana donicowa, na front poszły cienioluby, a na patelnię wystawiłem pelargonie, tu w ogóle nie chcą kwitnąć. Przynajmniej wiem, czego w przyszłym roku nie kupować
Sebek pozdrawiam Miło było Cię zobaczyć u Kindzi chociaż tak "wyrosłeś" że Cię nie poznałam stojąc przed Tobą ale to już "oczy nie te" a też czasu minęło duuużo. Mam zaległości w Twoim wątku (i we wszystkich zresztą) bo mnie tu długo nie było ale piękny busz zobaczyłam i naprawdę jestem pod wrażeniem. Teraz już będę bardziej na bieżąco.
Ewelina - spotkanie było rzeczywiści super. Jednak bardziej super jest fakt, że dziś napisałem ostatnio egzamin Wreszcie mam wakacje - od nauki przynajmniej
Obiecane zdjęcia, jakość słaba, na żywo wyglądało to lepiej, zdecydowanie