Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:26, 13 lis 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
Madzenka napisał(a)

Młode Long Trunk (czyli doorenbos pendula)




Mam pytanko, zawsze podpisujesz swoje Long Trunk jako doorenbos pendula, a nie powinno być po prostu utilis Long Trunk? To są chyba 2 odmiany brzozy pożytecznej.

Tak tylko z czystej ciekawości pytam
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 20:04, 13 lis 2015


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11172
Do góry
gdzie ty kobiety ściany masz? przecież to dom ze szkła

Ogród piękny jak zawsze, Szkoda że w pierwszym podejściu te brzozy okazały się być innymi bo byłoby cudownie gdyby było symetrycznie. Ale i tak jest super!
Danusia mąci i dobrze - ja tam lubiłam karmnik - zwłaszcza że u Ciebie nie muszę go odchwaszczać
Droga do spełnienia 10:12, 13 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Kawa napisał(a)

Chętnie posadziłabym te cisy kolumnowe ale przejeździłam i obdzwoniłam wszystkie szkółki i takich cisów nie ma
czekać do wiosny jak myślicie pojawi się coś czy zdecydować się na coś innego

Kamila.
Ogrodnika powinna cechować cierpliwość. Skoro postanowiłaś sobie, lub nawet masz w planach zagospodarowania przestrzennego ogrodu posadzenie cisów kolumnowych np ,,Wojtek" czy ,,Krakus" to niezależnie od przeszkód dopnij swego i nie szukaj na siłę zamienników. U mnie tak się zdarzyło, że przez dwa lata nie mogłem nigdzie upolować brzozy brodawkowatej ,,Trost's Dwarf". Cierpliwość wynagrodziłem sobie tym, że już ją mam w swoim ogrodzie. Choć to jeszcze małe drzewko to obchodzę się z nią jak z jakimś skarbem. Proponuję Ci przełożyć zakupy na przyszły rok i cieszyć się z planowo zakupionych roślin.
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 18:03, 12 lis 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
Agatko dzięki. Wiesz, ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez brzózek.

Renatko masz rację. Brzozy wiosną szybko zielenieją, latem pięknie szumią a jesienią świecą jak słoneczka swoją żółcią. Ładnie to też ujęła Monika

Moniko brzozy śmiecą troszkę. Tylko troszkęMyślę, że warto je mieć w ogrodzie. A z przytulaniem dobrze piszesz. Koleżanka studiuje naturopatię w Anglii i ona uwielbia te drzewa. Tuli się do nich ile może.


Jolu ja myślę, ze Ty niczego się nie boiszA już na pewno nie sprzątania hi hi.Pewnie kiedyś dojrzejesz do chęci posiadania tego drzewka

Kasiu dziękuję za miłe słowa.U Ciebie też pięknie roślinki rosną

07 ReneRenatko dziękuję. W te ponure dni to i ja się uśmiecham jak rano ukazuje mi się widok energetycznych brzóz
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 17:57, 12 lis 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Dawno nie byłam, obejrzałam piękne fotki. Brzozy pięknie się przebarwiły jak dla mnie te drzewa zawsze będą piękne wraz z klonami. Obwódka z buksików pierwsza klasa. We wrześniu kupiłam pierwsze moje buksiki, więc wszystko na ich temat mnie interesuje
Kamienny ogród patykiem malowany 11:15, 12 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry

Witam Cię Hanko! Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś, bo widziałam Cię w innych ogródkach i pomyślałam - taka konkretna babka by mi się przydała.
Ja to mam szczęście.
Mam jedną szmaragdową, joko soliter - rośnie 10 lat i ma około 3,5m, przy czym szerokości - mierzyłam - 1m na dole. Świecznicę bardzo chciałm mieć, ale może nie w tym miejscu.
Zrobiłam sobie wersję z pęcherznicą - co powiesz?



Aniu twoje uwagi też do mnie dotarły co do żurawek i tak oto powstała jeszcze wersja 3.
Rh są przekopane z "patelni" a tam gdzie są teraz, słońce filtrują brzozy - mam nadzieję, że dadzą radę.

W.3 jest z pampasową, która tam obecnie rośnie, ale może się okazać, że na wiosnę będę miała piękną zgniłą kupkę korzeni - jeszcze u mnie nie zimowała i nie wiem co to za licho. Może ktoś ma jakieś doświadczenia?





Kamienny ogród patykiem malowany 22:46, 11 lis 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13246
Do góry
Sylvana napisał(a)
Dzisiejsze, deszczowe - ale za to aktualne



Nie było mnie kilka dni a brzozy mi taki raj zafundowały...




O, już coś tu rośnie. Z ilością gatunków na jednej rabacie też miałam problem (i mam w pewnym stopniu do tej pory). No, po prostu tyle jest pięknych roślin że każdą chciałoby się mieć. Ale kiedyś przyjrzałam się dokładniej czemuś co zostało zaprojektowane przez zawodowca i bardzo mi się podobało. Ze zdumieniem odkryłam że na jednej rabacie wcale tak mało gatunków nie ma gdyby je policzyć. No, może zamiast dwudziestu było 5 -6 ale to i tak moim zdaniem sporo. Jak się ma 5500 m to na pewno w innym miejscu można wkomponować te, które tutaj się nie zmieszczą .
Co do "mopa" to nie sadź pod brzozami, zbyt duża konkurencja.

Kamienny ogród patykiem malowany 17:05, 11 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Dzisiejsze, deszczowe - ale za to aktualne



Nie było mnie kilka dni a brzozy mi taki raj zafundowały...


Kamienny ogród patykiem malowany 00:31, 11 lis 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
Sylvana napisał(a)
Bardzo mi miło
A rodzinną atmosferę tu czuć (nie tak jak na innych forach)

Przy ogrodzeniu Giguś nie da rady. Tam sa moje "kochane" pijaczki - brzozy - pod nimi to już nawet perz nie rośnie. Skraplaczy nie posiadam, a z wężem ganiam od rabatki do rabatki 3h dziennie w lecie - wystarczy.

Nie jest łatwo


Oj o podlewaniu to mi nawet mówić nie musisz w dwie osoby podlewanie roślin w tym roku trwało bite 6 godzin wszystko konewka i wiadrami ze studni

Z brudnych ciuchów to ja wyjdę najwcześniej za jakieś 10-15 lat bo przede mną jeszcze cały remont i dobudowa domu , a też wszystko własnymi ręcami działamy na razie kończymy remont budynków gospodarczych byłą chlewnię a obecny warsztat tynkowałam sama
Kamienny ogród patykiem malowany 00:20, 11 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Bardzo mi miło
A rodzinną atmosferę tu czuć (nie tak jak na innych forach)

Przy ogrodzeniu Giguś nie da rady. Tam sa moje "kochane" pijaczki - brzozy - pod nimi to już nawet perz nie rośnie. Skraplaczy nie posiadam, a z wężem ganiam od rabatki do rabatki 3h dziennie w lecie - wystarczy.

Nie jest łatwo
Kamienny ogród patykiem malowany 22:37, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Tess napisał(a)
No tak, musimy brać poprawkę na męża... Jeszcze za wcześnie, by zrozumiał. Ale zrozumie, zobaczysz

Dalej?

Eliminujemy z donicy krzewuszkę. Przesadzałam ją już 3 razy w tym roku

ile masz trzmieliny emerald gold?
Jakieś 0,5m2, mam zamiar rozmnożyć - w moim wypadku to jedyne rozwiązanie


I ile tawuły? Jedną mogłabym jeszcze dorzucić z innego ogródka

Pytam, bo obie te rośliny - ze względu na kolor - ładnie by było widać z daleka w tej donicy, ale musiałoby być ich kilka, żeby dużą plamę dały.


Wrzosy mogłabyś wykorzystać na wrzosowisko w brzózkach, które widać w górze nad donicą.

Pod tymi cholerami nawet trawa nie rośnie


A osłonić się od sąsiada można dwojako:
albo sadząc miskanty przy ogrodzeniu,

Nie da się
1 brzozy
2 Sosna
3 na wysokości kompostownika nie ma już ziemi przy ogrodzeniu tylko kamień


albo wieszając na ogrodzeniu matę wilkinową (kupowałam w Lesznie)Musiałabym polecieć z matami do zakrętasa a to na razie za duży koszt.


Do takiej plamy właśnie dąże, ale z dodatkami żeby nudno nie było.
Roślin może rzeczywiście sporo, ale kolorystycznie to już nie jest takie ućkane - chyba
Kamienny ogród patykiem malowany 21:00, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry

Mnie też ręce opadły, ale obiecałam, to piszę.
Za dużo gatunków, za dużo roślin. Stanowczo za dużo.
Nie sadzimy roślin po jednej sztuce.

Cyprysik nutkajski jest piękny, ale w to miejsce się nie nadaje. Zajmie już niedługo całą donicę. Nie wierzę, że nie masz dla niego innego miejsca. Przecież masz 5500 metrów działki! Tam i na szmaragda w zasadzie nie ma miejsca.

Informacja, ile tam jest słońca potrzebna jest do określenia, jakie rośliny tam powinny rosnąć - cieniolubne czy lubiące słoneczne stanowiska.



Ok, to uznajmy że "mopa" nie ma.
Szmaragdy i rh muszą zostać bo inaczej mój M. się wyprowadzi.

Słońce....
Ogólnie jest prawie cały czas, ale lekko filtrowane przez brzozy, wyjątek to obszar zakreskowany - tam jest prawie cały czas ciemnawo.





Co dalej?
Kamienny ogród patykiem malowany 20:23, 10 lis 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Sylvana napisał(a)


Teresko witam ponownie i cieszę się na odzew, bo jakoś nikt więcej nie chce się udzielać...ciekawe czemu?


Sądzę, że po temu, iż:
- lwia część ogrodowiczan jeszcze nie wie o istnieniu Twojego ogrodu,

- pozostała część dzieli się na tych, co:

chcieliby doradzić, ale nie czują się na siłach, więc milczą;

nie chcą zajmować się zieloną nowicjuszką, bo cenią swój czas i przeznaczają go na odwiedzanie swoich ulubionych ogrodów;

mają już spore doświadczenie - ręce opadły i i zamurowało ich na amen...

Sylvana napisał(a)


Kompostownik ma wymiary +/_ 2,5m x 6,5m
Dokładnie na wprost stojąc twarzą do rabaty - jest południe.
Co do słońca to jest mi ciężko określić jak się pojawia, nie śledzę tego tak dokładnie, żeby Ci godziny podać.
Napewno powiedzmy, około 11 do 13, część najbliżej muru( patrząc na wprost) jest w cieniu, część z prawej zdecydowanie dłużej.

Podmurówka ogrodzenia prawie styka się z górną warstwą kamieni.

Wyżej rosną brzozy dość wysokie, które też to słoneczko trochę filtrują.


Mnie też ręce opadły, ale obiecałam, to piszę.
Za dużo gatunków, za dużo roślin. Stanowczo za dużo.
Nie sadzimy roślin po jednej sztuce.

Cyprysik nutkajski jest piękny, ale w to miejsce się nie nadaje. Zajmie już niedługo całą donicę. Nie wierzę, że nie masz dla niego innego miejsca. Przecież masz 5500 metrów działki! Tam i na szmaragda w zasadzie nie ma miejsca.

Informacja, ile tam jest słońca potrzebna jest do określenia, jakie rośliny tam powinny rosnąć - cieniolubne czy lubiące słoneczne stanowiska.

Kamienny ogród patykiem malowany 19:39, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Tess napisał(a)


Sylwia, zanim cokolwiek napiszę, podaj proszę, jakie wymiary ma ta rabata.

Jaka to wystawa? Tzn. jak tam ze słońcem, czy słońce tam dociera i w jakich godzinach.

I jaka jest odległość (może być mniej więcej) tej rabaty od ogrodzenia.


Teresko witam ponownie i cieszę się na odzew, bo jakoś nikt więcej nie chce się udzielać...ciekawe czemu?

Kompostownik ma wymiary +/_ 2,5m x 6,5m
Dokładnie na wprost stojąc twarzą do rabaty - jest południe.
Co do słońca to jest mi ciężko określić jak się pojawia, nie śledzę tego tak dokładnie, żeby Ci godziny podać.
Napewno powiedzmy, około 11 do 13, część najbliżej muru( patrząc na wprost) jest w cieniu, część z prawej zdecydowanie dłużej.

Podmurówka ogrodzenia prawie styka się z górną warstwą kamieni.

Wyżej rosną brzozy dość wysokie, które też to słoneczko trochę filtrują.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 19:29, 10 lis 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
anka_ napisał(a)


Sylwio ale one właśnie bardzo cie lubią. Tylko trochę cierpliwości potrzeba. Jak urosną drzewa które nasadziłaś to będą na nich nocować- tak jak u mnie na topoli i szkody nie robią.

Takie cudeńka z drewna robisz- może pomyśl o jakiejś drabince czy domku dla nich?


Wytachałam im na samą górę konary z brzozy myślisz , że tam nocują ,a skąd , ale już na osłonę gunnery to przylazły. Mogłyby nocować na palisadzie ogniska , albo na bramie w rdestówce to nie one wolą stołki i stolik....wszystko po takiej nocy ufajdane....ech dużo tego ........handra mnie przez nie złapała jakaś
Zamawiam na jutro słonko bo mam wsparcie do roboty w postaci eMa i synów....to żal nie wykorzystać
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 10:40, 10 lis 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Mysza napisał(a)
Ewelinka kiedyś prosiła o pokazanie ogrodu od tyłu.Trochę ciężko zrobić fotki, bo brzozy przesłaniają troszkę widoki.Jest to niedokończona część ogrodu.


W oddali widać moją nową trzmielinkę i pierwszą obwódkę bukszpanową.




Dawno u Ciebie nie byłam. Bardzo zaskoczyły mnie, oczywiście pozytywnie, Twoje "tyły" Ogród od żylety Widać, że mega dużo pracy włożyłaś w tym sezonie. Brzózki fajne są. Ich żółty kolor jesienią dodaje mi optymizmu
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 10:15, 10 lis 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
a miałam jechać po brzozy ..może w piątek...
Wilcza Góra 09:38, 10 lis 2015
Do góry
WilczaGora napisał(a)
było, ale na blogu a że linkować nie wolno, to dla porządku zawsze powtarzam ...

z nowości... poczyniłam nowy, jesienny kolaż

Viburnum opulus 'Compactum'



p.s. Twoje najulubieńsze brzozy właśnie tworzą piękny, żółty dywan na trawniku ... ale będzie grabienia ...oby pogoda dopisała






Przepiekny kolaż fotkowy-mam i ja taką kalinkę!

Piekny ten zmrożony krajobraz w Wilczej
Moja "przyziemna" :) pasja 09:15, 10 lis 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A mi sie nawet ten grab za furtka podoba bo taki nieoczywisty.ale dalabym cos pod nim jak obok.a do hortek wybralabym trawe cala zielona choc ID bardzo lubie


Tak, tam pod grabem byłaby kontynuacja rabaty.

Jak już napisałam Ice Dance, to stwierdziłam, że nie wiem, czy to ona tam ma być. Mam ją w jednym miejscu i dobrze się sprawuje, więc może dlatego.

Ogólnie ta rabata po publikacji wydała mi się zbyt oczywista i zaczęłam myśleć na nowo, nawet o trawie z bagien .

Chyba wolałabym tam coś mniej konwencjonalnego niż hortki. Na chwilę obecną jestem pewna na 90% cisa i bukszpanów powtórzonych w formie spod berberysów. I drzew, ale nie nie wiem czy graby tam pasują. Wolałabym brzozy, ale mnie sąsiedzi zabiją za liście .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies