Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 09:40, 07 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
mira napisał(a)
Porównanie śmieciucha milina do róż jest dla mnie zrozumiałe - dzięki


kolor w różach ważny ale pokrój krzak też - więc najpierw proponuję określ rozmiar i kształt krzaczka

pozdrawiam


Wiedziałam jak określić słowo śmieciuch, by oddać o co mi chodzi

Ja jak zwykle zabieram sie od nietypowej strony do rabaty.. najpierw wybieram co mi sie podoba, a potem do tego komponuję resztę

Kindzia - nie wyrzucę.. o noworodku czytałam, ale nigdzie ostatnio nie zaglądałam... bo najgorzej zajrzeć, to potem już pół dnia zleci... Nie wiem czy Maja byłą zachwycona, ale sie co nie co podobało

Dorota 123 - - dziekuję.... chociaż piękno dla każdego oznacza co innego

Agnieszka - tak wielki ten ogród to nie jest.... i w realu można sie zdziwić, że jest mniejszy niż sie wydaje ze zdjęć.. A kałuża z roku na rok mniejsza, bo zarasta..

Bogdzia - Twoja zasługa, bo to Ty mnie zarekomendowałaś.. i mnie przekonałaś bym sie zgodziła.. sama nigdy bym się nie zgodziła... mam oczy i widzę jaki mam ogród.. to nie ideał tylko zbieranina chciejstw... ale taki styl wybrałam i mi z tym dobrze... nawet jak czasami łapię nerwa na to moje pochruście.
Doniczki Gierczusiowe też sie podobały A obsadzanie donic to już zasługa Danusi... dzięki niej załapałam bakcyla by mieć też ładne kompozycje w donicach... Tu też ładne jest pojęciem względnym.. ale mi sie podoba.. bo nigdy nie myślałam, że też mogę "komponować".




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
MonikaH 09:47, 07 sie 2014


Dołączył: 17 sty 2012
Posty: 171
Śliczne po prostu te jeżówki, nic więcej do dodania. Kępa mateczna do siewiek piękna i elegancka w towarzystwie traw, kiedyś wydawało mi się, że kwiaty tego typu są do rustykalnego ogrodu, wiejskiego, ale widzę, że jednak niekoniecznie i bardzo się z tego cieszę
____________________
Monika - Bez linijki
Mala_Mi 10:03, 07 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Anek ja nie wiedziałam że ty troszkę kokietka jesteś Pięknie już było, teraz niewiele do pokazania, ogród zaniedbany Jak jeszcze piękniej było to kiedy??? Pisz mi tu zaraz termin konkretny Wpiszę w kalendarz na rok przyszły bo muszę to uwidzieć osobiście Już byłam powalona Twoim ogrodem , jak patrzę na foty obecne to jęczę z zachwytu a jak było jeszcze piękniej to muszę paść w zachwycie na kolana koniecznie na tym pięknym miękkim trawniczku Że Maja zachwycona się nie dziwię bo ja do dzisiaj z zachwytu nie wyszłam Buziam i sory za elaborat


Nie pisałam, że zaniedbany, tylko nie przygotowany tak jak trzeba... a to duża różnica... staram sie o ogród dbać.. i przynajmniej trawnik jest zawsze skoszony. A to połowa roboty.. Za to mogę sie chwalić, że Maja mi pomogła pielić w ogrodzie

Mam spore kolekcje rożnych typów roślin... i jak już, to chciałoby się pokazać te kolekcje. U mnie najpiękniej jest w pierwszej połowie lipca... Brakło róż, lilii, liliowców, floksów, lawendy, firletki, krwawników, żurawek, margerytek, mojego giganta Lucifera, rozwarów, host kwqitnących..... Ubyło kwitnących a nie przybyło. I tego mi żal... Krótka lista??? Biorąc pod uwagę ilosci odmian.. to bardzo długa lista Pomijam milczeniem rózwą plamistość trawnika
Pisz w kalendarz 6-15 lipca.. jest najpiękniej Z powodu deszczu wywaliło mi wszystkie byliny które wybujały do nieba.. I jedyna rzecz jaka robiłam po telefonie od TVN, że będą.. to podwiązywałam do czego sie da wszytko co poległo.. i wszytko mam w pęczkach... jak snopki zboża... a podpórki to już całą zbieranina jak ze śmietnika Wszystkie pręty z budowy, stare tyczki bambusowe i co sie da.. i setki metrów drutu do wiązania... A ile roślin przy pionowaniu sie połamało... Dużo wycięłam, bo już tak legło, że nie było co zbierać.. tym sposobem mój krwawnik poszedł na kompost.. kawałek zadołowałam w kącie ogrodu.. Była kolorowa zwiewna rabata..była...

Przepraszam.. zakwitła ketmia... ale jeden krzew na setki bylin.. to troszkę mało dla równowagi...

A że coś kwitnie???? .. musi, nie po to walczę z łopatą od rana do nocy w każdej wolnej chwili, by nic nie było. U mnie zawsze coś musi kwitnąć!!!
Ale jak pokazać to najpiękniej, a nie tak sobie.. Pory roku mamy jakie mamy, dlatego staram sie by zawsze coś było.. i zawsze coś jest... tu osiągnęłam cel.. ale jeszcze nie ideał.
Było w połowie lipca


a jak teraz to zrobię podobne foto i pokażę.. na razie pogoda do niczego, ale sie przejaśnia.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
lojalna_ 10:10, 07 sie 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Posiedze sobie cichutku przy tych zapomnianych jezówkach. Jedno jest pewne przy moich wymiarach ogródka nie da sie o niczym zapomniec hihi
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
leon60 10:17, 07 sie 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
U mnie słońce od godziny naparza, duszno a deszczu dalej niet...........
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Mala_Mi 11:00, 07 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Sebek - z Twoich ust komplement...to wielki komplement

Basiu -

to jest jedna z Gaur Lindheimera, albo 'Passionate Pink’ jeśli ma bordowe liście


kupiłam na ryneczku... bez nazwy... ma bordowe liście
Muszę sfotografować Twoje-moje skrętniki..bo już dużo przekwitło, a szaleją na maksa

Julka -


Oj nie da sie opisać co tu mam.... bo sama już nie pamiętam...
Jest sporo jeżówek.. część do wysadzenia i uporządkowania...
najniżej są Pikollino, białe to Merinque, powyżej różowe to Pink Poodle, ale sa tam też inne różowe... żółte to Secret Glow, ale jest też kilka różwych Secret Affair. Niebieskie trawy to kostrzewy, brązowa niestety nazwy nie pamiętam, ale są 2 rodzaje. Trzmieliny na kiju mi tu nie pasują do końca, ale to akcent na zimę i po zimie.. z trawami zapełniają rabatę. Mam tu sporo piwonii... lilie, krwawnika kichawca, różnej maści cebule, wiąż w otoczeniu host, żurawki, azalie, brunery, rozchodniki, trawy ML, odętkę, tojeść orszelinowatą, liliowce, astry, przetacznika, carexy lurida Aurea, hosty, naparstnice, jezyczke, floksy, 5 rodzajów hortensji, krwawniki, orliki, Penstemon Husker Red, rozplenice, perowskia, pysznogłówki, zawilce... prościej napisać czego tu nie mam
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:13, 07 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Aneta - kwiatostany na rozplenicy były, ale jeszcze ukryte.. pomiędzy liśćmi, a przez te 3 dni wydarły do góry Zresztą na tak krótkiej wizycie trudno wszytko zobaczyć.. to jest niemożliwe, ja sama zapominam o niektórych roślinach, że je mam..

Marek - róża Mary Ann jest przepiękna.. i też Anna.. w połowie, ale Anna Zaczęłam nadrabiać Twój wątek.. ale pora uciekać do obowiazkó.. znó zasiedziałąm sie na forum

Jola - ja mam sklerozę.. i chaos, wiec zapomnieć łatwo.. i tu juz nawet nie gra roli wielkość ogrodu, tylko jego styl

Ola - u mnie padało, a raczej kropiło... i ani deszczu, ani słońca...

Teraz muszę już uciekać... znów ugrzęzłam u siebie zamiast u Was... chyba nigdy nei nadrobię zaległosci...buuuuu

Na pocieszenie zostawiam jakieś słąbe fotki.... czyli ja i moje 4 litery...



I przygotowania do kręcenia w szklarni..ale tam pomysłodawca i wytwórca konstrukcji stalowej szklarni się produkował.. mi było wstyd pokazać sie przy takich plonach, które w tym roku są okropne... pomidory jako taka, a ogórów nie mam....bo nie takie posadziłam i wydarłam dziady.. na cholerę mi szklarniowe?? Dokupiłam zwykłe i złapały przędziorka.. wiec też wydarłam... Szklarnia to moja tegoroczna największa porażka.. Ja uciekłam z tego miejsca .. nie wiem co kręcili i o czym rozmawiali.. dostali zakaz pokazywania ogórków.. Ja w tym czasie zajęłam sie Muminkiem i jego ulubioną zabawką



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
katiaxx 11:24, 07 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Mala_Mi napisał(a)

Do Ciebie też pojechały jeżówki????
Już sama sie dziwię gdzie ja ich nie wypchnęłam..
Zwrócili uwagę na ilość siewek które wszędzie mam.. i było pytanie co z tym robię... wiec rzekłam, że idą w dobre ręce ... Zaskoczeni byli, że tak mi się wszytko wysiewa.. wytłumaczyłam, że to dzięki temu, że nie przesadzam z pieleniem i ....nie używam pazurków. Coś tam bełkotałam o jeżówkach, uprawie i odmianach.. jak przyszło do wybrania najfajniejszych to dziura w mózgu się zrobiła... i nie pozostało nic innego jak krzyknąć "cięcie" ha, ha, ha, ha.. klepki mi sie zagotowały...

Siewki werbenkowe... jakbym nie powysyłała iluś setek werben.. to jejku co to by tu było... busz werbenowy..





ale jak się ładnie komponują z ciężkimi hortensjami , jestem oczarowana tą werbeną, czy jest dla ciebie uciążliwa, czy masz jej już dość ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
bociek 11:55, 07 sie 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Anek, nie masz pojecia jak ja sie ciesze, ze zobacze Twoj ogrod w TV.

Cokolwiek bys nie mowila jestes Krolowa bylinowa i basta. Nikt nie ma tylu gatunkow i odmian bylin co Ty.

Widac, ze calej ekipie bylo u Ciebie dobrze, czuli sie swojsko, byli wyluzowani, a to swiadczy jakimi ludzmi jestescie.

Ogrod na pewno prezentuje sie wspaniale, Ty pewnie widzisz, ze to czy tamto wygladaloby lepiej w lipcu, ale dla osob postronnych ten kolorowy busz jest wspanialy i nizwykle bogaty. My widzimy go inaczej Mam nadzieje, ze kiedys dane mi bedzie zobaczyc Twoj swiat na wlasne oczy.

Muminek za to jest diabelek, wie gdzie lapki polozyc i jak kobitki czarowac
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 11:56, 07 sie 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Zapomnialam napisac, ze mi sie niesamowicie ten rozowy pudel podoba. Moze gdzies go wyczaje, bo normalnie az mnie skreca z chciejstwa
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies