Hortensje limelight dadzą radę. Ja mam na patelni i nic jej nie jest. Drugiej- innej też nic, ale nie pamiętam nazwy. Mam na pniu przy tarasie, sąsiadka ma normalne krzewy i tak samo spokojnie dają radę.
Oto moje przymiarki do rabaty
Grabie i łopata to drzewka, polana to itea wirginijska- będzie przesadzona spod ogrodzenia a w tamte miejsce będą posadzone cztery rozplenice . A i tak mi się spodobały Wasze seslerie jesienne , że zamówiłam 4. I posadzę je po dwie przy drzewach.
A tutaj będą zmiany.
Zabiorę stąd śmiałki a w ich miejsce dam trzcinniki krótkowłose.
Wiosną dopiero, bo roi się na tym wąskim pasku od krokusów i nie chcę ich zniszczyć.
Aż się prosi, żeby powojniki dostały nowe obeliski.
6 drewnianych najlepiej
Dorotko już i u mnie mało się dzieje.
Wieczory już dłuższe. Coś trzeba zaraz wymyśleć twórczego.Na razie odpoczywam i czytam książki.
Ja też lubię patrzeć na migający ogień w kominku.I Fiona też.
Wschody słońca teraz są późno i możemy je podziwiać.
A i ostatnie zachody słońca też są malownicze, wyjątkowe, piękne
Takie widoki z okienka
No i zagadka rozwiązana
Renata jak Targi?
Dziś uwieczniłam za pomocą telefonu mój przedogródek.
Jest kolorowo i widać, że tawułki to moje ulubione rośliny