Toszka nie pomyślałam o zimozielonosci.. :/ poprostu podoba mi sie u Bożenki połaczeniu berberysu z kolorem rozchodnika.
Asia najpierw plan potem sadzenie ja tylko proponuję 2 wersje. jedna obsadzać półkolami tak jak sciezka idzie a druga zrobić liniami jesli chcesz linie proste
niewiem też co jest dalej po lewo za najszerwszym prostokatem u Ciebie, koniec ogródka?
pusta rabata to sama ziemia gotowa do obsadzenia i wyściółkowania niewiem jak inaczej można to rozumieć
to bedzie sucha trawa a za rok pulchna ziemia? ale caly czas przez ten rok nie ma juz tej folii i ta martwa trawa sama się zamieni w próchnice?
czyli tam na tych 60cm bym posadziła obwódke a potem w miare poszerzania rosliny środkowe a hortki po całosci pod tujami
lub wersja zielona jesli chcesz linie proste w ogrodzie
a między tymi prostokątami a chodniczkiem chcesz taki mini trawnik? chyba ciężko z koszeniem będzie...nie chcę ci macic ale ja bym rabate na calosci zrobiła, obwódka wzdłuz chodnika, hortki pod tujami a pomiedzy to w zalezności od ilosci miejsca..
wklejaj w poscie od razu razem z planem całości, jest wiele watkow i uwierz mi nie pamietamy po paru dniach Twojej całości
jesli chodzi o scieżke to zalezy czy Tobie bedzie przeszkadzać..jest na forum watek Agaty która tez tak ma i jej to nie przeszkadza ale jest też ogród Iwony która robiła rewolucje z chodnikami żeby mieć spójnie wszystko zalezy od Ciebie
jesli można to zmienić samemu bez wołania brukarzy to ja bym zmienila
Jasne, skoro podłoże podobnie, jak dla rodków na starcie, to podobnie zakwasza się te juz posadzone, to dosc logiczne
Siarka jak najbardziej. Tylko ja akurat bym dała pylistą, szybciej działa. Zależy, czy trzeba szybko zakwasić, czy tak na wszelki wypadek. No i można też ściółkować przerobionymi trocinami i igliwiem.
myślę ze Reni chodziło o zakwaszanie już posadzonych wczesniej hortek i chyba Toszka pisała żeby trochę siarki rozrzucić pod krzak i wymieszać z ziemią