Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 17:31, 29 lip 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
zabaewa napisał(a)
A co złego czytałaś o lilii ? Ja mam lilię białą - naszą polską. Super się ma i zimuje bez problemu. Mam ją posadzoną w koszyku na dnie na jakieś 80 cm a poprzedni jakieś 50-60 cm. Trzeba usuwać zamierające liście i ewentualnie kwiaty - choć ja tego nie robię bo w ten sposób użyźniam jej podłoże.
Natomiast lilie o innych kolorach (różowe, fioletowe) są liliami tropikalnymi i może być problem z zimowaniem w oczku.

Hi, hi nie czytałam nic złego, ino jak ją wyrywałaś z mułu i lekko mnie to przeraziło, że to taka mocna roślina. Znalazłam sklep z roślinami wodnymi sadzawka.pl i wybieram się tam w piątek. Mam nadzieję, że coś kupię i jeszcze dowiem się tego i owego
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:42, 29 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)
O matko Irenko...zachwycam się nieustannie u Ciebie i Twoim ogrodowym przepychem, i Twoją pracowitością. Ja mam teraz zupełnego lenia ogrodowego, nawet nie plewię, gorąc taki ciągle, że nie potrafię się zmobilizować. Tylko kwiaty przekwitłe ścinam...to wszystko. Jak patrzę na Twoją owsikowatość...wyrzuty sumienia mam!!!
Te pełne lilie też u mnie przetrwały, ale od posadzenia jeszcze porządnej zimy nie było. Mimo to wiosną dokupię, piękne są bardzo i kwitną, jak już większość jest tylko wspomnieniem...



Kasiu, no nie ma lekko, ja też czasami mam lenia, zwłaszcza po pracy, nie bardzo mi się chce robić w ogrodzie, ale jak zaczynam coś od rana robić, idzie mi szybko
też stwierdzam, ze one długo kwitną i dość odporne na deszcz, patrzyłam po wczorajszej ulewie, całkiem dobrze się mają
u mnie z powodu lenia i braku czasu, nadal cisy i bukszpany w kolejce do cięcia i lawendy
dopiero 3 dalie mi kwitną, 2 różowe i żółta, reszta w liściach
Novalis powtórnie, ale nie wiem, jak dziś...nieodporna na deszcz zupełnie



robiłam oprysk, a potem M. włączył podlewanie i pewnie mus powtórzyć
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 12:27, 29 lip 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
A co złego czytałaś o lilii ? Ja mam lilię białą - naszą polską. Super się ma i zimuje bez problemu. Mam ją posadzoną w koszyku na dnie na jakieś 80 cm a poprzedni jakieś 50-60 cm. Trzeba usuwać zamierające liście i ewentualnie kwiaty - choć ja tego nie robię bo w ten sposób użyźniam jej podłoże.
Natomiast lilie o innych kolorach (różowe, fioletowe) są liliami tropikalnymi i może być problem z zimowaniem w oczku.

Asiu - koniecznie musimy wybrać się do "Rogala" - po kosaćce żółte i takie tam a sierpień - jak wiadomo to idealna pora na przesadzanie kosaćców - również tych wodno-błotnych
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 11:05, 29 lip 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Szacun Ewka, opis prac przy oczku robi wrażenie. Ciekawa jestem efektu końcowego. Bardzo podobają mi się lilie wodne, miałam ochotę posadzić jedną w kieszeni jutowej na ścianie mojej niecki. Po tym co przeczytałam, to nie wiem... Może poprzestanę na sitowiu i innych takich tam. Temat roślin wodnych jest mi na razie całkiem obcy, muszę się wczytać
Ogród cioci czyli ciociogród :) 09:38, 29 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Tusiala napisał(a)
Gosiu Twoje lilie zachwycające Miałam sporo do nadrobienia, zwłaszcza u Ciebie ale pomalutku zaległości znikają.
Twoje zdjęcia? Nie ma to jak uśmiech


Martuś tylko obrazki oglądnij i już Z ludźmi z O to tylko radocha
Ogród cioci czyli ciociogród :) 08:25, 29 lip 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Gosiu Twoje lilie zachwycające Miałam sporo do nadrobienia, zwłaszcza u Ciebie ale pomalutku zaległości znikają.
Twoje zdjęcia? Nie ma to jak uśmiech
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 23:21, 28 lip 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Anek zaś tablet z Ema Emisje zrobił Kochana moja miałam w Twoje imieninki pisać Ci oddzielnie życzenia ale kuchnia i goście zajęli mnie bez reszty Spóźniona więc strasznie o wybaczenie proszę ,lilie do stópek rzucam i życzenia najszczersze wszystkiego co najlepsze zostawiam, mając nadzieję że przyjmiesz i wybaczysz


Spotkanie z Danusią jak widać udane Buziaczki


Gosiu - no miałam powiedzieć, że ja nie obchodzę imienin itd, itp. no ale jak mi takie milutkie życzonka składasz to jak mam nie obchodzić Bardzo, bardzo Ci dziękuję
A Emisja - to myślałam że to jakieś nowe określenie na eMusia Dzięki za cudne lelije.
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 23:12, 28 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Anek zaś tablet z Ema Emisje zrobił Kochana moja miałam w Twoje imieninki pisać Ci oddzielnie życzenia ale kuchnia i goście zajęli mnie bez reszty Spóźniona więc strasznie o wybaczenie proszę ,lilie do stópek rzucam i życzenia najszczersze wszystkiego co najlepsze zostawiam, mając nadzieję że przyjmiesz i wybaczysz


Spotkanie z Danusią jak widać udane Buziaczki
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 21:48, 28 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
No jesteś Te lilie ulubione Ema cudne Jak się nazywają Pozdrówka
Rododendronowy ogród II. 21:40, 28 lip 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Milka napisał(a)
Bożenko, fajnie wiedzieć, ze zaglądasz ja z kolei mimo piękna liliowców, idę tylko w wybrane lilie a coś mi się zdaje, ze w tym roku nie było pokazu kwitnącej kolkwicji, czy mi umknęło; moja od ciebie ponad 1, tak do 1,4 i chyba za rok zakwitnie, tak doczytałam, ze po 3 latach
pozdrawiam, jak goście byli, znaczy się fajnie było


Chyba nie pokazywałam w tym roku kolkwicji , nie chcę stale pokazywac tego samego a na zmiany u mnie już za późno bo rh za wielkie , koniec przesadzania.Kolkwicja powinna zakwitnąc bo to była ukorzeniona sadzonka odsadzona od krzaka a nie robiona przeze mnie ale pewności nie mam.Goście mili ale ta pogoda bardzo uciażliwa , ugotowanie obiadu podnosi w domu mocno temperature a wywietrzyc dom nie tak łatwo bo nawet noce gorace.Pozdrówka śle.
Moja działka. 21:26, 28 lip 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
U Ciebie lilie poniszczył deszcz a u mnie grad , trochę szkoda ale nie ma co narzekac , czasem bywa jeszcze gorzej. Pozdrówka zostawiam.
Mój 4 arowy azyl... 21:23, 28 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Basiu jeżówki pokazujesz cudne a to moje nowe chciejstwo Nie wiem jeszcze którą rabatę ścieśnić coby weszły Tardiva piękna Pozdrówka
Mało co a 1100 bym przegapiłaGratki i lilie bo jeżówek nie mam

Moja działka. 21:18, 28 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Bogusiu lilie cudowne Liliowce wcale nie skromne a hortki bajka:0;0
Wnusio już nie mówi że nudno?? Buziaczki
Moja działka. 19:55, 28 lip 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Kindzia napisał(a)
Tylko wnusiowi radochę zrobiłaś??? Niemożliwe Ja dzisiaj do południa bardzo długo się moczyłam. Z żalem musiałam wyjść, gości mieliśmy, nie mogłam ich w kostiumie przyjmować...a szkoda

Teraz komfortowa temperatura, ale burza postraszyła tylko, chyba cała nad Małgosią się wylała.


Raczej do nas przyszła i to tak nagle,oberwanie chmury było,tak lało że basen przebrał,a do altanki wchodziła woda,dobrze że bylyśmy na miejscu.
Hortensje leżą na ziemi lilie połamane
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 19:08, 28 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
O matko Irenko...zachwycam się nieustannie u Ciebie i Twoim ogrodowym przepychem, i Twoją pracowitością. Ja mam teraz zupełnego lenia ogrodowego, nawet nie plewię, gorąc taki ciągle, że nie potrafię się zmobilizować. Tylko kwiaty przekwitłe ścinam...to wszystko. Jak patrzę na Twoją owsikowatość...wyrzuty sumienia mam!!!
Te pełne lilie też u mnie przetrwały, ale od posadzenia jeszcze porządnej zimy nie było. Mimo to wiosną dokupię, piękne są bardzo i kwitną, jak już większość jest tylko wspomnieniem...
Wilcza Góra 18:32, 28 lip 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
agatanowa napisał(a)
o tak, zdecydowanie lilie trzeba mieć, choćby tylko dla zapachu

w ubiegłym roku po tym, jak miałam dosłownie 2 lilie pachnące, zapragnęłam więcej i na jesieni dokupiłam, posadziłąm specjalnie głównie przy ganku i tarasie

zapach jest wg mnie najważniejszy w liliach, zachwycamy się wszyscy jako domownicy, ale i przechodnie nie pozostają obojętni (któregos dnia podlewałam gnojówką ze skrzypu padające powojniki, przechodziła para spacerowiczów i pyta: "a co tak pięknie pachnie?"; myślałam, że trupem padnę ze śmiechu ale rzeczywiście zapach lilii był dużo bardziej intensywny i kompletnie stłumił zapach odstanej, rozcieńczonej gnojówki)



to mnie rozbawiłaś ...my mieszkamy w pobliżu stadniny koni i czasem też mamy takie ciekawe "dwuznaczne klimaty zapachowe"
szczególnie w mgliste, wilgotne wieczory, "koński zapach" unosi się szeroko ponad naszym ogrodem i wyobraź sobie trasy pełne gości spoglądających na siebie z zaciekawieniem...niezły cyrk ... mówię Ci
Wilcza Góra 18:29, 28 lip 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Agania napisał(a)
Podziwiam i lilioowce i lilie. kto nie był w Wosławicach ten nie zrozumie jaką ozdobą są liowce w ogrodzie

Lilie giganty podziwiam, mam ich kilka faktycznie ich zapach urzeka... ale jeszcze tak wielkich nigdzie nie widziałam


wyjazd do Wojsławic jeszcze przede mną, ale sporo już się naczytałam i naoglądałam i w necie i w albumach i magazynach wszelakich
to takie miejsce, które stanowi cudowną pochwałę ich urody...
...mam Ci ja malutkie Wojsławice u siebie i ciesze się z tej rabaty ogromnie


lilie też żarłoczne bestie...daj im porządnie jeść kilka razy w roku to i Tobie giganty urosną

buziaki Wilkołaki
Wilcza Góra 18:25, 28 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
o tak, zdecydowanie lilie trzeba mieć, choćby tylko dla zapachu

w ubiegłym roku po tym, jak miałam dosłownie 2 lilie pachnące, zapragnęłam więcej i na jesieni dokupiłam, posadziłąm specjalnie głównie przy ganku i tarasie

zapach jest wg mnie najważniejszy w liliach, zachwycamy się wszyscy jako domownicy, ale i przechodnie nie pozostają obojętni (któregos dnia podlewałam gnojówką ze skrzypu padające powojniki, przechodziła para spacerowiczów i pyta: "a co tak pięknie pachnie?"; myślałam, że trupem padnę ze śmiechu ale rzeczywiście zapach lilii był dużo bardziej intensywny i kompletnie stłumił zapach odstanej, rozcieńczonej gnojówki)

Wilcza Góra 18:21, 28 lip 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Podziwiam i lilioowce i lilie. kto nie był w Wosławicach ten nie zrozumie jaką ozdobą są liowce w ogrodzie

Lilie giganty podziwiam, mam ich kilka faktycznie ich zapach urzeka... ale jeszcze tak wielkich nigdzie nie widziałam
Wilcza Góra 16:17, 28 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44252
Do góry
WilczaGora napisał(a)


wiem, że pewnie nie uwierzysz ale proszę daj wiarę
palca do żadnego sprzątania w tym sezonie przyłożyłam
kiedy rabata jest już taka pełna, nie widać zupełnie przekwitniętych "sucholców", które i tak same w końcu opadają
latoś mamy bardzo wilgotno = nie mam żadnych suchych liści
w bardziej suche lata, podlewam je wieczorami, co zapobiega usychaniu liści... i chyba tyle
zero sprzątania bo nie ma na to czasu - same muszą sobie radzić i jeszcze ogród zdobić


naprawde nie widac ?
to moze sie kiedys do nich przekonam...bo lilie to tez nie moje kwiaty, za sztywne
te liliowce ktore zacytowalam sa wyjatkowo piekne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies