W takiej masie będzie różany szał.
Ja się poddaję, więcej róż nie kupuję. Niech rosną te co już są.
No chyba, że trafię taką jak zabiłam. Tą jedną jeszcze kupię.
Rozważę jednak wersję nie na pniu.
Ania kup róże artemis. Biała. Moge zagwarantować że z nią przyjdzie Ci miłość do róż. Jest zdrowa piękna , powtarza kwitnienie.
Raz ją zobaczyłam w Maji w ogrodzie i tam mi wlazła w oko, glowe i serce że wiedziałam ze ją musze mieć.
Mam jedną na pniu. Tam gdzie szczepienie jest brzydka ale zarasta liścmi i nie widac. Podejrzewam ze to fairy i chce pobrać sadzonki i rozmnożyć.