Basiu ale u Ciebie pieknie.
U mnie trawnik nie skoszony, chwasty wszedzie. Padalo przez caly lipiec i sierpien i wlasnie przestalo, mamy znow wielka kaluze w ogrodzie (kaczki sie ciesza) rabatka hortensjowa zalana i haba wypado mi epimedium moje kochane.
Teraz od kilku dni nie pada a ja nie wiem w co lapy wlozyc

napatrze sie na Twoje piekne fotki

Fajnie, że jesteś. Wkleiłam u mnie pysznogłówki w pełnej fazie rozwoju. Możesz sobie zobaczyć. A jak tam twoje?

Piękne widoki z ogródeczka.Mnie niestety nie udało się zrobić promocyjnych zakupów w L. Telefon z aplikacją został w domku. jechać 30km po telefon to przesada.Miło że Mnie odwiedziłaś. Buziaki.

Nareszcie mogę pokazać trochę kawałek po drugiej stronie ścieżki. Małymi kawałkami może do zimy uda się coś jeszcze zrobić. Czuję się jakbym Amazonię zdobywała, chwasty po kolana





Żeby nie było, że tak tylko mówię to tak to wygląda

Agapant jeszcze daje radę.