Spokój bije z twoich fotek.
Tego dziś potrzebowałam.
Dziękuję

Super "płonący" floks, zamawiam na diabelską Da się? Wymienię na co chcesz)

Oj tak, tak, tak, uwielbiam Twoje zdjęcia

Osobiście kosmosy bardzo lubię. Nie wiedziałam że taka ich historia i drugą nazwa warszawianki. Buziaki zostawiam.

A ja w ubiegłym roku prawie się jej pozbyłam, bo po pierwsze wypuszczała odrosty z podkładki, a po drugie miała paskudnie pozwijane, szpecące liście.
Obcięłam ją prawie do ziemi, dostałam się do odrostów i podlałam miksturą z czosnku.
I oczywiście dałam ostatnią szansę, z której skorzystała i jest teraz najładniejsza
Kwiaty z bliska w różnych odcieniach.

I ja się zachwycam. Taki spokojny i stonowany ogród u ciebie o tej porze. Judaszowce piękne.

Fajnie, że dałaś dużo zdjęć, można podziwiać i podziwiać, uczta dla oczu i ducha. Piękne.

Bardzo lubię warszawianki a wiesz skąd taka nazwa?
Po wojnie w zrujnowanej W-wie pierwszymi i jedynymi kwiatkami które wyszły wsród tej tragedii były właśnie kosmosy nazwane też warszawiankami

Judaszków nie będzie producent nie ma. Fotka telefonem więc jest jaka jest. Judaszek będzie tu w tej rabacie za domem

Cudnie ogród się prezentuje Agatka tych czosnków milenium przybywa z roku na rok czy raczej nie widzisz?

To byłoby coś takiego, tylko przy tym drzewie pierwszym po prawej musiałabym zrobić modyfikację, bo czekałam cały czas na wenę Ładnie wygląda, ale czy na żywo będzie tak samo? Tutaj jak jest oczywiście słonecznie to drzewa byłyby takie ażurowe, świtliste bo to wystawa bardzo słoneczna. W szkółce pan pokazywał mi 10 letnią śliwę ciętą regularnie i korona nie przekraczała 1,5m szer. a pień grubaśny. Kuszą mnie i zarazem się boję.



i z drugiej strony ta rabata i wszędzie ta trampolina