Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

lilarose 21:25, 25 mar 2022


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
mrokasia napisał(a)


Hmmm, cena jest bardzo kusząca. Ciekawe jaką najmniejszą ilość można kupić i ile kosztuje transport.

Transport 30 zł za kilometr plus VAT, ja zrozumiałam, że najmniej 10 ton. Pan powiedział, że takie małe (sic!) dostawy, to na bieżąco dostarczają. Ale warto się dopytać, bo nie drążyłam, z uwagi na to, że 10 ton to dla nas ok- sporo osób partycypuje.
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Nowa12 22:03, 25 mar 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Ja posadziłam w miejsce padniętego klona miłorzęba bo to iglaste w końcu . Na razie żyje .
A w miejsce tego którego wykopię w tym roku chyba nic albo jakieś byliny.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Magara 23:52, 25 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
mrokasia napisał(a)


Hmmm, cena jest bardzo kusząca. Ciekawe jaką najmniejszą ilość można kupić i ile kosztuje transport.


Nie wiem jak w Warszawie, ale i w Gdańsku i w Łężycach (okolice 3citi) można przyjechać i samemu, własnym szpadlem, sobie w worki napakować. Może u Was też tak jest? Zadzwońcie tam, dopytajcie. U nas ważą samochód na wjeździe i na wyjeździe. Nie wiem ile razy już tak robiłam, ale sporo - pakuję towar, średnio 120-160 kg, płacę w granicach 2 zł (słownie: dwóch złotych) i odjeżdżam Na wyściółkowanie kilku metrów kwadratowych rabaty wystarcza, działam małymi kroczkami Wybrałam taką opcję bo koszt transportu przez firmy zewnętrzne mnie przerósł - koszt 5 ton kompostu - stówka, transport - pomnóż stówkę przez kilka, dobre kilka. Magduska brała z transportem ale miała w miarę blisko, więc to był deal. Ja mam daleko. No i daję miejski kompost tylko na rabaty ozdobne, na "jedzeniowe" nie mam odwagi, więc póki co moja metoda zakupowo-transportowa się sprawdza
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
mrokasia 08:32, 26 mar 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Wiolka5_7 napisał(a)
Śliczności
Ja jutro planuję coś podziałać w ogrodzie,bo wyjazd nam nie wypalił, więc trzeba wykorzystać dzień


U nas ma niby dziś przelotnie padać. Zobaczymy. Póki co świeci słońce choć dość chłodno. Też mam zamiar działać. I dziś i jutro .

Agatorek napisał(a)
Krokusiki to must have wiosny


To w zasadzie moje jedyne cebulowe. Mam jeszcze trochę tulipanów i czosnków ale tulipany to już chyba same liście będą. Więc te krokusy baaaaardzo cieszą .

Basieksp napisał(a)
Śliczne krokusy a z pistoletem do spryskiwacza, może pieski psikusa Ci zrobiły?


Nooo, jest taka szansa, że ukradły i zatargały gdzieś w krzaki...

Kasya napisał(a)

Oj dobrze
Susza na maxa jest


To prawda.

Kasya napisał(a)

Piekne te bukieciki
U mnie efekt psuje nie posprzątany do konca ogrod


Oj tam, oj tam, u mnie też jeszcze sporo do sprzątania zostało.

MartaCho napisał(a)
Ja też śledzę prognozy i ma padać od wtorku trzymam kciuki!
Krokusiki śliczności. Moje już jakieś takie klapnięte.


Trzymaj, trzymaj, deszcz potrzebny, trochę wilgoci i zaraz wszystko buchnie .
Moje krokusy też już powoli przekwitają.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 08:38, 26 mar 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Magara napisał(a)


Nie wiem jak w Warszawie, ale i w Gdańsku i w Łężycach (okolice 3citi) można przyjechać i samemu, własnym szpadlem, sobie w worki napakować. Może u Was też tak jest? Zadzwońcie tam, dopytajcie. U nas ważą samochód na wjeździe i na wyjeździe. Nie wiem ile razy już tak robiłam, ale sporo - pakuję towar, średnio 120-160 kg, płacę w granicach 2 zł (słownie: dwóch złotych) i odjeżdżam Na wyściółkowanie kilku metrów kwadratowych rabaty wystarcza, działam małymi kroczkami Wybrałam taką opcję bo koszt transportu przez firmy zewnętrzne mnie przerósł - koszt 5 ton kompostu - stówka, transport - pomnóż stówkę przez kilka, dobre kilka. Magduska brała z transportem ale miała w miarę blisko, więc to był deal. Ja mam daleko. No i daję miejski kompost tylko na rabaty ozdobne, na "jedzeniowe" nie mam odwagi, więc póki co moja metoda zakupowo-transportowa się sprawdza


Tak, to byłoby dobre rozwiązanie . Zadzwonię w poniedziałek i spróbuję się czegoś dowiedzieć.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
olciamanolcia 10:25, 26 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8855
mrokasia napisał(a)
Znalazłam swoje grabki . Ale pistoletu nie...

Miałam dziś wolny dzień i trochę podziałałam w ogrodzie. Piękna pogoda była .


.


W ogrodzie nic nie ginie
Cuda kwiatki. Na jesieni posadzę na skarpie
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
mrokasia 12:12, 26 mar 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
olciamanolcia napisał(a)
.


W ogrodzie nic nie ginie
Cuda kwiatki. Na jesieni posadzę na skarpie


Tiaaa. Tylko szkoda, że czasem znajduje się po latach... .

Krokusy to must have, posadź koniecznie!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 12:15, 26 mar 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Pierwsze zakupy roślinne (stokrotek do donic nie liczę) .

Ale ceny gerneralnie przyprawiają o ból głowy. Akurat te cisy były o dziwo w znośnej cenie, w zasadzie takiej jak rok temu, ale reszta...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
olciamanolcia 12:25, 26 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8855
mrokasia napisał(a)


Tiaaa. Tylko szkoda, że czasem znajduje się po latach... .

Krokusy to must have, posadź koniecznie!




Posadzę ale najpierw musze przerzedzić moje iglaki bo mam coraz mniej miejsca na skarpie . Tak się rozrosły że zagłuszyły mi wrzośce i hiacynty. Te ostatnie musze wykopac przesuszysz i posadzić na jesieni
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 12:40, 26 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8855
mrokasia napisał(a)
Pierwsze zakupy roślinne (stokrotek do donic nie liczę) .

Ale ceny gerneralnie przyprawiają o ból głowy. Akurat te cisy były o dziwo w znośnej cenie, w zasadzie takiej jak rok temu, ale reszta...


U mnie w Mrufce były po dwie dyszki nawet spore.
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies