Głównym powodem jest to,że ponoć brzozy pobierają bardzo dużo wody z ziemi,a hortensje no to sama wiesz,że lubią wodę i w sumie nie wiem czy dały by radę przy brzozach, napisałam do Sylwi w tej sprawie, bo widziałam u niej takie połączenie ( cudne zresztą), ale jeszcze nie odpisała. Jak tylko napisze,że dają radę sprawa załatwiona
A co do dereni kusisz kobieto, kusisz, kurcze musiałabym ściągać darń, zrobić dalszą część...wykończe się a możesz wstawić zdjęcie, pamiętasz może jaka była tam odmiana?
A jednak żyje mąż wrócił mówię mu, że mam coś dla niego, on już taki ucieszony wychodzimy na taras i szuka, szuka i mówi,że nie widzi nic nowego Ja mówię przypatrz się dobrze, dalej nic no więc w końcu mówię brzozę Ci kupiłam A on " aha " haha
Paula, ja bym poszła w brzozy, ale ja obiektywna nie jestem, bo brzozy uwielbiam
Zdaje się, że Ty tam masz południe, to fajnie Ci się trochę cienia na działce zrobi Ale to Twój ogród, musi się podobać Tobie
Aniu brzozy na pewno będą, muszą być ale nie koniecznie w tym rogu, jedna na pewno będzie tam gdzie jest, mam jeszcze cały przód domu do urządzenia także spokojnie
Co do dereni... proszę bardzo
Fotki wprawdzie mało artystyczne, nie sądziłam że będą publicznie pokazywane
A co brzóz i hortensji... ja bym się jeszcze zastanowiła. Zauważ, że zgodnie z Twoim rysunkiem hortki nie byłyby pod samymi brzozami, tylko sporo przed nimi... Nie sądzę, by tak znów bardzo konkurowały o wodę. A przy takim lecie jak w tym roku - tak czy tak, trzeba lać, bo hortki nie dają rady. No, ale wiadomo - ogród ma się Tobie podobać, i podobnie jak Anusia - nie jestem obiektywna, bo brzozy uwielbiam
Wiesz co Jolu w sumie masz rację brzozy faktycznie będą rozmieszczone nie aż tak blisko hortek,obok jednej będą derenie, więc ewentualnie mogę je trochę odsunąć od pozostałych no to będą Brzózki i hortensje jak dla mnie połączenie marzeń
A co do derenia bardzo ładny, przyjadę się dzisiaj jeszcze do Parku M i tam popatrzę, osobiście wolałabym odm. Ivory halo, ona podobno rośnie mniejsza, ale dziękuję za tak cenne i precyzyjne informacje
Dominiko. Czemu się dziwisz.
Jakby do mnie piękna kobieta po dłuższej rozłące powiedziała: ,,Kochanie coś Ci kupiłam",
to brzoza byłaby ostatnią rzeczą o której w danej chwili bym pomyślał.