Brzozy Ci przemarzly ? Loj oby sie pozbieraly .....czekam ...... )))))

Tez zaczelam wolec cisy od bukszpanow bardziej

lindsay80 napisał(a)

Z tych 2 opcji wg mnie druga lepsza, ale niech się jeszcze inni wypowiedzą.

Siedem róz to jeszcze na jedną fajną rabatę bedzie, miejsce chyba się gdzieś znajdzie - jak to mówią od przybytku głowa nie boli

Miejsca od groma,tylko ja jakoś nie umiem tych kompozycji w ogrodzie tworzyć.
Jeszcze wczoraj poprosiłam Pana z ciągnikiem by mi wzdłuż płotu (od frontu) trawę zaorał,bo chcę tam szmaragdy dać(dla osłonięcia widoku),ale ,że miejscami jest tam 5 m szerokości to już szczegół . Oczywiście kazałam polecieć aż do mojego trójkata(co tam brzozy z modrzewiem się gnieżdżą),a właściwie za niego żeby połączyć z drugą stroną. Rozpi...straszny.
Dopiero jak przeorał to się przeraziłam...
Szybko co nie ?

Juzia napisał(a)

Coś na dziś

Justynko super ta rabata wygląda.Ach...i te brzozy

Witam
Czytam to forum od dłuższego czasu i być bardziej aktywnym. Mam do zagospodarowania prawie 2100 m2 działki. Sam niestety nie dam rady dlatego będę wdzięczny za wsparcie i ewentualną konstruktywną krytykę. Jestem samoukiem w wielu dziecinach i w sprawach ogrodowych również.
Mam dwójkę małych szkrabów więc robię wszystko drobnymi korkami do przoduJestem zbieraczem roślin od znajomych i za domem rozmnożyłem 4 odmiany hortensji ogrodowych (odmiany nie znane) kolor różowe, białe, fioletowe ok. 15 sztuk), dereń biały ok. 10 sadzonek, krzewuszki ok. 10 sztuk, pęcherznice ok. 20 sztuk, winobluszcz ok. 10 sadzonek, bluszcz ok. 10 sadzonek, lawenda ok. 40 sztuk, pięciornik ok. 30 sztuk tawuła japońska ok. 10 szt - zdaję sobie sprawę że takie ilości nie zostaną wykorzystane a nadmiar porozdaję po rodzinie Myślałem że mój pierwszy raz z sadzonkowaniem zakończy się klapą więc posadziłem więcej i prawie wszystko się przyjęło
Co mam i co chciałbym zrobić przedstawię wam po krótce.
Zdjęcie numer 1
Na działce znajduje się 700 m2 lasku sosnowego- część samosiejek jest również na głownym placu działań. Zrobiłem szybki szkic z lotu ptaka. Na rysunku są obszary od 1 do 8 które chciałbym w jakimś stopniu zmienić.
Obszar 1 (istniejący). Posadzone są na nim : od tarasu. Pierisy, rododendron, azalie wielkokwiatowe 2 odmiany. Pod 3 brzozami posadzone były sadzonki gasterii ale niestety z 9 sztuk ostała się 1, która także mocno podupadła na zdrowie. Między brzozami a ogniskiem są dwa hibiskusy- wszystkie rośliny posadzone w kwaśnym torfie. Jedyne co będę chciał tu zmienić to zrobić tutaj jak i przy każdej rabacie obrzeże z kamieni polnych w dwóch rzędach tak jak na zdjęciu skarpa pod czereśnią (obszar 8)

Obszar 2 – posadzone, hortensje bukietowe 3 szt, za nimi juki, okolica brzozy to tawuła van houttea i 3 pięciorniki, na linii wzdłuż tuj jest naprzemiennie wsadzone pęcherznice- łącznie 4 sztuki , przed nimi prezentuje się magnolia Spectrum dalej katalpa, dereń i krzewuszki (zasłaniają wypusty oczyszczalnii a w samym roku jest forscyja.
Plany: zerwać darń, wysypać korą bądź zrąbkami, dosadzić byliny, krzewy i tutaj liczę na waszą pomoc, oczywiście obrzeże z kamieni polnych

Obszar 3 – rośnie duża sosna w centralnym miejscu działki obok niej dwie brzozy, przed nimi prezentuje się domek moich dzieci. Za tą sosną jest sadzonka 4 letnia świerku kłującego, między sosną a ogniskiem – rododendron nova zembla. Po przeciwnej stronie jest póki co jedna hortensja bukietowa ( w zapasie czekają jeszcze 2 sztuki do posadzenia), dalej kolejna mała sosna (tej chciałbym się chyba pozbyć) następnie orzech laskowy (zielone liście) dalej znowu brzoza i sosna. W cieniu rośnie sobie rododendron ……………

Plany- obrzeże z kamienia, dosadzenie hortensji bukietowej obok istniejącej. Obok Novej Zembli posadzić hortensję ogrodową o białych kwiatach, funkie ( odmiany niesprecyzowane)Na sośnie bluszcz. Okolice piaskownicy – chciałem zagospodarować z życzeniem mojej żony, czyli bzy i jaśmin (kosztem jednej z sosen) dodatkowo między domkiem a piaskownicą Żurawki i funkie.

Obszar 4 Rośnie brzoza i sosna. Chciałbym zamiast sosny wsadzić Bądź magnolię pośrednią o rozłożystej koronie a pod nią ustawić ławeczkę a dookoła niej posadzić hortensje. Ławeczka wynurzająca się z hortensji. Na tej rabacie chciałbym postawić duży głaz a przy brzozie posadzić derenia i ewentualnie krzewuszki i uzupełnić jakimiś bylinami. Do ławki od tarasu i dalej do ogniska i domku mają być stopnie kamienne wpuszczone w trawnik.

Obszar 5 Rośnie duża sosna – pod nią wykorzystał bym rośliny które mam sadzonkowane. Plus bluszcz na sosnę.
Obszar 6 – Jabłoń – pod nią chciałbym posadzić kilka odmian funkii
Obszar 7 – skarpa –przy brzegach rośnie lawenda i dalej nie mam na nią pomysłu chyba zrobię stopnie kamienne aby woda podczas silnych deszczy nie spływała po niej a wsiąkała w głąb. Poniżej skarpę odcina pas kocimiętki a (obszar 8) dalej rozsadziłem pod czereśnią funkie jak na zdjęciu (nie pamiętam odmian) następnie hortensja bukietowa różowa, hortensja bukietowa biała, dalej funkia blue Angel(póki co mała)

To chyba póki co wszystkie moje plany. Mam część roślin, o których pisałem na początku ale brakuje mi pomysłu jak je wkomponować w moje plany. Na czym mi zależy – zależy mi na tym żeby cały rok było kolorowo. Nie znam się na bylinach, trawach i tu muszę się podszkolić i modyfikować swoje założenia. Ziemia na działce to niestety VI kategoria… ale za miesiąc być może będę miał możliwość dostania za free ziemii z pogłębiania stawu, nie wiem czy będzie się nadawała ale wydaje się lepsza od tego piachu jaki jest teraz. Mam również dostęp do dużej ilości kamienii a nawet głazów oraz Kurzaka przefermentowanego
Jak uwinę się z wyminą ziemi i wyznaczeniem rabat zabiorę się dopiero za zrobienie trawnika, który spędza mi sen z oczu…

Gabriela napisał(a)

Nigdy nie widziałam tak dużego gniazda szerszeni. Chociaż w tym roku dwie sztuki pojawiły się wieczorem w środku domu.
Za to osy upasły się na naszych winogronach i gruszkach, ale gniazda nie ma.
Chciałam napisać, że posadziłam małe brzózki od Ciebie na Mordorze, wiele nie urosły w doniczkach od zeszłego roku, męczyły się wyraźnie, ale mam nadzieję że śmigną w przyszłym roku i ani się objerzę, jak będę miała brzozy.
Zbieraj białe cleome, chyba różowego nie masz, więc są szanse na zgodność odmianową w przyszłym roku. Ja nie posiałam żadnego.

Od nas szerszenie się już wyniosły, a osy są w pobliżu, jak dokuczają to nie siedzę na tarasie, tylko lecę w ogród

Brzozy ruszą, rosną jak na drożdżach, ale je wytrzymałaś w tych donicach

Białe Cleome będą moją sztampową ozdobą na azaliowej w przyszłym roku, różowych nie mam, ale też mi się bardzo podobają

ech i teraz mam dylemata...bo tak dobie dywaguje...gdybym była pewna ze tam beda brzozy a nie np grujeczniki to taka trzmielina by fajnie podkeslała biel brzozy, trawe by zmieniła na zielona i mogłoby grac ale..
1. jak beda grujeczniki to bedzie za pstrokato
2. chciałam tam na tyły wcisnąć jeszcze derenie...zastanawiam sie nad ivory halo bo mały rośnie ale on tez pstrokaty wtedy trzmielina odpada...
3. trzmielina sie przebarwia....ale łądnie

mus sie zastanowić zwłąszcza że te kostki mają być niskie wiec trzmielina by dała rade...

lojalna_ napisał(a)

Witam sie u Ciebie, pieknie jest wszystko z takim rozmachem tyle miejsca, przestrzeni i te brzozy klimat cudny

Dziękuję Jolu , zapraszam częściej.
Twój wątek juz sobie otworzyłam do podejrzenia ☺

siakowa napisał(a)

kochana przeleciałm cały watek w poszukiwaniu swojego wpisu bo przecież ja tu już nie raz byłam a nie ma śladu..Cudny postęp prac, cudne brzozy, świetnie praca sie posuwa. zaznaczam i pozdrawiam

Dziękuję. Cieszę się że się podoba , mimo iż w zupełnie innym stylu.
Pozdrawiam too.

Witam sie u Ciebie, pieknie jest wszystko z takim rozmachem tyle miejsca, przestrzeni i te brzozy klimat cudny

kochana przeleciałm cały watek w poszukiwaniu swojego wpisu bo przecież ja tu już nie raz byłam a nie ma śladu..Cudny postęp prac, cudne brzozy, świetnie praca sie posuwa. zaznaczam i pozdrawiam

Juzia napisał(a)

A jak dasz bukszpan pomiędzy, to co pod brzozy ?

fakt mozna by było coś na odwrót ale to zawsze bedzie pusto np zimą a tak lepiej

A jak dasz bukszpan pomiędzy, to co pod brzozy ?

a teraz powedzcie czy lepiej brzpzy zatopić w bukszapnie czy bukszpana dać miedzy brzozy?

z technicznego punktu widzenia?

bozga napisał(a)

A to kozy Mi też marzy się kępka brzózek z taką baaardzo białą korą

a jeszcze fajnie wyglądają dwie brzozy rosnące w jednym miejscu, czasem tworzą fajne figury

To myslę że grabom bedzie dobrze, a brzozy miałyby raj

Ewelina
Na 4 zdj. to brzozy posadzone w tym roku ale rosną jak na drożdżach

A ja kocham brzozy ,moje super osłaniają nas od sąsiadów.
Kasiu te drzewa liściaste osłonią Cię w okresie wiosny, lata i jesieni.
Zimą będzie tam łyso.Pomyśl też o tym

Danusiu dziękuję bardzo za rysunek i sugestię.

To brzozy mamy z głowy, jeśli Ty tak mówisz.
Tulipanowiec bardzo mi się podoba, ale zawsze uważałam, że za wielki.

Myślałam jeszcze o drzewie obok miłorzębu po drugiej stronie. Tam brakuje mi "gwiazdy"- to jest miejsce, w które kieruje się wzork, od strony wejscią na tę część ogrodu, a nie ma tam nic ciekawego.
Co sądzisz o wiśni tybetańskiej?
Pomiędzy miłorzębem a tujami, tam gdzie na moich planikach str 208 morwa pendula.

a...brzozy? one się lubią napić, nie

nawet nie tyle glina ( wybieraliśmy tam cały rów), co mokro tam jest po prostu. Woda chyba nam spływa z nawadniania sąsiada i odpływ z rynny tam jest. M chce go przenosić, ale ja nie, pliss, tylko nie roboty w ziemi

Jodła koreńaska tam bardzo ładnie rosła, a ona lubi klimat lasu deszczowego

Kochani
wykończycie mnie wszyscy z Mem włącznie. Dziś powiedział żebym BRZOZY zamówiła i przestała jęczeć. Ma chłop dość bardziej niż ja

Chyba poczekam na wyrok Danusi

Choć te graby całkiem, całkiem- śniły mi się przecież w tym miejscu

Kolejnych głosujących w sprawie, proszę uprzejmie o propozycję JEDNEGO gatunku