Jeśli mogę doradzić - lepiej wysyp mały żwirek. Ja mam ogromne kamienie na skalniaku i wciąż walczę z perzem i innym cholerstwem - jest ciężko, bo żeby dostać się do korzenia muszę całe kamienie dźwigać. Przed domem mam wysypaną obwódkę z małego żwirku - jest o niebo lepiej i wygodniej.
Widziałam te kamienie u Ciebie. Śliczne ale w takiej grupie to z góry przegrana sprawa. Teraz to lepiej by było porozkładać je po rabatach jako akcent.
Miałam kiedyś skalniak więc wiem czym to śmierdzi.
Więcej plusów mam po stronie mniejszych kamyków ale jeszcze nie wiem jaki kolor: szary, brązowy czy polne-kolorowe.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Winobluszcz i bluszcz, to dwie różne rośliny. Wonobluszcz jest głupioodporny i gubi liście na zimé. Bluszcz rośnie wolniej i jest zimozielony.
Obie nazwy tu padły i teraz nie wiem, czy świadomie
Hehe Iwona a ja nawet nie zauważyłam tej różnicy. Faktycznie.
To nie wiem co mają u sąsiadów bo teraz wydaje się być łyse i brzydkie ale nieduże. Daleko jest to nie widzę czy ma liście czy nie.
A faktycznie po drodze często mijam całe ogrodzenie obrośnięte takim zimozielonym.
Nawet przez myśl mi nie przeszło że to mogą być dwie różna rośliny.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)