Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Rozpoznawanie drzew i krzewów liściastych 10:14, 07 wrz 2015

Dołączył: 02 lip 2014
Posty: 16
Do góry
Dziękuję. Punkt dla brzozy za celność. Trafiła w doniczkę.
Ogród w Puszczykowie 00:14, 07 wrz 2015


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
Cudnie to wszystko wygląda, zwłaszcza w tych trawach.
Asiu - Ty musisz zapomnieć o nieładzie wiejskiego ogrodu - to nie Twôj styl I powiem Ci, że nawet jak się uprzesz i zrobisz taką jedną rabatę, to i tak wyjdzie według wzoru matematycznego - co by do reszty pasowało
Ja mam dokładnie odwrotnie - nawet jak chcę coś zrobić pod sznurek to i tak wychodzi mi artystyczny nieład Nawet brzozy posadziliśmy w rządku po ... łuku
Mały ogród Kasi 17:25, 06 wrz 2015


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Do góry
buk Dawyck gold- Rośnie zdrowo i szybko osiągając wysokość do 12-15 m i średnicę 3-4 m. Starsze drzewa tracą nieco kolumnowy pokrój i stają się szerokoeliptyczne.
To mnie trochę martwi- duży i szeroki docelowo. Jeśli nie padnie po drodze

Brzoza pożyteczna 'Doorenbos' jest szybko rosnącym drzewem, dorastającym do 10-15m wysokości
Gabi mówi, że strasznie pije, M nie chce brzozy
Moja "przyziemna" :) pasja 13:20, 06 wrz 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Kłosownica po cięciu, jeżówki się walą, brzozy bieleją





A Silver Dollar w tym roku jeszcze nie rozwinęły się na dobre i już chyba tego nie zrobią. Zielenieją.

Buszując w zbożu i kukurydzy:) 12:49, 06 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
07_Rene napisał(a)





Dziewczyny, nie mam nic przeciwko drzewom, ale chciałabym mieć różnorodne gatunki, a nie same brzozy, w dodatku te zwykłe. Jak sie uda, to niebawem zrobimy zakupowe drzewa Powoli rozjaśnia mi się w głowie, ale ciągle coś zmieniam.



U mnie stan ogrodowego zawieszenia z przyczyn chorobowych. Pogoda się załamała. Zimno, ale jakoś nie pada
W piątek próbowałam przekopać z obornikiem nową część rabaty i klops. Nie byłam w stanie wbić ani łopaty, ani wideł Muszę czekac na deszcz...


Co planujesz kupić? Ja się staram takie sadzić, żeby jesienią było kolorowo, chciałabym mieć u góry tak jak u Bogdzi, ach, ale brzozy u mnie w przewadze, a większość drzew taka właśnie rodzima zwyczajna z ukopanych samosiejek

Ładnie prowadzone też potrafią pięknie wyglądać

Deszcz niech już poczeka do zmroku a łopaty jak wrzosy sadziłam też wbić nie mogłam, aż się dziwię jak te roślinki dają radę?

Zdrowiej to może w piątek uda się spiknąć
Ogród Małej Mi - sezon 2015 11:22, 06 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Katkat - z tym piękniejszy to duża przesada i tego mój eM już by chyba nie przeżył Twoja hortka posadzona w miejsce przynajmniej na razie docelowe..

Sylwia - chwil radosnych coraz mniej.. wiec trzeba to doceniać....

Martek - bycie babcią to fajne, ale też .. obowiązkowe.. czekam na łobuzów.. mieli przyjechać.. a czy przyjadą to się okaże..

Viola - jarzębiny, wierzba, brzozy u mnie chorowały albo jakieś robale się przyczepiały.. i też szybko traciły liście. Jednak dopilnowane kolejny rok mają się dobrze i zdobią
Porównuję foty sprzed roku.. i stwierdzam, że jesień i tak w tym roku przychodzi później. Rok temu hortki Vanilki były już mega bordowe, kwitły zimowity (w tym nawet nie wyłażą z ziemi), miskanyt były całe w pióropuszach... róże drugie tłoczenie miały na całego. Może jeszcze będzie ciutkę lata

Kasya - ja swojej barbuli nigdy nie okrywałam, ale u Ciebie może być mniej łaskawy klimat, jestem bardziej na południe. Z drugiej strony przeżyła mroźne zimy. Zachowuje się wtedy jak budleja.. wymarza do ziemi i odbija.


Buszując w zbożu i kukurydzy:) 10:40, 06 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Milka napisał(a)


Myślę, że możesz tak zrobić. Co do drzew, bo czytałam post laurowiśni, owszem, trudno pod nimi coś utrzymac, ale jak się robi to od razu z sadzeniem drzew, nie jest źle, ważne aby od razu wytrzymałe gatunki dać, bo co to za ogród bez drzew
a jednak anafalis też u mnie ledwo dycha, liczę na sukces w tej materii za rok




Renia u Ciebie działka wielka to drzewa nie będą przeszkadzać w zrobieniu rabat, a niektórym roślinom cień jest niezbędny


Dziewczyny, nie mam nic przeciwko drzewom, ale chciałabym mieć różnorodne gatunki, a nie same brzozy, w dodatku te zwykłe. Jak sie uda, to niebawem zrobimy zakupowe drzewa Powoli rozjaśnia mi się w głowie, ale ciągle coś zmieniam.



U mnie stan ogrodowego zawieszenia z przyczyn chorobowych. Pogoda się załamała. Zimno, ale jakoś nie pada
W piątek próbowałam przekopać z obornikiem nową część rabaty i klops. Nie byłam w stanie wbić ani łopaty, ani wideł Muszę czekac na deszcz...
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:21, 05 wrz 2015


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Agania napisał(a)
Spróbuję upleść na podkładzie z brzozy, może wyjdzie, jak znajdę drucik...ale jak długą gałązkę uciąć?
Ależ opornie mi to idzie



Agatko lepiej łączy się cienkim sznureczkiem hortensje do podkładu, jest dużo wygodniej, kończy Ci się sznurek to dowiązujesz jeszcze kawałek. Na podkładzie brzozowym też na pewno wyjdzie, ale im "szczuplejszy " podkład tym delikatniejszy wianek. Ten zawieszony wyżej jest uwity na podkładzie ze słomy, a ten niżej na sztywnym drucie. Gałązki hortensji były krótkie ucięte ok. 2 cm pod "rozgałęzieniem " kwiatostanu. Tak pokrętnie to nazwałam, ale myślę, że wiesz o co mi chodzi.
No i powodzenia, jak będziesz wszystko miała pod ręką 10 min i wianek gotowy. Wyżej pisałam, ze myślę jeszcze o wykorzystaniu przekwitłych kwiatostanów clematisa.
Handmade by Elka 17:59, 05 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44769
Do góry
chelll napisał(a)
Moje brzozy papierowe zmieniają sukienki. Wreszcie robią się białę, a już wątpiłam w ich czystość gatunkową Super to wygląda...

i



Wasze też tak mają?


jakie to sa brzozy ?
Sprzeczność w ogrodzie 17:44, 05 wrz 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
Pojechałam z córką wczoraj do sklepu by wybrała sobie drzewko, które zasadzimy. Nie mogła sìę zdecydować i wybrała dwie brzozy , jedna z nich to chyba Gold Obelisk lub podobnie brzmiąca nazwa. Ponieważ lubię brzozy nie oponowałam ale że kupiłam miłorząb, który krzyczał "kup mnie" to już nie rozumiem. I gdzie ja je teraz posadzę jak będą wysokie? A pojechałam tylko po brzozę płaczącą, której ostatecznie nie kupiłam bo córce nie przypadła do gustu
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:35, 04 wrz 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Spróbuję upleść na podkładzie z brzozy, może wyjdzie, jak znajdę drucik...ale jak długą gałązkę uciąć?
Ależ opornie mi to idzie
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 13:39, 04 wrz 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
anka_ napisał(a)
Ja też mam takie brzózki sąsiada na miedzy. Zgodzę się śmiecą niemiłosiernie, ale i tak mi się podobają. Po mojej stronie rośnie perukowiec 'Golden Spirit' ('Ancot') i jest zachwycony. Wcześniej na bardziej mokrym stanowisku umierał. No i było hostowisko. Piszę było nie ze względu, że padły roślinki, ale musiałam wykopać je do donic, bo w tym roku były tam wykopy.

Dereń niesamowity. Ja na moim zwykłym też wreszcie doczekałam się owoców.


Mnie też się podobają brzozy, te są ogromne 20m, ale nie mam już siły sprzątać po nich, ciągle mam nieposprzątane, a to tak wygląda jakbyśmy flejtuchami byli.....a to denerwuje.....perukowce tam rosły i padły, hosta rośnie mizernie, do zabrania, suchowisko tam mam o tej porze, a wiosną na odwrót...zresztą każdy ma jakąś ogrodową bolączkę u siebie....

brakuje mi jeszcze tych zwykłych dereni
Pinus Tungberga OGON, którą lubisz, juz jej igiełki soczyście żółkną

Mój ogród pod górkę... 21:51, 03 wrz 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Luki napisał(a)
Brzozowa na prawdę robi wrażenie a to dopiero pierwszy rok... mimo to te trawniki to na 100% malujesz farbą bo są aż nieprzyzwoicie perfekcyjne


Brzozowa będzie super jak jeszcze trzy brzozy zbieleją i wymienię ususzonego, zrudziałego cisa Rozgryzłeś mnie z tymi trawnikami, dlatego fotki tak późno po przyjeździe
Mój ogród nad rzeką... 17:18, 03 wrz 2015

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
Peppermint napisał(a)
Witaj, ale u Ciebie porządek i jak elegancko Zauroczyły mnie brzozy przed domem Pozdrawiam


Dziękuję Aga
Brzozy rzeczywiście są ładne i ładnie na ich tle wygląda dom.



Wsadziłam dziś sporo traw, ale mam problem z nawadnianiem. Wyłączyłam, bo studnia wysycha.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:19, 03 wrz 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Mania0 napisał(a)
Witam wszystkich
Mam ogromną prośbę, doradźcie jak uzyskać taki efekt (chodzi o sosnę), jakiś specjalny gatunek? To jest jedna czy dwie? Może jakieś inne iglaste drzewko?

Miały być brzozy.. no ale niestety.


Witam Wszystkich!
To mój pierwszy post na ogrodowisku ale podczytuje Was od jakiegoś roku. Podziwiam wasze piękne ogrody

Moim zdaniem to sosna gęstokwiatowa UMBRACULIFERA
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 09:42, 03 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
07_Rene napisał(a)
Dziewczyny... dziękuję za wszystkie sugestie i wypowiedzi i zwykłe odwiedziny też Odpisze wszystkim łacznie....

Oznaczyłam kierunki świata, ale dodam jeszcze, że działka leży na stoku północnym, tzn. że im dalej na północ tym poziom ziemi niższy.



Coniki mam dwie, faktycznie bardzo wolno rosną, ale ja na razie nie mam z nimi kłopotu, choć widzę w sąsiedztwie, że jak zachorują i sie nie przyuważy to potem są do wywalenia.

Na rabacie nr 2 na razie są anabelki z red baronem i liliowcami, ale jak wymyślę całośc to pewnie wtedy dopiero będę jakieś zmiany wprowadzać.

Brzozy lubię, też uważam że tu passują, boję się jedynie, że będzie zbyt wiele, zbyt blisko.

Tam gdzie Juzia piszesz nie do końca mogą być, bo tam jeszcze planuje takie kółko z miskanta giganteusa, w środku placyk z hamakiem... Kto był w Goczałkowicach to wie jak ogród ciszy wygląda

Chciałabym brzozy dać (lasek brzozowy) na sam koniec działki, żeby stanowiły tło dla wszystkiego co wcześniej rośnie, ale akurat w tamtym miejscu nad naszą działką przebiega linia wysokiego napięcia i elektrycy wycinają wszystko... Chce uniknąć sytuacji, że za 15 lat ktoś po prostu przyjdzie i wytnie mi drzewa, bo oczywiście zgody nie muszą mieć. Elektrycy mają do tego prawo.

Na początku tutaj zamieszkałam właśnie była taka sytuacja, że patrzę a ktoś mi drzewo wyciął (wierzby to nie żal było). Na początku podejrzewałam sąsiada, ale wierzyć mi się nie chciało, że tak prowokacyjnie by mi drzewa wyciął i zostawił. A potem się okazało właśnie, że to elektrycy byli.... ot, taka to historia...


Ale naprodukowałam wywodów, a zero treści
Dla wytrwałych zostawiam naszego pupila bo nowych zdjęć ogrodowych brak.





Ogród ciszy - oj czasem by się przydało
Pupil piękny
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 08:34, 03 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Dziewczyny... dziękuję za wszystkie sugestie i wypowiedzi i zwykłe odwiedziny też Odpisze wszystkim łacznie....

Oznaczyłam kierunki świata, ale dodam jeszcze, że działka leży na stoku północnym, tzn. że im dalej na północ tym poziom ziemi niższy.



Coniki mam dwie, faktycznie bardzo wolno rosną, ale ja na razie nie mam z nimi kłopotu, choć widzę w sąsiedztwie, że jak zachorują i sie nie przyuważy to potem są do wywalenia.

Na rabacie nr 2 na razie są anabelki z red baronem i liliowcami, ale jak wymyślę całośc to pewnie wtedy dopiero będę jakieś zmiany wprowadzać.

Brzozy lubię, też uważam że tu passują, boję się jedynie, że będzie zbyt wiele, zbyt blisko.

Tam gdzie Juzia piszesz nie do końca mogą być, bo tam jeszcze planuje takie kółko z miskanta giganteusa, w środku placyk z hamakiem... Kto był w Goczałkowicach to wie jak ogród ciszy wygląda

Chciałabym brzozy dać (lasek brzozowy) na sam koniec działki, żeby stanowiły tło dla wszystkiego co wcześniej rośnie, ale akurat w tamtym miejscu nad naszą działką przebiega linia wysokiego napięcia i elektrycy wycinają wszystko... Chce uniknąć sytuacji, że za 15 lat ktoś po prostu przyjdzie i wytnie mi drzewa, bo oczywiście zgody nie muszą mieć. Elektrycy mają do tego prawo.

Na początku tutaj zamieszkałam właśnie była taka sytuacja, że patrzę a ktoś mi drzewo wyciął (wierzby to nie żal było). Na początku podejrzewałam sąsiada, ale wierzyć mi się nie chciało, że tak prowokacyjnie by mi drzewa wyciął i zostawił. A potem się okazało właśnie, że to elektrycy byli.... ot, taka to historia...


Ale naprodukowałam wywodów, a zero treści
Dla wytrwałych zostawiam naszego pupila bo nowych zdjęć ogrodowych brak.



Ogródek Iwony 22:08, 02 wrz 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Jejku, jak mi się podoba takie zestawienie. Niestety nie mam miejsca. I u mnie zbyt sucho na brzozy.
Wychodzi na to, żeby ciąć berberysy ...
Edytko, co to jest to białe między rozplenicami?


To białe to rozchodnik Stardust - troszkę lepiej tu go widać:




A zbliżenie na kwiat pokazała dziś Asia, na tej stronie:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5397-typografia-ogrodu?page=361

Ogródek Iwony 22:00, 02 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lindsay80 napisał(a)

Fotki Orange Rocket dziś słabe by wyszły, ale odnalazłam taką z 25.08, na której berberysy były jeszcze nie ścięte to sobie zobaczysz jaki miały kolor i jakie rozlezione były. Młode przyrosty były intensywnie pomarańczowe, starsze bardziej bordowe.
Rosną pod brzozami w południowo-zachodnim narożniku działki.




Jejku, jak mi się podoba takie zestawienie. Niestety nie mam miejsca. I u mnie zbyt sucho na brzozy.
Wychodzi na to, żeby ciąć berberysy ...
Edytko, co to jest to białe między rozplenicami?
Pogubiłam się po drodze... 21:18, 02 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Marga napisał(a)
Ale pięknie! Bardzo romantyczna ta rabata
A brzozy po przesadzeniu przyjęły Ci się?

brzozy żyją jedna trochę pochorowała, ale już jest ok a no patrz romantyczna, nawet bym na to nie wpadła, taki nieład trochę powsadzane od przypadku i wyszło coś tam mi się najbardziej podobała na przełomie czerwca/lipca jak kwitła lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies