Niefortunnie posadziłam przed tym widoczkiem miskanta Memory, teraz w jego miejscu rosną nowe narecznice Championa.
W ubiegłą niedzielę poprosiłam właścicielkę przepięknego białego pustynnika o siewki, które wypatrzyłam. Ciekawe ile z nich uda mi się wyhodować na takiego olbrzyma.
Asia teraz jest dużo udogodnień. I jakie wyniki u ciebie?
Gosia chodzenie to nic, gorzej z pełną taczką
Obiecywałam zdjęcia i nie wyszło. Wstawię już dzisiejsze, bo w sumie niewiele się zmieniło. Zimno. A i jeszcze ostatnie zakupy
W zeszły poniedziałek posadziłam wyjazdowe zakupy:
3 narecznice Championa
3 paprotniki łuskowate
1 długosz królewski
1 obiela The Bride
3 miskanty Ruby Cute (dokumentacji foto brak)
5 tawulców pogiętych Crispa ( z przeceny po 5 zł), Sorry, że z włosem
I jeszcze po drodze, wykorzystując okazję, że byłam sama, wstąpiłam do dwóch lokalnych szkółek i dołożyłam
3 zadrzewnie
2 kukliki, które od razu podzieliłam i bodziszka
Na działce w sobotę podwiązałam powojniki, maluchom zrobiłam prowizoryczne podpory z kijków, wycięłam stare pędy jeżynom i podwiązałam nowe, podwiązałam hortensję pnącą, oplewiłam jedną rabatkę i dużo poprzesadzałam i porozsadzałam.
Mam 4 judaszowce (miałam 5): Eternal Flame mam od dwóch sezonów i wciąż mi przemarza i odbija od pnia Ja bym go nie sadziła na froncie. Chyba, że mam jakiś pechowy egzemplarz. Poza tym jego pokrój nie do końca by mi odpowiadał na front. Polecam z judaszowców Forest Pansy, uwielbiam jego pokrój, kwiaty i kolor liści.
Co to za różowe kwiatuszki? Bardzo ładnie komponują się w tej zieleni.
Spodobała mi się bardzo kalina Mariesii, choć nie jestem jakąś wielką fanką kalin.
Beni Kaze też u mnie bardzo ładnie rośnie, mam coraz większe kępki w kilku miejscach, a np All Gold nie chce się u mnie utrzymać.
Dziękuję bardzo za te miłe słowa.
I ogrodnictwo i malarstwo mnie wciągnęło
Miło być docenionym, wszak człowiek .
Tak jak i w ogrodnictwie chce się więcej i
lepiej i coś tam zawsze przesadzać, zmieniać aby człowiek był bardziej usatysfakcjonowany.
Bluszcz ma tak mocne łodygi że prawie stoi na tych kratkach.
W paru miejscach jest podwiązany na górze skierowany do wewnątrz i rozpięty na linkach.
Tami nieciekawy ten tydzień pogodowo Nie byłam cały tydzień.
Trawa pewnie po hawozach wystrzeliła.
Miejsce pod szpinak Malabar - pnący przygotowane, czekam na cieplejsze dni i noce. Taką angielską pelargonię wypatrzyłam.
[img =216x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/259/2596540/original.jpg[/img]
Na koniec moja szklarnia
Truskawki schowane do szklarni przed mrozem
Na warzywniaku zmarzła mi fasolka i przymroziło koperek, a ziemniaki mimo solidnego zmrożenia zaczynają wypuszczać nowe listki