Ta fotka przypomniała mi nasadzenia moich brzóz też takie większe witki.
Cieszyliśmy się jak małe dzieci. Trzeba było ręcznie wykopać 20 dziur 2 sztychy szpadlem ziemia później glina. Teraz są bardzo wysokie i gęste.
kar... Ale ty masz urodzaj masz wszystko to co na warzywniaku w Wawie. A co robisz z tych wykręconych warzyw tykwy, bakłażany, cukinię.
Asiu bardzo ładnie wygląda ta przed osiedlowa rabata. Rośliny bardzo ładnie rosną. Nie zakrywają tego kamienia tzn aby rośliny go nie zakrywały.
Pieniek drzewa należy jesienią pobielić farba emulsyjna i wlej para kropel jakiegoś środka grzybobójczego.
Te pęknięcia są spowodowane warunkami słonecznymi wczesną wiosną.
Końcówki zolte sosny przytnij i opryskaj sosnę Amistarem.
Widocznie pokrzywa działa bardzo dobrze na pomidory są zdrowe i zabezpieczone na kilka sposobów.
Ja coś zdrowo wygląda to i choroba się go nie ima na cherlaka wszystko atakuje.
Pokrzywa całą tablica Mendelejewa i mikroelementy.
Odnośnie narośli.
Jest to zbliżenie i tak to groźnie wygląda.
Ja bym te narosla wycięła równo z łodyga do zdrowej tkanki i posmarowała maścią ogrodowa. Lub pomalowała farba emulsyjna i wlać jakiegoś środka na anty grzybowego.
U mnie 2 mieczyki już 4 zimę nie są wykopane i każdego roku kwitną i młodych cebulek przybywa.
Novalis w tym roku przeszła przez częste burze więc nie za bardzo wyglądała.
U mnie te które od razu posadzilam jak przyjechały to pięknie się rozrosły. Miałaś takie białe ładne kępy to właśnie te są takie ładne.
Na kupiłam ich sporo po 2 szt i teraz czekam aż zaczną kwitnąć. Jedne mi złapały mączniaka już pryskam.
Chyba te "Bahama" w tym roku słabo rosną może się jeszcze zbiorą.
U mnie też jedna tak wyrosła jak na pierwszej focie u ciebie.
Małe sadzonki lepiej się przyjmują a jak wsadzisz do dobrej ziemi to szaleją.
Mam też ta lilie różowa. Ma sporo lilii a lle w niedobrych miejscach posadzone więc będzie duża przeprowadzka.
Z tymi kopeczkami to na dwoje babka wróżyła. Mam astry te same w różnych miejscach jedne są kopeczkami drugie ok metra wysokości. To wszystko zależy w jakiej ziemi są posadzone. Genetyka też potrafi się buntować.
Ale te liliowce były już rozsadzanie w zeszłym roku i też nie kwitną. Kupiłam bordowe, żółte i prawie granatowe i kwiatu brak
Krysiu dam im szansę tak jak piszesz. Przesądze w inne miejsce dam obornika. Może wiosna wczesna dam im potasu na kwitnienie skórek z banana.
Jeżeli chodzi o azalie to się zgadzam też u mnie mróz ściął kwiaty którejś wiosny. W następnym roku miałam jeden kwiat. Odpoczęły, wypuściły nowe pędy i zakwitły z podwójną siła.
Bożenka nie trzymaj w donicy wsadź do gruntu. Ja też trzymałam przez cały zeszły rok jeżówki. Pod koniec maja nr wsadziłam do gleby od razu ruszyły nabrały kępy.
Zbiore z tej jeżówki ziarenka. Już mam doświadczenie z innych Jeżowek licencjonowanych.
Nie straciły cech Jeżowek macierzystych.
Nie nudzę się z tyloma motylami. Jeszcze budleje są blisko tam dopiero walka o miejsce na jednym kłosie.
Do słoika litrowego skroj (2 cm) 2-3 skórki z banana zalej słoik do pełna woda. Odstaw na 3-4 dni możesz trzymać na dworze.
Po tym czasie odlej miksturę przeplucz banany i znowu zalej.
Ja rozcienczam 1 szklankę bananowki z 2-3 litry wody i tym podlewam.
Podaje przykład możesz posiekać więcej skórek np do wiadra. Ważne, aby zrobiły się gluty.
Podlewam rośliny doniczkowe co 2 tygodnie. Róże też podlewam. U mnie zjada się sporo bananów więc cały czas na działce dorzucam skórki do wiadra i dolewam wodę.
Monika żałuj ja bardzo je lubię i przepadam.
Host też nie lubiłam teraz mam ich sporo.
Jeżówka kupiona w obi korzonek. Ma bardzo duży kwiat. Kwitnie poraz pierwszy.
Lilie? Sama jestem zdziwiona. Posadziłam pojedyncze sztuki i przez lata się rozmnożyły.
Za jeżówkami nie przepadam chyba jako jedyna na tym forum, ale ta na zdj to mi się podoba, cudna jest❤️ A lilie gwiazdorzą, pięknie zakwitły u ciebie i całkiem spora kolekcja zrobiła się.
Chciałam ciebie poprawi. Z tym brunetem a to ja gafę strzeliłam tak słownik przeinaczył, ale autor zawsze powinien sprawdzić co napisał.
Oczywiście, że brunery.
No tak z wysiewów też można pozyskać fajne roślinki.
Może i dobrze zrobiłaś. Jak nie chcą kwitnąć liliowce to do kąta. Ja chyba też tak zrobiłabym z tymi niepokornymi.
Masz dobre oku Elu.
Charakterna jest ta moja wnusia. ale i grzeczna. Ma 3 latka. Mam ją jedną.
Czas hortensji
Elu, piękne hortensje.
I trawy jakie masz wielkie.
A ta największa, to jakiś miskant ?
Nowe brunerki całkiem spore. Fajne, duże sadzonki. I gaur dużo. Jakieś nowe szpalerki się szykują ?
A ja przez prawie 15 lat nie mam krwawnika a on taki piękny. Mam tylko tego dzikiego pełno.
Jednak wczoraj przyszły różne nasiona m.in kolorowego krwawnika i będę siała w sobotę.
Aniu zazdroszczę pozytywnie liliowców u mnie nie kwitną. Wyrzucam je w kat ogrodu niech tam cierpią jak im się nie podoba na froncie.
Wnusia widać, że charakterna ile ma latek. Moja jedna 8 młodsza 2 latka.