piękne te lilie wodne, zaraz widzę te romantyczną scenę z nocy i dni a potem też przypomina mi się moja działka z przed roku (teraz trochę lepiej) jak Bogumil przywiózł Basię do majątku, a tam bagno po kolana, pamiętacie to ?
Poczytałam Bogdziu zaległości, zastanawiałam się właśnie czy deszcze Twojemu ogrodowi sprzyjają czy nie....bo ja miałam piękną pogodę nad morzem. Nowe liliowce ciekawe są
a dla Ciebie trochę słońca, piasku i wody morskiej
Piękne masz Bogdziu te lilie wodne, zawsze o takich marzyłam, ale nie mam oczka wodnego ani miejsca na niego, mam tylko rzeczkę, a tam się nie da posadzić lilii wodnej Pozdrawiam serdecznie