Kasiu lilie piękne nie spodziewałam się że będą miały tyle kwiatów,
a powiedz mi czy te co ci teraz sprzedałam kwitną już ,bo u mnie dopiero w pączkach.
Jakie piękne zestawienie kolorów. A ja tak się broniłam przed liliami. W zeszłym roku kupiłam 2 doniczki w biedronce, przetrwały na rabatce, w tym kupiłam jeszcze 3 cebule i muszę przyznać, że kupiły moje serce.
Kindziu, byłam na początku twojego wątku i na końcu starego. Rozważę twój projekt ciurkadełka. Powiedz mi tylko, czy ta woda się nie rozchlapuje z kamienia, bo kamień nierówny jest.
Normalnie szał kolorów, że tak szybko lilie u ciebie, moje się ociągają
i widzę, że gość malutki był, jak wyjechała, smutno, ale pewnie w odwiedziny się wybierzesz...nadal nie pada, zgroza! deszcz, to deszcz..
pozdrawiam Danusiu
Tam prawie wszystko Jeszcze będę krzewy owocowe eksmitować z rabaty, po zbiorze owoców. Za dużo miejsca mi tam zajmują. Kupię nowe jesienią i posadzę za domem, niedaleko drewutni, wiesz gdzie? Tam miejsce mam, akurat
Zakwitły, mam zdjęcia, ale nie było czasu jeszcze wkleić. Postaram się dzisiaj. Zobaczysz, pięknie kwitną
Las, to drzewa, coś co lubimy dziękuję bardzo za zaproszenie i pozdrawiam
lilie i liliowce, ale jak patrzę na mocno rozwinięte u innych, u mnie jakoś wolno, może dlatego, ze przesadzane...
Bardzo miło, bardzo chciałam te ogrody obejrzeć i lubię ich właścicieli
u nas wieje, zachmurzenie i deszczu nic....susza! chyba trzeba pomyśleć o innych roślinach do ogrodu
widziałam cię na spotkaniu u Ani, fajnie wam było
chyba z powodu suszy, tak powoli i nierównomiernie idą lilie..
pozdrawiam Agatko