Wszystkiego po trochu
11:40, 17 paź 2021
Uwielbiam tę hortensję, chyba dlatego że latem przesycha bardzo często, tak pięknie potem się wybarwia, chodzi mi teraz o jej liście
a może zamiast tej kosodrzewiny posadzić tam hakonkę?
Tylko wtedy wiosną będzie tam długo pusto. Myślę
i ta sama na innym stanowisku, tej raczej nigdy nie brakuje wody, rośnie w dość zacienionym miejscu, co ciekawe, zima była dla niej mniej łaskawa, znacznie słabiej kwitnie niż ta ciągle narażona na suszę. Może to jest wskazówka dla lepszego przetrwania zimy?
a może zamiast tej kosodrzewiny posadzić tam hakonkę?
Tylko wtedy wiosną będzie tam długo pusto. Myślę
i ta sama na innym stanowisku, tej raczej nigdy nie brakuje wody, rośnie w dość zacienionym miejscu, co ciekawe, zima była dla niej mniej łaskawa, znacznie słabiej kwitnie niż ta ciągle narażona na suszę. Może to jest wskazówka dla lepszego przetrwania zimy?