Przed domem supertunie, tych nie trzeba skubać

górny strumień mnie wzywa do plewienia i sprzątania, w tym roku tylko dwa razy tam dotarłam z robotą

Wreszcie popadało i podlało. Od trzech tygodni bez deszczu.

Pojechałam do Botanika...
Było cicho, mgliście, tajemniczo i prawie jesiennie...
Pięknie...

Cynie i motyl dostojka latonia ( perłowiec mniejszy)


Motyl latolistek cytrynek

wrzosowisko da pokaz

Juzia napisał(a)

Wszystkie posadziłaś???
Wracałaś na czterech do domu?

Wszystkie liliowce, reszta bylin w łąkę jutro, bo po tym tygodniu sadzenia w pośladkach mnie łupie Nie wiedziałam, ze tak może, ale jak łupie tzn, że może
53 rośliny dzisiaj przyszły z czego 35 to liliowce
fotki są ale w aparacie nie chce mi się dzisiaj już zgrywać więc nie pokaże na razie jak wyszło za to pokazać mogę co w ogrodzie bo coś tam mam
kosmata kwitła, już niestety przekwita

Wieczorem przeszła burza błyskawice, grzmot i dużo deszczu podlewanie z głowy. Kwiaty hortensje namoczone. Wszystko rośnie wody jest w nadmiarze.







Szałwia drugi raz będzie kwitła. Po prawej chyba rozplenica Mudry tak się rozrosła, że przysłoniła wszystko. Dostałam mniejszą trawkę a takie kolosy porosły

W oczku wodnym kwitnie lilia w łososiowym kolorze z żółtym środkiem odmiany nie pamiętam ale specjalna odmiana do niegłębokich zbiorników około 80cm głębokości

Rojodziejowa napisał(a)

Przymiarka z większymi bergeniami już robiona po ciemku…

Ni zabijcie, podoba mi się

Mi też jak jeszcze trawki dołożysz będzie mniodzio
Bez tego zanim horty zakwitną będzie pusto :-*

Takie limonkowe najładniejsze są właśnie teraz

Betony

Limelight

Uwielbiam je właśnie takie

AgataM napisał(a)

Wakacje na Bali... Mnie się podobają.

Nam też każdego dnia biegamy do nich bo lada dzień ich nie będzie.

Hortensje rządzą

MartaCho napisał(a)

Hibiskus do donicy się poleca

Pięknie
U mnie hibiskus jeszcze w pąkach.

Podoba mi się też dereń z rozchodnikami. Będą różowe?

Wiolka5_7 napisał(a)

Przycięłam drugi raz szałwię Caradonna,ciekawe czy jeszcze zakwitnie...
Ukazały się ukochane cisy...

O WOW!
Super to wygląda
Te jeżówki robią robotę. I cisy w sumie też

U mnie caradonna drugi raz nie kwitła. Chyba muszę powoli się przyzwyczajać, że nic oprócz róż dwa razy nie będzie kwitło... ani szałwie, ani lawendy.
Chociaż i róże słabo. Nawet okrywowe się nie zbierają do drugiego tłoczenia.
Taki mamy klimat?!?!