To cofnęłam się fo opowieści, jak z horroru.
Budujesz napięcie
M ci się zmienia. Może nie wiedział...co jest nie tak...tzn. Co się zmieniło na załączonym obrazku.
Dziękuję Iwonko kochana jesteś. dziś wieczorkiem usiądę przemyślę wszystko i rozrysuję ostatecznie . Bo w weekend chcę sadzić resztę.
Fajne te małe berberyski mnie też się podobają. A jaką masz hortensję przed nimi ?
Winobluszcz i bluszcz, to dwie różne rośliny. Wonobluszcz jest głupioodporny i gubi liście na zimé. Bluszcz rośnie wolniej i jest zimozielony.
Obie nazwy tu padły i teraz nie wiem, czy świadomie
Wyliczyłam że potrzebuję jeszcze 7 sztuk, te 3 które mam powstały z jednej sadzonki podzielone w tamtym roku- nie mam cierpliwości tak długo czekać
Opuchlaki mnie pokonały na razie
Ryska, Mala Mi, Ivvvona, AGDULA, Bogdzia, IwK4, Krys....dziewczyny sorry, że opdpowiadam Wam zbiorowo, ale czas goni, bo ogród czeka i praca w nim, a u mnie jeden magnoliowy temat jest...dziękuję za odwiedzinki, od magnolii trudno wzork oderwać...latam z aparatem i wykorzystuję każdą chwilę tego spektaklu jakim jest kwitnienie magnolek...w końcu to królowe wśród drzew...zostawiam kolejne fotki z magnoliami dla Was
Marta, jak znalazłam Ogrodowisko, byłam w takim szoku, że cały ogród chciałam wyciąć. Więc zaczęłam ciąć derenia, aż do ziemi, potem się przestraszyłam, ze go zabiłam i kazałam Zbyszkowi go wykarczować. Tam miałam busz w ogrodzie normalnie. Na całej tej rabacie. Ja tam sadziłam wszystko, czego nie chciałam na reszcie ogrodu
Nawet wtedy nie pomyślałam, ze można gałązki ukorzenić
Sąsiadka ma małego. Tak sobie teraz przypomniałam
Gałązki są czerwone tylko młode i on takie młode przyrosty miał, ale ja go nie cięłam, wiec tylko na końcach były kolorowe. Teraz już bym wiedziała, jak o niego dbać