Czytałam wnioski z burzy mózgów
Inspirki na zasłonięty warzywnik szukałam i nie mam Chodziło mi o to, żeby na wysokości pomiędzy studnią, a warzywnikiem zrobić rabatę bardziej wysuniętą na trawnik - nasadzenia na niej zasłoniłyby widok z tarasu, bez zasłaniania południowego słońca. Ale skoro chodzi Ci właśnie o efekt wyeksponowania warzywnika, to nie ma tematu
Hosty na patelnię faktycznie odpadają. Wrzosy z borówkami ładnie by wyglądały, tylko czy wrzosy zniosą dużą ilość wody? Jakoś mi wrzosy ze studnią nie teges... Rozplenica - super, a borówki na tyły.
Kreta mój M. raz przegonił - czekał na niego przy kopcu cierpliwie, po cichutku. Jak krecik wylazł, został poproszony o opuszczenie ogrodu
Ach, jakie cudne zakupy! Te tulipanki jak się rozwinęły, to piękniejsze niż w pąku! Moje fioletowe bosskie, musiałam podzielić na 2 wazony
Przepraszam, że tak późno - miałam fotkę przy sobie na komórce i zapomniałam Ci pokazać - wkleiłam u siebie zdjęcia seslerii, choć nie wiem, czy jeszcze potrzebne: https://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=621
Kasiu, a zwykłe czy odmianowe? I gdzie tam ogrodnik??? Nie kojarzę...
Madżenko czekam z niecierpliwością na fotki obsadzonych donic, zwłaszcza prymulkami i stokrotkami. Te kolory były bardzo energetyczne!
I naprawdę nigdy nie masz mszyc na stokrotkach?
Oj, wstydź się! Taki ogród trzymałaś przed nami w sekrecie przez 3 lata?! Nowoczesny dom i ogród - takie lubię A rabata przy podjeździe - the best!
Jesteś bardzo konsekwentna w stylu i doborze roślin - podziwiam i będę zaglądać
Monia, ja bym posadziła wokół tych wszystkich małych kule mnóstwo tataraku - po pierwsze ładnie rozjaśni to miejsce, podkreśli zieleń bukszpanów i wypije im nadmiar wody. Tam gdzie bluszcz "dusi" bukszpany - wycięłabym bluszcz i wycinała systematycznie - buksy ważniejsze
A oprócz tego opryskaj je siarczanem potasu - to nawóz, na pewno nie zaszkodzi. Co do chorób grzybowych - upewnij się, że na pewno są, bo może ich żółtość to tylko niedobór potasu i nie trzeba robić oprysku na grzyba.
O tak, porządek to jest coś co lubię
Kiedyś liczyłam bukszpany, bodajże rok temu - było ze 200szt. (ale dużych krzaczków i kulek). Potem doszło jeszcze trochę, a niedługo dokupuję 50szt.
Majenko, zmiany u mnie co roku Tylko muszę się spieszyć, bo M. narzeka, że już nic więcej nie będzie przesadzał A tu cała rabata wzdłuż podjazdu czeka na przeróbkę, dosadzę brzozy i zaplanowałam nową rabatkę z grujecznikami... Ech, w ogrodzie zawsze jest co robić
Polinko, moje bukszpany planatacyjne sadzone jesienią też coś mają. Ale czekam teraz na młode listki, bo te stare to już raczej nie wrócą do formy.
Może wypróbuj Falcon - Madżenka mówiła, że lepszy niż Topsin. Będę go w tym roku używać.
Pozdrawiam
Kasiu witam Cię i jeśli tylko cokolwiek nadaje się do odwzorowania, to proszę bardzo Zwłaszcza, że obecny "wzór" będzie zmieniony, bo lawenda mi tam bardzo choruje i planuję ją wymienić.
Właśnie - pole stip najbardziej mi się podoba.
Tylko jeszcze się zastanawiam nad drugą opcją, czy nie przesadzić ich za jakiś żywopłocik bukszpanowy - będzie ją widać?
Kawka koniecznie, tylko muszę najpierw trawnik doprowadzić do porządku
Monia, ale u mnie w tych kulach będzie wypełniacz - mimo wszystko , tylko nie stipa, a moje ulubione hakone. Nie rozwala się jak stipa i można szybciej wyciąć, zanim cebulki ruszą. Jest z tym trochę zachodu, ale widok kulek w hakone - bossski
Jeszcze nie mam tataraku, ale planuję mieć. U Madzi wygląda super na mokradle . Tylko musi mieć też słoneczko. W pierwszym roku pamiętam, że dziewczyny narzekały, że brzydki po zimie, ale szybko się zregenerował, szybciej niż turzyce.
M. wie co robi, ze Cie bez portfela, karty i telefonu do ZC puszcza... Widziałam na giełdzie . Dzięki za rekonesans, taka wypasiona trawka do donicy przed trawkowym sezonem to by się przydała
Nerwom na opóźnienie z brzozami się nie dziwię ...